Lasy Panstwowe nerwowo i psychicznie wykanczaja dobrych ludz

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Kuna
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 409
Rejestracja: poniedziałek 26 gru 2005, 12:05
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Kuna »

Tak czytam te posty powyżej i dochodzę do wniosku , że wyszło jak w powiedzeniu :
,, Służ Panu wiernie - Pan ci za to pierdnie " :(
Rumcajs
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: wtorek 16 mar 2010, 19:07

Post autor: Rumcajs »

Kuna! Miałaś ekologiczny zamek w domu- drzwi podpierane kołkiem, chodziłeś w ekologicznych skarpetkach-ze słomy. Odżywiałeś się zdrowo i miałeś dobrą wyobraźnię.
Co te pieniądze z tobą porobiły? :shock: Zmieniłaś zamek na Gerdę. Ale chyba jeszcze trochę słomy Ci pozostało.
Jak chcesz wyrazić swoje myśli to piszesz wielkimi literami i na czerwono.
A tak przy okazji to ja zadedykuję mojemu Panu bajkę Ignacego Krasickiego pt. ,,Pan i pies"

,,Pan i pies"
Pies szczekał na złodzieja, całą noc się trudził;
Obili go nazajutrz, że pana obudził.
Spał smacznie drugiej nocy, złodzieja nie czekał;
Ten dom skradł; psa obili za to, że nie szczekał.

Kuna tylko nie pomyl psa z kundlem!
Awatar użytkownika
Kuna
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 409
Rejestracja: poniedziałek 26 gru 2005, 12:05
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Kuna »

Widzisz Rumcajs ja już dawno zrozumiałem , że marzenia można realizować na różne sposoby . Z LP wyrzucili mnie dwa razy . Pozwoliło mi to diametralnie zmienić sposób myślenia. Dziś mam własną dochodową działalność która pozwala mi realizować hobby jakim jest praca w LP . Poza tym mam własny dom i stać mnie na uprawianie łowiectwa . No i najważniejsze , żaden kundel nie będzie mi mówił jak mam to robić . :wink: Słoma mówisz wystaje mi z butów . Może i wystaje . Ale przynajmniej nie zdzieram porządnych skarpet dla tej dziadowskiej firmy . :wink: A jeżeli chodzi o ciebie - jesteś przecież wolnym człowiekiem - marz dalej :wink: Wiesz oczywiście jak nazywa się człowiek co nie przyjmuje faktów do świadomości :wink:
Dedykuję ci parę zwrotek wiersza Mari Konopnickiej - ,, Wolny najmita "
Wygnany nędzarz nie żegnał nikogo...
Tylko garść ziemi zawiązał do szmatki
I poszedł drogą.

W powietrzu ciche zawisły błękity,
Echo fujarki z pod lasu wschód wita...
Stanął i otarł łzę połą swej świty

Wolny najmita.

Wolny, bo z więzów, jakiemi go przykuł
Rodzinny zagon, gdzie pot ronił krwawy,
Już go rozwiązał bezduszny artykuł
Twardej ustawy.
Wolny! — wszak może iść, albo spoczywać,
Albo kląć z zgrzytem tłumionej rozpaczy;
Może oszaleć, i płakać, i śpiewać, —

Bóg mu przebaczy.

Może zastygnąć, jak szrony, od chłodu,
Bić głową w ziemię, jak czynią szaleni...
Od wschodu słońca, do słońca zachodu
Nic się nie zmieni.
Czegóż on stoi? wszak wolny, jak ptacy?
Chce — niechaj żyje, a chce — niech umiera;
Czy się utopi, czy chwyci się pracy,

Nikt się nie spiera.

I choćby garścią rwał włosy na głowie,
Nikt się, co robi, jak żyje, nie spyta...
Choćby padł trupem, nikt słówka nie powie...

Wolny najmita!
El

Post autor: El »

Powyższy wpis Kuny jest dowodem potwierdzającym moje zdanie, że do pracy w LP przyjmuje się byle kogo (i to wielokrotnie), bo w tej instytucji nie funkcjonuje żadna świadoma polityka kadrowa. Również awansuje się byle kogo, byle miał mocne "plecy". I dopóki tak będzie, to nadal szefami będą zostawać zakompleksieni mobberzy, a ich podwładnymi będą prymitywy, bez zahamowań dające upust swoim frustracjom w prostackich wypowiedziach. I pomyśleć, że to moi bliźni...
Rumcajs
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: wtorek 16 mar 2010, 19:07

Post autor: Rumcajs »

Kuna może i masz rację, teraz po dłuższej twojej wypowiedzi wiem kim jesteś i jaki masz sposób na życie, bo po tej krótkiej to skoczyło mi ciśnienie, bo nigdy żadnemu panu ja i Andrzej nie służyliśmy tylko Lasom Państwowym tzn. nam, ale okazuje się, że niektórzy zawłaszczają sobie te Lasy, robią z nich ,,prywatny folwark".
Kuna! Andrzej 25 lat ten las chodował, a teraz nie ma do niego wstępu, odwołali go bez podania przyczyny, straż leśna kontroluje go i jego rodzinę. Nieformalnym leśniczym zrobili człowieka, który tylko się umie podpisać, ale ma plecy w organach ścigania i układy. Łowiectwem zajmuje się Hrabia z Warszawy tzn. piątek, sobota, niedziela rano z samochodem i szperaczem. Kuna Andrzej powiedział mi, że odejdzie z Lasów dopiero jak to draństwo zlikwiduje.
Przepraszam Cię.

Rumcajs
Rumcajs
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: wtorek 16 mar 2010, 19:07

Post autor: Rumcajs »

El masz rację! W Lasach za dużo pracuje takich laudzi jak Popiel, zobacz co On napisał tylko weź nerwosol przed czytaniem.
Dzień Dobry!
Jak czytam opinie coponiektórych takie krzywdzące dla Pana Dyrektora Wojciecha Adamczaka to się dziwie że nikt nie reaguje na tym forum. Przeciesz Pan Dyrektor Wojciech Adamczak dba o wszystkich w Nadleśnictwach i w Terenie.
Dzięki Niemu mają prace i pensje comiesiąc i utrzymanie dla swoich dzieci i rodzin.
Ale niektórzy, co nic im nie pasuje to plują na Niego na tym forum i gdzie indziej. Ale nic to im nie da, bo On sobie z nimi poradzi i pozwalnia ich wszystkich codo jednego. Bo On zna się na sprawowaniu wysokich funkcji dyrektorskich i umie sobie poradzić w różnych sytuacjach, że mógłby merytorycznie zostać Dyrektorem Generalnym.
I ma dużo poparcia u ludzi w Związku, którzy są Mu wierni o których On będzie pamiętać jak awansuje. Zobaczcie jakie premie dostali w Nadleśnictwie Wołów bo On o nich pamięta.
Nie wieszcie tym, co o Nim źle mówią, bo to są nieroby, nie idżcie na lep pisowskiej propagandy. Wpisujcie się tu z poparciem dla Pana Dyrektora Wojciecha Adamczaka.
Awatar użytkownika
Kuna
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 409
Rejestracja: poniedziałek 26 gru 2005, 12:05
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Kuna »

Rumcajs pisze:Kuna może i masz rację, teraz po dłuższej twojej wypowiedzi wiem kim jesteś i jaki masz sposób na życie, bo po tej krótkiej to skoczyło mi ciśnienie, bo nigdy żadnemu panu ja i Andrzej nie służyliśmy tylko Lasom Państwowym tzn. nam, ale okazuje się, że niektórzy zawłaszczają sobie te Lasy, robią z nich ,,prywatny folwark".
Kuna! Andrzej 25 lat ten las chodował, a teraz nie ma do niego wstępu, odwołali go bez podania przyczyny, straż leśna kontroluje go i jego rodzinę. Nieformalnym leśniczym zrobili człowieka, który tylko się umie podpisać, ale ma plecy w organach ścigania i układy. Łowiectwem zajmuje się Hrabia z Warszawy tzn. piątek, sobota, niedziela rano z samochodem i szperaczem. Kuna Andrzej powiedział mi, że odejdzie z Lasów dopiero jak to draństwo zlikwiduje.
Przepraszam Cię.

Rumcajs
Rumcajs nie tak znowuż dawno byłem w podobnej sytuacji jak Twój kolega . Poszedłem po pomoc do dyrektora RDLP - znał mnie osobiście i mój dorobek zawodowy . Niestety nie pomógł mi a mógł . Nic by go to nie kosztowało . Wybacz mi to brutalne choć prawdziwe porównanie z pierwszego mojego postu . Przetrwałem tylko dzięki pomocy rodziny oraz faktowi , że miałem udział w małym rzemieślniczym rodzinnym zakładzie . Dziś do pracy w LP mam dystans . Robię to co do mnie należy i nic więcej . Zostałem zwolniony w ramach planu Majchrzaka . Rękę podał mi o dziwo znajomy Nadleśniczy z innej Dyrekcji człowiek z innej opcji politycznej niż ta do której mnie przypisano w momencie zwolnienia . W jakiej jednostce LP obecnie pracuję pozostawiam bez odpowiedzi . Do momentu zwolnienia z LP nie interesowała mnie polityka . Dziś rozumiem , że to ona jest winna wszystkich patologi w LP niezależnie od opcji POlitycznej aktualnie rządzącej . Po prostu politycy z każdej opcji tylko czerpali środki z LP na działalność swoich partii i robią to nadal . Uzdrawianie firmy będzie bolesne i nie obejdzie się bez ofiar . Kiedy się to wydarzy nie wiem . Ale wiem , że taki sposób zarządzania firmą musi w końcu upaść . Gdyby go wprowadzić na Saharę to zabrakło by piachu . Jest to komunizm w czystej postaci . Z Lasami jestem związany od 1971 roku z dwoma przerwami .
Wybacz ale jakoś niewierze aby twój kolega poradził sobie z tą ,,watachą' która robi mu koło czterech liter . Żeby był skuteczny musiał by ich wyeliminować fizycznie do czego nie namawiam . Na drodze prawnej nic z tego nie będzie bo Polska nie jest państwem prawa . Nie takie rzeczy widziałem w LP . To jaką osobę zrobili leśniczym nie ma także większego znaczenia . Może to być całkiem przyzwoity człowiek . Jak każdy z nas i on z czasem wsiąknie w te bagno bo ono wciąga . Taki jest po prostu system zarządzania LP . Człowiek jak zrozumie mechanizm ich działania już siedzi po uszy nie może się z tej matni wyplątać . Poza tym LP stwarzają w leśnikach złudne poczucie , że coś znaczymy . Przebudzenie bywa bardzo bolesne . Doradź koledze aby dał sobie na luz i odpuścił , szkoda zycia na walkę z wiatrakami . Najzdrowsza była by zmiana klimatu . I w tym kierunku skierował bym swoje wysiłki dopóki sprawy nie zaszły za daleko . Życzę koledze zdrowia i odporności psychicznej .
El

Post autor: El »

Rumcajs pisze:El masz rację! W Lasach za dużo pracuje takich laudzi jak Popiel, zobacz co On napisał tylko weź nerwosol przed czytaniem.
Czytałem... Są takie wpisy, których nawet komentować nie warto nie będąc pewnym, czy nie są tylko kiepską prowokacją lub czy ich autor czegoś nie bierze lub nie ma ze sobą innych problemów. Krótko mówiąc - nie ma się czym podniecać. Niezależnie jednak od tego, należy trzymać poziom i nie zniżać się we własnych wypowiedziach do tego, co zacytowałeś ;)
Rumcajs
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: wtorek 16 mar 2010, 19:07

Post autor: Rumcajs »

El-trzydzieści lat to czytałem i pisałem, już piszę sto razy.
Dziękuję!
Rumcajs
Rumcajs
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: wtorek 16 mar 2010, 19:07

Post autor: Rumcajs »

Kundle dostały przewlekłej biegunki ze względu na dużą ilość klientów na drewno kominkowe, potrzebny jest weterynarz w Żacholeckim lesie koło tamy. W szybkim tempie postępuje proces chudnięcia, wycieńczenia kundli, bo Rumcajs ich pilnuje, aby nie pożerały drewna z lasu. Niektóre kundle już zamiast wyć i szczekać to pokazują gołe, chude tyłki i nauczyły się pluć! Oj kiedy ten Rumcajs się wyprowadzi z Żacholeckiego lasu?-marzą kundle-auuu! au! Nie pomagają rzucane petardy, zajeżdżanie drogi, plucie w kierunku Rumcajsa, robienie pułapek na drodze. :584:

Już nie długo ukaże się kolejny odcinek ulubionej powieści Skumbrii i Archie. :607:
Awatar użytkownika
stepen wolf
początkujący
początkujący
Posty: 11
Rejestracja: poniedziałek 22 lut 2010, 18:42
Lokalizacja: z bliska i z daleka

Post autor: stepen wolf »

Rumcajs ja też czekam na Twoje wpisy. Naprawdę bardzo mi się podoba Twoja opowieść. Pozdrawiam :rockon:
Podsuwam sposób na pieski :573: Kiedyś zniszczą się własną bronią, trzeba tylko podsunąć im pomysł :lol:
A, i jeszcze jedno :brawo:
Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36426
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

stepen wolf pisze:Podsuwam sposób na pieski :573: Kiedyś zniszczą się własną bronią, trzeba tylko podsunąć im pomysł :lol:
ale to może na priva Rumcajsowi ...co :?:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Rumcajs
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: wtorek 16 mar 2010, 19:07

Post autor: Rumcajs »

Już byłby kolejny odcinek powieści o kundlach, Hrabim, elektryku :drunk: , ale czytam o Nadleśnictwie Wołów i podziwiam Syriusza jak kontrolował w Wołowie stany drewna.
Rumcajs
sledcza
początkujący
początkujący
Posty: 8
Rejestracja: niedziela 14 lut 2010, 19:45
Lokalizacja: las

Post autor: sledcza »

