Weryfikacja drwali

Szczególnie dla Zakładów Usług Leśnych...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Turkuć Podjadek
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 405
Rejestracja: poniedziałek 13 kwie 2009, 18:37
Lokalizacja: z lasu

Weryfikacja drwali

Post autor: Turkuć Podjadek »

Czy ktoś z forumowiczów ma w swoim nadleśnictwie szkolenia BHP dla ZULi połączone z weryfikacją drwali?
Propozycja nie do odrzucenia, to znaczy obecność obowiązkowa :placze:
jakub
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 476
Rejestracja: wtorek 05 sty 2010, 15:58
Lokalizacja: z lasu

Post autor: jakub »

U nas to standard. Odbywa sie to pod koniec roku. październik-listopad. Ogólnie ok miesiąca przed przetargami. Troche to jest dziwne bo po co weryfikować firme, która już prawie wykonała swój pakiet? Może to być też weryfikacja pod kątem przyszłego roku ale to też bez sensu bo jeżeli wejdzie nowa firma to ona nie musi być na tej weryfikacji (nawet nic o tym nie wie). Moim zdaniem chory pomysł (jakich bardzo dużo w LP). Sprawdzają też sprzęt. Byliśmy we trzech jako jedna firma, mieliśmy jedna pilarke i jeden komplet innego sprzetu, wszystko było sprawne i było ok.
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

Turkuć Podjadek pisze:Czy ktoś z forumowiczów ma w swoim nadleśnictwie szkolenia BHP dla ZULi połączone z weryfikacją drwali?
U nas tylko właściciele podpisują na początku roku, nic nie znaczący i nie mający jakichkolwiek następstw prawnych papier. "Szkoli" leśniczy.
Turkuć Podjadek pisze:Propozycja nie do odrzucenia, to znaczy obecność obowiązkowa
A co jeśli kogoś nie będzie na szkoleniu ? Kto szkoli ?
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

U nas nic takiego nie ma... jak na razie :|
Awatar użytkownika
Turkuć Podjadek
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 405
Rejestracja: poniedziałek 13 kwie 2009, 18:37
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Turkuć Podjadek »

zul pisze:U nas tylko właściciele podpisują na początku roku, nic nie znaczący i nie mający jakichkolwiek następstw prawnych papier. "Szkoli" leśniczy.
U nas jest dokładnie tak samo, ale mamy jeszcze w umowie zapis, że przedstawiciele LP mają obowiązek umożliwić wykonawcy odbycie szkoleń w zakresie BHP oraz zasad i kryteriów FSC.
Przeciwko samemu szkoleniu nic nie mam, ale wkurza mnie weryfikacja drwali, bo nie wiem na podstawie jakiego przepisu jest to przeprowadzane.
zul pisze:A co jeśli kogoś nie będzie na szkoleniu ? Kto szkoli ?
Ostatnie takie szkolenie mieliśmy 3-4 lata temu, ale bez weryfikacji i o konsekwencjach dla tych co nie byli nic nie wiem.
Szkolenie prowadzi przedstawiciel RDLP. Ma się ono odbyć w przyszłym tygodniu, to wtedy będę coś więcej wiedział. Być może uda mi się podnieść ciśnienie :x prowadzącemu pytając o podstawę prawną przeprowadzania weryfikacji.
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

Turkuć Podjadek pisze:U nas jest dokładnie tak samo, ale mamy jeszcze w umowie zapis, że przedstawiciele LP mają obowiązek umożliwić wykonawcy odbycie szkoleń w zakresie BHP oraz zasad i kryteriów FSC.
Przeciwko samemu szkoleniu nic nie mam,
Ja też nie mam nic przeciwko szkoleniom. Byle się kończyły wydaniem stosownego dokumentu. Inaczej nie mają żadnego sensu, bo i tak muszę przeprowadzić takie szkolenie, prowadzone przez osobę mającą uprawnienia.
Turkuć Podjadek pisze:ale wkurza mnie weryfikacja drwali, bo nie wiem na podstawie jakiego przepisu jest to przeprowadzane.
Fakt - ciekawa sprawa. A na czym polega ta "weryfikacja" ?
Awatar użytkownika
Turkuć Podjadek
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 405
Rejestracja: poniedziałek 13 kwie 2009, 18:37
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Turkuć Podjadek »

Ostatnią weryfikację mieliśmy prawie 10 lat temu, jeszcze w innym nadleśnictwie. Komisja weryfikująca oceniała prawidłowość ścinki jednego drzewa przez drwala. Coś podobnie jak na zawodach - celowanie drzewem w palik wyznaczający kierunek obalania. Wtedy wszyscy zaliczyli, chociaż ścinka wyglądała różnie :roll:
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22752
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

