Nowy Honker Pick-up.
Moderator: Moderatorzy
Nowy Honker Pick-up.
Co sądzicie o tym aucie?
(onet.pl): "Honker Pick-up – to nowy model lubelskiej spółki DZT, którym firma zamierza walczyć o rynek cywilny. Samochód ma wydłużony o 70 cm rozstaw osi i podwójną kabinę, ale producent będzie oferował wariant z pojedynczą kabiną i wydłużoną ładownią. Łączna długość premierowego Honkera to 557 cm. Pierwszy pokaz tego pojazdu miał miejsce 5 września na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego (MSPO) w Kielcach. ..."
WIĘCEJ TU >>>
(onet.pl): "Honker Pick-up – to nowy model lubelskiej spółki DZT, którym firma zamierza walczyć o rynek cywilny. Samochód ma wydłużony o 70 cm rozstaw osi i podwójną kabinę, ale producent będzie oferował wariant z pojedynczą kabiną i wydłużoną ładownią. Łączna długość premierowego Honkera to 557 cm. Pierwszy pokaz tego pojazdu miał miejsce 5 września na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego (MSPO) w Kielcach. ..."
WIĘCEJ TU >>>
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Nie bardzo wiem komu i do czego miałby służyć. Osobiście wolał bym aby ten nowy "honecker" był klonem Land Rovera Discovery niż udawał "Hummiego"...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Wydaje mi się, że jak na auto 4x4 to ma za duży rozstaw osi, no i ta wajcha do zmiany biegów, jakoś nienaturalnie wygięta.
No ale najpierw Tarpany, a następnie Honkery, zawsze były toporne jakby.
No ale najpierw Tarpany, a następnie Honkery, zawsze były toporne jakby.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Delikatnie powiedziane. Jak dla mnie to one były tak prymitywne jak cały PRL. Chłop projektował dla robola (tak żeby robol zrozumiał i nie spieprzył) a robol produkował dla chłopa (tak żeby chłop zrozumiał i nie spieprzył). I to się nazywało "sojusz robotniczo-chłopski"Sten pisze:zawsze były toporne jakby
Na poważnie to te telepiące się blachy Tarpana czy Honkera jako żywo przypominają mi "terenówkę" Fiata czyli Fiat 1107 "Nuova Campagnola
[center][/center]
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Przez ostatnich kilka dni ujeżdżam LR Defendera 300 z 2004 r w wersji z podwójną kabiną i skrzynią, dodatkowo auto posiada hydrauliczna wyciągarkę, która skutecznie go wydłuża Tym autem nie jeździ się wygodnie, o Honkerze nawet nie chce mi się myślećPiotrek pisze:Nie bardzo wiem komu i do czego miałby służyć. Osobiście wolał bym aby ten nowy "honecker" był klonem Land Rovera Discovery niż udawał "Hummiego"...
Nie chodzilo mi o Defendera ale o Discovery...borowiak pisze:LR Defendera 300
Różnice
LandRover Defender 300Tdi /b]
[center][/center]
LandRover Discovery 300Tdi /b]
[center][/center]
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Wiem, ja po prostu opisałem wrażenia z jazdy opisanym przeze mnie autem. Dla uzupełnienia Twej internetowej wszechwiedzy mogę opisać realne wrażenia z jazdy Discovery (I, II, III), tylko powiedz który model Cię interesuje, tego ze zdjęcia nie produkują od ładnych paru lat, Defendera jeszcze dostaniesz (choć też mają nowy model w zanadrzu).Piotrek pisze:Nie chodzilo mi o Defendera ale o Discovery...
Z jazdy to mnie nie interesują. Jechałem i sie zakochałem Bardziej by mnie ucieszyły rzetelne informacje o eksploatacji. Co w nim się psuje, na co zwracać szczególną uwagę, ile pochłania rocznie serwis? Auto ma być jeżdżone "przeprawowo" ale bez ekscesów - nie wyżej niż średnio trudny poziom adventure.borowiak pisze:mogę opisać realne wrażenia z jazdy Discovery
Dokładnie od 2004 roku. To wersja II. I można go bez trudu kupić. W tej chwili czekam po prostu na egzemplarz blisko mnie i w akceptowalnej cenie (20 i więcej tysięcy nie dam za tak stare auto): http://otomoto.pl/index.php?sect=search ... Zmie%C5%84borowiak pisze:tego ze zdjęcia nie produkują od ładnych paru lat
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie mam wielu doświadczeń z dyskoteką ale zdarzyło mi się nim jechać kilka razy.
W LR siedzi się za bardzo wciśniętym w lewe drzwi, co mnie osobiście irytuje, w manualnej skrzyni jest jakaś " nieciągłość w wajchowaniu" między dwójką a trójką chyba (jeździłem dwoma różnymi w obu była), dzielność terenowa auta wydaje mi się przeceniana.
Zastanowiłbym się nad jakimś nissanem, bądź toyotą, gdybym miał teraz kupować.
W LR siedzi się za bardzo wciśniętym w lewe drzwi, co mnie osobiście irytuje, w manualnej skrzyni jest jakaś " nieciągłość w wajchowaniu" między dwójką a trójką chyba (jeździłem dwoma różnymi w obu była), dzielność terenowa auta wydaje mi się przeceniana.
Zastanowiłbym się nad jakimś nissanem, bądź toyotą, gdybym miał teraz kupować.
Nie poluje się po to by zabijać.
Zabija się, bo bierze się udział w POLOWANIU.
Zabija się, bo bierze się udział w POLOWANIU.
Miałem okazję pojeździć wojskowym Honkerem z silnikiem Iveco. Hm...myślałem,że reprezentuje coś więcej niż na niego się patrzy. Hałas od silnika, mostów, skrzyni niemiłosierny, trzeba się wydzierać. Blacha jak nie jest ropowana to gnije, ciekawe jak będzie tutaj. No i spalanie...
Myślę, żeby nie iść w kółko modernizowaną "budą" a skonstruować coś nowego. Tył jak się patrzy bardzo mi przypomina Tarpana.
Myślę, żeby nie iść w kółko modernizowaną "budą" a skonstruować coś nowego. Tył jak się patrzy bardzo mi przypomina Tarpana.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ponieważ chcę jak najszybciej usiąść za kierownicą to w tej chwili muszę mieć autko z automatyczną skrzynią biegów. To trochę modeli eliminuje...ivar pisze:Zastanowiłbym się nad jakimś nissanem, bądź toyotą, gdybym miał teraz kupować.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.