Witam po dłuuuugiej przerwie...
Co tu się ciekawego dziele, ojojojoj...
Mam pare nowinek o Andrzeju... Wcześniej już pisałam na Polityce leśnej ale widzę, że wszyscy się przerzucili tutaj... Posłuchajcie...
Andrzej próbował zastraszyć Strażników Leśnych- gdyż to jest jego najlepsza metoda zatuszowania całej prawdy. Jakieś 3 tygodnie temu Andrzej jadąc do leśniczówki z deputatem został zatrzymamy po dłuższym pościgu (krzycząc, sapiąc i parskając) przez Strasz Leśną. Chcąc w ten sposób zastraszyć owych panów- z reszta on tak postępuje ze wszystkimi którzy wchodzą mu w drogę. Został poproszony o wylegitymowanie się i okazanie źródła pochodzenia drewna. Stwierdził, że jest panem i władca swojego lasu i nie będzie się przed nikim legitymować. Po czym odjechał w stronę leśniczówki... po niedługim czasie w leśniczówce, którą okupuje, zawitała policja i strasz. nie patrząc na nich wyskoczył boso w majtkach, a ze należy do klubu paparazzi zaczął pstrykać zdjęcia...Później w obszernym liście do Torunia napisał ze panowie źle go potraktowali, w załączniku przesłał te zdjęcia... skończył swoje fotografowanie dopiero jak skończyła mu się klisza... ta akcja odbiła się dużym echem w całej Polsce, nawet w mojej okolicy ( a mieszkam w malowniczo położonych górach). powstały różne anegdoty na ten temat. teraz Andrzej nie rusza się zbyt daleko od domu bo zwieracze mu nie trzymają... hi hi hi hi... ...W sobotę szkódował a w święta grzecznie po bożemu komunie przyjmował. kiedyś było na odwrót. lekarze nie poznali się chyba za dobrze na lego chorobie ponieważ się zmienił. byłam w święta w kościele i muszę powiedzieć że tak napuchł na twarzy, gdyż ze wstydu nie może odkryć swojej prawdziwej twarzy... kręci się na wszystkie strony, jakby miał owsiki- jaki jest najlepszy sposób na zwalczenie owsików, zna ktoś??? Ludzie mówią, ze codzienna lewatywa może przynieść skutki- w jego przypadku, może nawet i 2 razy dziennie. zawodzi również węch i słuch- kiedyś miał idealny, a teraz... okoliczni mieszkańcy wpadli na pomysł złożenia się na lekarza gdyż pragną z całego serca podratować jego zdrowie, aby mógł znów po lasach hasać... są bardzo utęsknieni i boja się ze stracą takiego opiekuna lasu... mieszkańcy przekonali go, mówiąc i tłumacząc mu żeby nie jeździł po prywatnych drogach aby zapobiec wdychaniu nie świeżego powietrza, gdyż tez mu to podobno szkodzi- choć lekarz zalecił mu podróże samochodem...
Dzięki niemu ruszyły sprawy w sadach, bo powrócił do tykalności i żąda odszkodowania w kwocie 500 tys, które ma zamiar przekazać mieszkańcom i Nadleśnictwu Włocławek jako rekompensata za wyrządzone szkody moralne i fizyczne... Obawiam się, że taka kwota to za mało na rekompensaty... tu potrzeba parunastu milionów złoty... Mieszkańcy nie łudzą się tym odszkodowaniem gdyż wiedząc że musi wszystkie długi spłacić i nic nie zostanie. Słyszałam również że chce się zatrudnić w pobliskim tartaku lecz z jego kwalifikacjami nie ma stanowiska dla niego... Właściciel tartaku stwierdził ze może go zatrudnić jako szpicla- lecz Andrzej stwierdził, ze on jest wart wiele więcej... Święty stwierdził, ze jest niereformowyny i nie da się z nim już nic zrobić :?
Myślę, że na razie starczy tych nowinek... nie długo się odezwę...
Awatar użytkownika
Kuna
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 409
Rejestracja: poniedziałek 26 gru 2005, 12:05
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Kuna »

Ad : sledcza
Mała prośba . Jak się ponownie odezwiesz popraw ortografię i styl bo czuję się zniesmaczony :wink:
Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

Kuna pisze:Ad : sledcza
Mała prośba . Jak się ponownie odezwiesz popraw ortografię i styl bo czuję się zniesmaczony :wink:
:) Nie tylko ortografia i styl są tu obrzydliwe wielce, ale również stosunek do adwersarza niesmaczny i prymitywny.Hej! :(
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105196
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

niziołek pisze:stosunek do adwersarza niesmaczny i prymitywny
Jak to u śledczych bywa...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Skumbria
wiceminister
wiceminister
Posty: 36426
Rejestracja: sobota 03 cze 2006, 07:03
Lokalizacja: w drodze

Post autor: Skumbria »

Jaka tam śledcza :roll: donosiciel zwyczajny :wink:
Życie wymaga celnego oka i twardej ręki. http://www.solidarnosc.org.pl/
A gnębiciele naszego Narodu "Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła i mówią sobie:Któż nas zobaczy i zgłębi nasze tajemnice?"
Rota https://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE
https://youtu.be/r71UOZHy140
Awatar użytkownika
Kuna
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 409
Rejestracja: poniedziałek 26 gru 2005, 12:05
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Kuna »

niziołek pisze:
Kuna pisze:Ad : sledcza
Mała prośba . Jak się ponownie odezwiesz popraw ortografię i styl bo czuję się zniesmaczony :wink:
:) Nie tylko ortografia i styl są tu obrzydliwe wielce, ale również stosunek do adwersarza niesmaczny i prymitywny.Hej! :(
Generalnie chodziło mi o to samo . Hej ! :D
ODPOWIEDZ