psion teklogix workabout pro pekaja w gornym prawym rogu od tylu . Nie jest to usterka jednostkowa -wg mnie czeka nas wymiana sprzetu w ramach gwarancji. Swoja droga nedzny ten cud informatyki lesnej ,dlugo sie uruchamia i ma chimery -w nieoczekiwanym momencie wyrzuca z programu , informujac ,ze wystapil blad.
starylesnik pisze:w nieoczekiwanym momencie wyrzuca z programu , informujac ,ze wystapil blad.
Ale bez problemu wraca do pracy i nie słyszałem aby utracił dane...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze:Ale bez problemu wraca do pracy i nie słyszałem aby utracił dane...
Dobry program można poznać po tym, że nie utrudnia życia użytkownikowi. Nie wystarczy, że nie traci danych
Być może gdzie indziej są niedźwiedzie piękniejsze,
brunatne, grizzly lub polarne.
Choćby było ich tysiąc, ja jednego Janusza
z włsami do serca przyga-arnę!*
starylesnik pisze:pekaja w gornym prawym rogu od tylu . Nie jest to usterka jednostkowa -wg mnie czeka nas wymiana sprzetu w ramach gwarancji.
To nie jest odosobniony przypadek - rozmawialiśmy już nawet o tym dość dawno temu w temacie o nowych rejestratorach. Nasze już powoli mają wymieniane obudowy.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden,
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi. (Albert Einstein)
Cosi, jak wiesz program idealny to taki, który w ogóle nie posiada interfejsu użytkownika
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Cosi, jak wiesz program idealny to taki, który w ogóle nie posiada interfejsu użytkownika
Co prawda, to prawda. A bliskie ideału są programy obsługiwane z linii poleceń
Być może gdzie indziej są niedźwiedzie piękniejsze,
brunatne, grizzly lub polarne.
Choćby było ich tysiąc, ja jednego Janusza
z włsami do serca przyga-arnę!*
Nowe rejestratory, jesli chodzi o "leśne" programy typu leśnik, notatnik brakarz chodzą rzeczywiście nieco gorzej, ale jest to niestety windows. System stworzony dla mało kumatych. W PC przed windowsem był dos, który co prawda był trudniejszy w obsłudze, ale był przewidywalny. Windows już taki jest i koniec. Nie ma dos czy unixa czy linuksa na palmtopy(może śię mylę) i tu kjest pies pogrzebany.
dobry pisze:Nie ma dos czy unixa czy linuksa na palmtopy(może śię mylę)
Masz rację. Mylisz się
Na większość współczesnych palmtopów są implementacje Linuksa, a DOSa mam nawet w prehistorycznym Psionie i HP620 LX
Być może gdzie indziej są niedźwiedzie piękniejsze,
brunatne, grizzly lub polarne.
Choćby było ich tysiąc, ja jednego Janusza
z włsami do serca przyga-arnę!*
A, tego nie wiem. Podejrzewam, że ma to związek z agresywną polityką Microsoftu, mającą na celu wciśnięcie każdemu tego ich upośledzonego cuda. Kto ma pieniądze, ten ma klientów.
Być może gdzie indziej są niedźwiedzie piękniejsze,
brunatne, grizzly lub polarne.
Choćby było ich tysiąc, ja jednego Janusza
z włsami do serca przyga-arnę!*
u mnie na 15 szt. 5 pękało (górna część obudowy, przy śrubkach).
zgłosiłem problem w ramach reklamacji jeszcze przed świętami, podałem numery seryjne rejestratorów, dosłownie za kilka dni miałem kuriera z nowymi obudowami (same góry z portem RS), których wymiana polegała na wykrecęniu/wkręceniu 4-ch śrubek i podpięciu portu RS.
Slawkowski pisze:u mnie na 15 szt. 5 pękało (górna część obudowy, przy śrubkach).
zgłosiłem problem w ramach reklamacji jeszcze przed świętami, podałem numery seryjne rejestratorów, dosłownie za kilka dni miałem kuriera z nowymi obudowami (same góry z portem RS), których wymiana polegała na wykrecęniu/wkręceniu 4-ch śrubek i podpięciu portu RS.
Wow, świetny pomysł i dobrze, że dostawca wyszedł Ci na przeciw. Na pewno dla dostawcy jest to najtańsze rozwiązanie - trochę kosztem pracy admina - ale wiem po sobie, że jak ktoś to lubi to z przyjemnością rozkręci te kilka śrub, by zajrzeć do środka
Chyba pójdę Twoim śladem i też zgłoszę moje psiony do reklamacji (choć mam 5 lat gwarancji). Kupowaliście we Wrocławiu, czy w Poznaniu... ?
Też mam 5 lat gwarancji, więc generalnie mi się nie spieszyło, chociaż szkoda by było, żeby bezpośrednio do środka rejestratorów dostawała się wilgoć itp.
borninck pisze:Kupowaliście we Wrocławiu, czy w Poznaniu... ?
W Poznaniu i z poznańskim serwisem była sprawa załatwiona.
ps. teraz pozostała mi jeszcze sprawa baterii backup'owych.
Cosi pisze:Na większość współczesnych palmtopów są implementacje Linuksa
To po kiego grzyba mamy windowsa, on z natury się zawiesza i robi wiele rzeczy za nas, których wcale nie potrzebujemy.
A to pytanie chyba trzeba zadać Zespołowi Informatyków z GDLP. Chcieli cacko, które dźwignęłoby Leśnika, Brakarza, Notatnik, Elasa i może coś w przyszłości ... no to teraz mają
kamillo pisze:A to pytanie chyba trzeba zadać Zespołowi Informatyków z GDLP. Chcieli cacko, które dźwignęłoby Leśnika, Brakarza, Notatnik, Elasa i może coś w przyszłości ... no to teraz mają
Ty weź mnie z tym Elasem to nie rozśmieszaj, przecież to w ciemnej d... nas zostawią. Jak można pracować na Elas za pomocą tego rejesrtatora?
pekaja w gornym prawym rogu od tylu . Nie jest to usterka jednostkowa -wg mnie czeka nas wymiana sprzetu w ramach gwarancji. Swoja droga nedzny ten cud informatyki lesnej ,dlugo sie uruchamia i ma chimery -w nieoczekiwanym momencie wyrzuca z programu , informujac ,ze wystapil blad. 
