Zespół naukowców z Michigan State University, pracujący pod przewodnictwem doktora Norberta Müllera, zaprezentował nowy typ silnika. Jak zapewniają twórcy, jest to rewolucyjny projekt, który pozwoli na tańsze i wygodniejsze użytkowanie samochodów.
Silnik nazwany Wave Disk Engine jest mniejszy, lżejszy i posiada dużo prostszą konstrukcję od konwencjonalnych jednostek. Jego działanie opiera się o wirujący dysk z łopatkami. Obracający się rotor od wewnątrz pobiera mieszankę powietrza i paliwa. Gdy wskutek ruchu wirowego kanały wlotowe zostają zamknięte, następuje wzrost ciśnienia, a wewnątrz komory powstaje fala uderzeniowa, która powoduje zapłon mieszanki. Po powtórnym otwarciu komór gazy spalinowe są wypychane na zewnątrz rotora.
Więcej na: http://moto.wp.pl/kat,121,title,Nowy-re ... omosc.html
Nowy, rewolucyjny silnik
Moderator: Moderatorzy
No ale jak napisano:niziołek pisze:Silnik Wankla wynaleziono już dość dawno?...Hej!
różnica jest znaczna między tym silnikiem a Wanklem.Wave Disk Engine nie posiada zaworów, tłoków czy wału korbowego, nie wymaga chłodzenia ani zastosowania skrzyni biegów. Oznacza to, że koszty utrzymania są bardzo niskie.
Głos oddałem na nie, bo pewnie lobby paliwowe, przynajmniej w najbliższych latach ów projekt przyblokuje.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Ale nie był silnikiem samozapłonowymniziołek pisze: Silnik Wankla wynaleziono już dość dawno?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
niziołek pisze:Silnik Wankla wynaleziono już dość dawno?
Słowo "wave" to nie "wankel". A ów opisywany "wave disc engine" ma w swej konstrukcji tyle Niziołek wspólnego z Twym silnikiem Wankla, co dajmy na to pierwszy z brzegu magik z "greenpicu" z wiedzą przydodnicząŚmietan pisze:Silnik nazwany Wave Disk Engine jest mniejszy, lżejszy i posiada dużo prostszą konstrukcję od konwencjonalnych jednostek. Jego działanie opiera się o wirujący dysk z łopatkami
Bliżej mu bowiem (silnikowi! - za owego magika nie ręczę) do turbiny niż do tradycyjnego silnika. Silnik Wankla (z którym początkowo wiązano duże nadzieje), mimo że był nawet montowany w seryjnych samochodach (bodajże mazdach) nie sprawdził. Wciąż były kłopoty z uszczelnieniem komór, przez wirujący dysk-tłok. I to dlatego go zarzucono a nie przez nadmiar rewolucyjności. Oby ten nowy (podobne projekty widziałem już 10 lat temu) w praktyce okazał się lepszy. Rosnące ceny ropy na pewno temu sprzyjają.derdey pisze:Silnik Wankla (z którym początkowo wiązano duże nadzieje), mimo że był nawet montowany w seryjnych samochodach (bodajże mazdach) nie sprawdził. Wciąż były kłopoty z uszczelnieniem komór, przez wirujący dysk-tłok. I to dlatego go zarzucono a nie przez nadmiar rewolucyjności.
Jestem użytkownikiem mazdy 323 w dieslu i chwalę sobie bardzo. Mazda w wersji sportowej nie zarzuciła silnika Wankla a wręcz są to auta kultowe...Hej! http://www.mazda.warszawa.pl/mazda,siln ... ,1,38.html
http://www.autogaleria.pl/news/index.php?id=944
http://www.autogaleria.pl/artykuly/index.php?id=7
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller