Zamiana Ls na R

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

No!
Widzę, że ktoś nam przyznał rację... :spoko: :lol:
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
basiabasia
początkujący
początkujący
Posty: 172
Rejestracja: piątek 03 lip 2009, 18:30
Lokalizacja: warszawa

Post autor: basiabasia »

To znaczy, że się zgadzasz! :brawo:
Jesteś wielki! :D
basia33
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

basiabasia pisze:Jesteś wielki! :D
Skąd wiesz? :lol:
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
kobyll
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: piątek 21 sie 2009, 10:07
Lokalizacja: Centrum PL

Post autor: kobyll »

mam takie pytanie...

Jezeli mam las 12 letni po rodzicach, którzy sami go posadzili i kupili sadzonki bez zadnego dofinansowania, zadnej dotacji, i chce sie postawic... nie mowie ze na calej dzialce (dzialka ma 1,2ha 60mx200m) ale powiedzmy ze na 1/6 czesci dzialki. Poniewaz u nas w okolicy dzialki kosztuja 40zl/m. Klasa ziemi IV same piachy, wczesniej byla to dzialka rolna przy asfalcie wszystkie obok dzialki sa juz zabudowane.

Czy mam szanse na zmiane z LS na R?

Jest to tak tylko z czystej ciekawosci ponieważ mam gdzie sie stawiac bo mam jeszcze wolna dzialke. Według mnie jezeli ten las sam sadzilem to panstwo nie powinno sie mieszac do tego i mi zabraniac sie tam postawic.

..
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Państwo Ci nie zabroni a co najwyżej gmina w MPZP. Ale od początku. czy zalesienie było zgłoszone i co w związku z tym czy jest zmieniony zapis w ewidencji gruntów z R na Ls? Bo to ma zasadniczą wagę w tej sprawie.
kobyll pisze:Według mnie jezeli ten las sam sadzilem to panstwo nie powinno sie mieszac do tego i mi zabraniac sie tam postawic.
Owszem, według Ciebie, ale nie według prawa.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

kobyll pisze:Według mnie jezeli ten las sam sadzilem to panstwo nie powinno sie mieszac do tego i mi zabraniac sie tam postawic...
Pewnie powołasz się na prawo własności w Konstytucji.....
Art. 64 ust. 1. Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia.
Oczywiście masz rację, ale w tej samej Konstytucji, a nawet w tym samym artykule jest tez zapis:
Art. 64 ust. 3. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności.

Tym samym państwo ma prawo "mieszać się"
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Przypomnę tylko, że stnieje wyrok TK, który mówi, że ograniczenie prawa własności w przypadku gruntów leśnych jest zgodne z konstytucją jako, że ochrona dobra wspólnego jakim jest przyroda stoi wyżej niż ochrona dobra jednostki.
Innymi słowy, moja wolność kończy się dokładnie tam gdzie zaczyna się wolność kogo innego.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170004
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Jaźwiec pisze:Innymi słowy, moja wolność kończy się dokładnie tam gdzie zaczyna się wolność kogo innego.
Albo tak: Moja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się mój las :]
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Sten, przesadzasz. Nie jest aż tak źle... Zawsze możesz do lasu na grzyby pójść a innym zakazać... :lol:
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

basiabasia pisze:A jeśli na tym forum znajdują się leśnicy, którzy plamią się dawaniem pozytywnej opinii bez SZCZEGÓLNEGO UZASADNIENIA, to tylko podpowiadam, że istnieje taka instytucja, która się nazywa Ministerstwo Ochrony Środowiska, gdzie w Departamencie Leśnictwa można uzyskać informacje, w jaki sposób można stosować ( a najlepiej nie stosować!) art. 13 ust. 2 ustawy o lasach.
Ciekawe czy ten starosta sprawdzał w DL MŚ...
http://www.e-lasy.pl/aktualnosci/110-wycinanie-lasow
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
jasss28
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: niedziela 08 lis 2009, 00:45
Lokalizacja: Polska

zmiana Ls na R

Post autor: jasss28 »

Jestem nowy na tym forum, ale udało mi się zmienić przeznaczenie działki 3000m kw z leśnego na rolny. Więc powiem Wam, że dobre uzasadnienie nie wystarczy. Przedstawiłem dokumenty świadczące o tym, że to co napisałem w uzasadnieniu do zmiany, o mojej działalności rolniczej to prawda. Więc bez problemu uzyskałem pozytywną decyzję o zmianie. Pozdrawiam.
trudne problemy to w rzeczywistości łatwe wyzwania!
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22735
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Jednego w poście napisanym przez jasss28 nie załapałem - zmieniłeś przeznaczenie z leśnego na rolne w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (ewentualnie w studium) czy też zamieniłeś las na użytek rolny w ewidencji, decyzją starosty? Bo to dwie różne rzeczy.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
jasss28
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: niedziela 08 lis 2009, 00:45
Lokalizacja: Polska

