SIP też może zakwestionować.Cześć terenowców woli kasę,bo odpowiedzialni za ten problem nie potrafią wynegocjować korzystnych rozwiązań w niektórych jednostkach.
księgowy w LP pisze:u Ciebie w nadlesnictwie przy kontroli czy ogólnie to kwestionują
U mnie w nadleśnictwie , chociaż ekwiwalent z zadowoleniem dla wszystkich funkcjonował przez kilka lat .
Gdybyśmy nie mieli kilkaset księstw i niby jednostki nadrzędne (RDLP DGLP) ktoś z DGLP rozwiązałby problem dla całego kraju i każde nadleśnictwo nie musiałoby wyważać otwartych drzwi .
misiek b pisze:U mnie dają sodexo od kilku lat i wszyscy są szczęśliwi .
Ale czy wszyscy są zgodni z prawem?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
lastel pisze:
Gdybyśmy nie mieli kilkaset księstw i niby jednostki nadrzędne (RDLP DGLP) ktoś z DGLP rozwiązałby problem dla całego kraju i każde nadleśnictwo nie musiałoby wyważać otwartych drzwi .
E tam! Jakieś kolega pójścia na łatwizny tutaj proponuje! Nie na tak lekko...
księgowy w LP pisze:a są jakieś wątpliwości co do tej zgodności??
Tak. Bowiem Rozporządzenie Rady Ministrów z 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów (Dz.U. Nr 60, poz. 276) nie przewiduje możliwości zastąpienia owych posiłków i napojów jakimkolwiek ekwiwalentem. Niektórzy nie traktują owych bonów jako produktów dostarczonych przez pracodawcę w celu przyrządzenia przez pracownika odpowiedniego posiłku ale jako formę ekwiwalentu i zarzucają niezgodność z ww Rozporządzeniem. Argumentują to w ten sposób, że nie ma żadnej kontroli (ani nawet możliwości kontroli) nad tym jakie produkty zakupi pracownik.
Bez sensu? Wiem. Ale istnieje...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Tak. Bowiem Rozporządzenie Rady Ministrów z 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów (Dz.U. Nr 60, poz. 276) nie przewiduje możliwości zastąpienia owych posiłków i napojów jakimkolwiek ekwiwalentem.
Czyli skoro ekwiwalent czy talony są niezgodne z prawem, wydawanie słoiczków(często niesmacznych, ale pies jak mało wybredny to zje) których nijak w lesie nie da spożyć w higienicznych warunkach, też jest wątpliwe prawnie..... może należało by system ten ujednolicić w całym LP Można to zrobić chyba na 2 sposoby
-zapewnić pracownikowi spożycie jakiegoś posiłku w punkcie gastronomicznym
-zatrudnić kucharkę w nadleśnictwie i niechaj wszyscy zjeżdzają do nadleśnictwa
Pietia pisze:wydawanie słoiczków ... też jest wątpliwe prawnie
Akurat to nie. Pozwolę sobie zacytować owo Rozporządzenie i wówczas wszystko będzie jaśniejsze:
Rozporządzenie Rady Ministrów z 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów (Dz.U. Nr 60, poz. 276).
Pracodawca zobowiązany jest zapewnić posiłki pracownikom wykonującym pracę:
1) związane z wysiłkiem fizycznym, powodującym w ciągu zmiany roboczej efektywny wydatek energetyczny organizmu powyżej 2000 kcal (8374 kJ) u mężczyzn i powyżej 1100 kcal (4605 kJ) u kobiet,
2) związane z wysiłkiem fizycznym, powodującym w ciągu zmiany roboczej efektywny wydatek energetyczny organizmu powyżej 1500 kcal (6280 kJ) u mężczyzn i powyżej 1000 kcal (4187 kJ) u kobiet, wykonywane w pomieszczeniach zamkniętych, w których ze względów technologicznych utrzymuje się stale temperatura poniżej 10°C lub wskaźnik obciążenia termicznego (WBGT) wynosi powyżej 25°C,
3) związane z wysiłkiem fizycznym, powodującym w ciągu zmiany roboczej efektywny wydatek energetyczny organizmu powyżej 1500 kcal (6280 kJ) u mężczyzn i powyżej 1000 kcal (4187 kJ) u kobiet, wykonywane na otwartej przestrzeni w okresie zimowym; za okres zimowy uważa się okres od dnia 1 listopada do dnia 31 marca,
4) pod ziemią. Pracodawca zobowiązany jest także zapewnić posiłki pracownikom zatrudnionym przy usuwaniu skutków klęsk żywiołowych i innych zdarzeń losowych.