U nas czegoś takiego nie ma. Pracownicy ZULi mają mieć stosowne "papiery" potwierdzające ich uprawnienia i szkolenia. Raz do roku BHPowiec nadleśnictwa to sprawdza, na powierzchni roboczej, omawiając przy tym sprway BHP na przykładzie tej konretnej powierzchni (omawia parametry pniaków itp.) Takie spotkanie jest raz do roku w każdym leśnictwie osobno. Kończy sie sporządzeniem stosownej notatki do nadleśnictwa i dla ZULu.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
numex
początkujący
początkujący
Posty: 64
Rejestracja: środa 23 gru 2009, 19:20
Lokalizacja: SZCZECIN

Post autor: numex »

Przecież każdy ZUL jest szefem swojej firmy i może sam iść na taki kurs dla pracodawców i przeszkolić swoich pracowników. I wtedy nie musicie chodzić do leśniczych, otrzymacie Zaświadczenie o ukończeniu kursu B.H.P
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

numex pisze:Przecież każdy ZUL jest szefem swojej firmy i może sam iść na taki kurs dla pracodawców i przeszkolić swoich pracowników.
Tylko instruktaż stanowiskowy. Chyba, że masz technika BHP i 3 lata praktyki lub studia BHP. ( i chyba rok praktyki)
numex pisze:I wtedy nie musicie chodzić do leśniczych,
I nie chodzimy. Przynajmniej u mnie, nie ma leśniczego który spełniałby powyższe warunki. Glejty podpisujemy bo LP lubią papierki i dobrze się wtedy czują.
numex
początkujący
początkujący
Posty: 64
Rejestracja: środa 23 gru 2009, 19:20
Lokalizacja: SZCZECIN

Post autor: numex »

Nawet jeżeli zrobisz przeszkolenie stanowiskowe to żaden Behapowiec się doczepić nie może
do ciebie bo masz zaświadczenie o ukończeniu kursu dla pracodawców.
Ja taki kurs sobie zrobiłem i miałem kontrole z BHP i nikt mi nic nie powiedział sprawdzili tylko czy pracownicy są przeszkoleni i dostałem raport od Behapowca że jest wszystko okj
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

numex pisze:Nawet jeżeli zrobisz przeszkolenie stanowiskowe to żaden Behapowiec się doczepić nie może
Więc napisałem: Tylko instruktaż stanowiskowy.
numex
początkujący
początkujący
Posty: 64
Rejestracja: środa 23 gru 2009, 19:20
Lokalizacja: SZCZECIN

Post autor: numex »

A dałeś Formularze zaświadczenia do podpisania swoim pracownikom w razie kontroli nie daj Boże. Bo jak nie masz to za godzinę mogę przesłać tobie taki formularz
Awatar użytkownika
zul
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 14733
Rejestracja: poniedziałek 16 sty 2006, 00:25

Post autor: zul »

numex pisze:A dałeś Formularze zaświadczenia do podpisania swoim pracownikom w razie kontroli nie daj Boże.
Dzięki numex :) Jestem w tej komfortowej sytuacji, że małżonka zrobiła 2 fakultet, BHP właśnie. Przedtem wydawałem kupę kasy na szkolenia.
numex
początkujący
początkujący
Posty: 64
Rejestracja: środa 23 gru 2009, 19:20
Lokalizacja: SZCZECIN

Post autor: numex »

Wiem jak to jest mając budowlankę też ponosiłem koszty teraz trochę mniej i zacząłem w usługi leśne też inwestować kiedyś pracowałem w Lesie i mam doświadczenie
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

...
Przeciwko samemu szkoleniu nic nie mam, ale wkurza mnie weryfikacja drwali, bo nie wiem na podstawie jakiego przepisu jest to przeprowadzane.
...
Są całkowicie bezprawne. Brak jakiejkolwiek podstawy prawnej.
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Turkuć Podjadek pisze:...Komisja weryfikująca oceniała prawidłowość ścinki jednego drzewa przez drwala. Coś podobnie jak na zawodach - celowanie drzewem w palik wyznaczający kierunek obalania. Wtedy wszyscy zaliczyli, chociaż ścinka wyglądała różnie :roll:
A czy Komisja scięła drzewo pokazowe. Na palik :jupi:
magadan
początkujący
początkujący
Posty: 99
Rejestracja: wtorek 21 lis 2006, 21:40
Lokalizacja: z daleka

Post autor: magadan »

wielkie mi chalo pilarz może na obsługę betoniarki i wiertarki trzeba mieć papiery :beer:
numex
początkujący
początkujący
Posty: 64
Rejestracja: środa 23 gru 2009, 19:20
Lokalizacja: SZCZECIN

Post autor: numex »

To zależy do jakiej betoniarki, tylko powiedz ile zarobisz jako pomocnik na budowie 8zł na godz, w tym 10 godzin pracy, 260godz *8=2080zł i -zus i podatek =1500zł i co dalej nie licząc dojazdów,
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

magadan pisze:wielkie mi chalo..
Halo, halo! Tutaj ptasie radio w brzozowym gaju,
Nadajemy audycję z ptasiego kraju.
Proszę, niech każdy nastawi aparat,
Bo sfrunęły się ptaszki dla odbycia narad...
Julian Tuwim
Warto poczytać przed snem... :)
ODPOWIEDZ