Post autor: jasss28 »

Zmiana sposobu użytkowania, o której piszę dotyczy decyzji wydanej przez Starostwo. Mam decyzję o ZMIANIE LASU NA UŻYTEK ROLNY. Teraz pytanie - czy mogę normalnie usunąć drzewostan sosnowy z działki na podstawie typowych dokumentów (potwierdzonej w Geodezji własności działki) i ostemplować drewno przez leśniczego, czy też potrzebne są jeszcze jakieś dokumenty i opłaty za przedwczesne wycięcie lasu? Idąc dalej , czy mgę złożyć w Starostwie wniosek o wydanie pozwolenia na budowę domu wraz z budynkami gospodarczymi (zabudowa zagrodowa) bo Gmina ma plan zagospodarowania. Czy też muszę najpierw złożyć wniosek do Gminy o Zmianę przeznaczenia działki w palnie miejscowym. PODPOWIEDZCIE PROSZĘ!
Pozdrawiam
trudne problemy to w rzeczywistości łatwe wyzwania!
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

jasss28 pisze:Przedstawiłem dokumenty świadczące o tym, że to co napisałem w uzasadnieniu do zmiany, o mojej działalności rolniczej to prawda.
jasss28 pisze:czy mgę złożyć w Starostwie wniosek o wydanie pozwolenia na budowę domu wraz z budynkami gospodarczymi (zabudowa zagrodowa)
:lol: :lol: :lol:
Świetne uzasadnienie.
Decyzja Starosty przekształciła Twój grunt z Ls na R. Teraz więc jest to grunt nieleśny - ergo - po pozwolenie na wycięcie drzew idziesz do gminy (oczywiście przedstawiając decyzję starosty i twierdząc, iż chcesz swoją rolę doprowadzić do warunków zgodnych z DKR) i po jego uzyskaniu możesz dopiero wycinać (postępowanie dotyczy drzew i krzewów za wyjątkiem owocowych i w wieku do 5ciu lat).
W starostwie możesz składać wniosek o pozwolenie na budowę zagrodową gdyż Twój grunt to jest już rola. Oczywiście ja bym uważał, czy wniosek jest zgodny ze wcześniejszym wnioskiem (o zamianę klasy gruntu)...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
jasss28
początkujący
początkujący
Posty: 3
Rejestracja: niedziela 08 lis 2009, 00:45
Lokalizacja: Polska

Post autor: jasss28 »

Otóż decyzja Starosty nie przekształciła gruntu z Ls na R. Decyzja ta jedynie ZEZWALA na taką zmianę. Właściwą zmianę przeprowadza gleboznawca przygotowując operat gleboznawczy na podstawie badań gruntu w celu określenia klasy bonitacyjnej gleby na działce. Następnie składa ten operat w Urzędzie Wojewódzkim do kontroli (gleboznawcy to prywatne firmy kontrolowane przez UW). Następnie operat jest podstawą do właściwych zmian w Wydziale Geodezji gdzie nanoszone są już ostateczne zmiany na mapach. W Starostwie powiedziano mi, że Gmina nie ma tu nic do powiedzenia, skoro jest operat i zmiany na mapach w Geodezji. Mogę wyciąć las w normalnym trybie stemplowania przez leśniczego. Wracając do działki - będzie to łąka na której może rosnąc "kilka" okazałych sosen.
trudne problemy to w rzeczywistości łatwe wyzwania!
Awatar użytkownika
Kegg
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1567
Rejestracja: czwartek 16 lut 2006, 14:34

Post autor: Kegg »

jasss28 pisze:.....W Starostwie powiedziano mi, że Gmina nie ma tu nic do powiedzenia, skoro jest operat i zmiany na mapach w Geodezji. Mogę wyciąć las w normalnym trybie stemplowania przez leśniczego. Wracając do działki - będzie to łąka na której może rosnąc "kilka" okazałych sosen.
Dla spokojności sumienia na Twoim miejscu zwróciłbym się na piśmie do Starostwa, by potwierdzili, że gmina nie ma nic do tego (czyli w trybie ustawy o ochronie przyrody) i możesz wyciąć drzewa i "ostemplować" jak drzewa z lasu.
Jeżeli potem gmina chciałaby "wkroczyć" z kosmiczną karą to będziesz miał podpórkę
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

No więc po co zadajesz pytania skoro znasz na nie odpowiedzi. Ja jako nadzorujący leśniczy nie dałbym Ci zgody na taką wycinkę. Kazałbym czekać, aż grunt zostanie przekwalifikowany.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
ODPOWIEDZ