Pracodawca zobowiązany jest zapewnić napoje pracownikom zatrudnionym:
1) w warunkach gorącego mikroklimatu, charakteryzującego się wartością wskaźnika obciążenia termicznego (WBGT) powyżej 25°C,
2) w warunkach mikroklimatu zimnego, charakteryzującego się wartością wskaźnika siły chłodzącej powietrza (WCI) powyżej 1000,
3) przy pracach na otwartej przestrzeni przy temperaturze otoczenia poniżej 10°C lub powyżej 25°C,
4) przy pracach związanych z wysiłkiem fizycznym, powodującym w ciągu zmiany roboczej efektywny wydatek energetyczny organizmu powyżej 1500 kcal (6280 kJ) u mężczyzn i 1000 kcal (4187 kJ) u kobiet,
5) na stanowiskach pracy, na których temperatura spowodowana warunkami atmosferycznymi przekracza 28°C.
Pracodawca zapewnia pracownikom napoje w ilości zaspokajającej potrzeby pracowników, odpowiednio zimne lub gorące w zależności od warunków wykonywania pracy, a w przypadku występowania warunków gorącego mikroklimatu, charakteryzującego się wartością wskaźnika obciążenia termicznego (WBGT) powyżej 25°C, - napoje wzbogacone w sole mineralne i witaminy. Posiłki i napoje wydawane są pracownikom w dniach wykonywania prac uzasadniających ich wydawanie. Posiłki powinny być wydawane w czasie regulaminowych przerw w pracy, w zasadzie po 3-4 godzinach pracy. Napoje powinny być dostępne dla pracowników w ciągu całej zmiany roboczej.
Pracownikom nie przysługuje ekwiwalent pieniężny za posiłki i napoje.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze:Pietia napisał/a:
wydawanie słoiczków ... też jest wątpliwe prawnie
Akurat to nie. Pozwolę sobie zacytować owo Rozporządzenie i wówczas wszystko będzie jaśniejsze:
Pozwolisz że ja zacytuję fragment Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów. Dziennik Ustaw - rok 1996, nr 60, poz. 279
$7. Pracodawca powinien zapewnić zachowanie odpowiednich warunków higienicznosanitarnych przygotowywania oraz spożywania posiłków i napojów.
Troszkę poszukałem tu znajdziecie całość rozporządzenia http://msp.money.pl/akty_prawne/dzienni ... 0,279.html
Pietia pisze:$7. Pracodawca powinien zapewnić zachowanie odpowiednich warunków higienicznosanitarnych przygotowywania oraz spożywania posiłków i napojów.
Zwróć uwagę na magiczne słówko "powinien". To oznacza, ze nie musi a jedynie wskazanym jest aby to zrobił. Jednak jeśli wykaże, że z takich lub innych istotnych przyczyn (np. przebieg procesu technologicznego, miejsce czy czas wykonywania prac) tego nie uczynił, nikt nie może stawiać mu żadnych zarzutów.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze:Zwróć uwagę na magiczne słówko "powinien".
Zgadzam się pojawia się magiczne słowo powinien
Tu kolejny fragment tego rozporządzenia i też pojawia się słowo powinien § 2. 1. Posiłki powinny zawierać około 50-55% węglowodanów, 30-35% tłuszczów, 15% białek oraz posiadać wartość kaloryczną około 1000 kcal.
Policzyłem moje "słoiczki" mają po około 750kcal Co do proporcji nie będę się wdawał w szczegóły.
Skoro powinien dlaczego tego nie robi?? Dlatego napisałem
Pietia pisze: jest wątpliwe prawnie.....
Co do 2) przyrządzanie posiłków przez pracownika we własnym zakresie z otrzymanych produktów. ciężko nazwać te słoiki jakimś produktami no ale tu prawo stoi po stronie pracodawcy gdyż § 5. Stanowiska pracy, na których zatrudnieni pracownicy powinni otrzymywać posiłki i napoje, oraz szczegółowe zasady ich wydawania, a także warunki uzasadniające zapewnienie posiłków w sposób, o którym mowa w § 2 ust. 2, ustala pracodawca w porozumieniu z zakładowymi organizacjami związkowymi, a jeżeli u danego pracodawcy nie działa zakładowa organizacja związkowa - pracodawca po uzyskaniu opinii przedstawicieli pracowników.
Pietia pisze:Skoro powinien dlaczego tego nie robi??
Bo "powinien" nie znaczy "musi"...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.