Śmietan pisze:
Powiedz mi jak się zachowuje? Szukam utwierdzenia, że nie utopiłem kasy. Mam identyczną.
Wiadomo ze ML-ka to to nie jest ale za tą kasę i w swej długości jest moim zdaniem ok. Zasięg przy dobrych wiatrach tak w okolicach 8 km-wystarczy jako anty misiek na trasę. Na Alledrogo można kupić Sirio od razu z większym magnesem bo standardowe(chyba 9 cm) są jednak troszku małe i można faktycznie przy wietrze albo mijanką z TIR-em ją stracić. Jeżdżę z nią już ze 4 lata i nic przy niej nie robiłem. Do lasu wiadomo że lipa bo nawet dobry magnes nie wytrzyma np. dębowego konara . Ogólnie jestem zadowolony i gdybym miał kupować magnesówkę to taką samą albo jakąś ML-ke ze sporym magnesem.
A co do samochodów z yanosik.pl to mają nie aktualne dane bo wiem że jeżdżą też inne autka
Śmietan - dręczycielu - nabyłeś bacik? Nabyłeś. Przetestuj i za parę dni sprawozdaj. Podobnie jak przedmówcy uważam, że jak bat jest na magnes, to co najmniej 12,5 cm. Trzyma się przy prędkościach nieco większych od dozwolonych (autostrada) i nic go nie zwiewa z dachu, nawet wyprzedzany konwój TIR-ów. Ba w lesie też gałęzie mojego nie strącają z dachu. Pewnie ładnie się gnie plastycznie
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było." Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Wiadomo że ML-ka jest lepsza. Tu jak i przy paru innych rzeczach długość ma znaczenie .
ML-ka ma 145 cm a AS 100 cm więc będzie miała lepsze osiągi. Co do Presidenta to nie szalał bym z zakupem ML-ki bo koszty o niebo większe a jakość i osiągi ponoć porównywalne z Sirio albo Midlandem które są dużo tańsze -więc po co przepłacać. Masz tu jak Cie interesuje ranking anten na cb-forum http://www.cb-forum.pl/viewtopic.php?t=96
Śmietan pisze:Ogólnie staram się jeździć przepisowo...
Ja też. Ale jak się ma duże auto z prawie dwustu konnym silnikiem to trudno coś takiego upilnować. No i nie jest dla niego zdrowe, cały czas na "dwójce" pomykać
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze:Ja też. Ale jak się ma duże auto z prawie dwustu konnym silnikiem to trudno coś takiego upilnować. No i nie jest dla niego zdrowe, cały czas na "dwójce" pomykać
Heh... pomarzyć. Moja srebrna strzała ma całe 72 konie.
Ok. Radio zamontowane na stałe. Antena zestrojona (nigdy więcej nie każcie mi tego robić). Efekt? O niebo lepszy odbiór i nadawanie. Samo ściągnięcie gumowej podkładki pod antenę dało spadek wskaźnika SWR o 0,5.
Śmietan pisze:Moi drodzy czy ma jakikolwiek sens stosowania filtrów takich chociażby jak ten
Obecnie chyba już nie. Stosowanie takich kondensatorów "odkłócajacych", moim zdaniem, miało sens w dobie "Syrenek" i "Warszaw", które z układu zapłonowego oraz prądnicy "siały" zakłóceniami jak piaskarka piachem.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze:Obecnie chyba już nie. Stosowanie takich kondensatorów "odkłócajacych", moim zdaniem, miało sens w dobie "Syrenek" i "Warszaw", które z układu zapłonowego oraz prądnicy "siały" zakłóceniami jak piaskarka piachem.
Jak mam załączony zapłon radyjko działa całkiem miło. Jak tylko odpalę pojawiają się szumy i muszę bardziej skręcić szumy. To może ma sens? Aha mam diesla.
To sprawdź. Osiem złotych nie majątek, kup, załóż i powiedz czy pomogło.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Z własnego doświadczenia wiem, że takie filtry się nie sprawdzają. Podstawą w naszej instalacji powinno być poprowadzenie prądu z samego akumulatora oraz montaż anteny na stałe oraz porządne zmasowanie jej do karoserii auta. Można też zainwestować w kabel antenowy dobrej jakości Rg-58 bądź H-155. Poza tym dużo zależy od naszego zestawu. Obecne radiotelefony typu alan 101 itp bardzo lubią zbierać wszelakiego rodzaju śmieci. Do tego antenki takie jak hustler, wilson czy seria 18-244 - też zbierają wszelkie barachło. Jak ktoś wymaga żeby miał ciszę i brak zakłóceń to polecam zestaw składający się ze starego Presidenta Herberta I bądź Alana 28 czy też Alana 18 i do tego antenkę np Gamma 90. Sam mam taki zestaw bo cenię sobie cisze w aucie Poza tym wszystkich zakłóceń nie da się wykluczyć- w obecnych czasach bardzo dużo sprzętu sieje zakłóceniami- faksy, komputery, wszelkie przetwornice w tych sprzętach, linie wysokiego napięcia, aparatura szpitali itp. Poza tym w naszych samochodach jest sporo gratów będących przyczyną jazgotu radia. Aparatura silnika common rail, silniczki spryskiwaczy, wycieraczki- jest tego trochę.
Świat zobaczył w Ziarenku Piasku
Niebo w Dzikiej Roślinie
Nieskończoność uchwycił w ręku
A Wieczność w godzinie.