Jak wycenić, jak sprzedać i komu?

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
inez
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: sobota 17 paź 2009, 21:40
Lokalizacja: mazowieckie

Jak wycenić, jak sprzedać i komu?

Post autor: inez »

Witam

mam całe mnóstwo pytań i nie wiem, jak sobie poradzić z tematem, po prostu wszędzie odnajduję jakieś szczątkowe informacje, a dla mnie jako kompletnego laika nie jest łatwe pozbieranie tego w jedną całość... Dlatego proszę o pomoc :roll:

Otóż wygląda to tak - niedługo stanę się szczęśliwą posiadaczką lasu - ok. 7 - 8 ha, samosiewny, ok. 50 lat, w przewadze sosna, położony pomiędzy samymi lasami, ale 2 różnych nadleśnictw. I cóż, nie wiem, co z tym zrobić - sprzedać Lasom Państwowym, wyciąć drzewostan np. na papier i sprzedać grunt pod nim, poszukać prywatnego kupca na wszystko? I jak się do tego zabrać? Jak orientacyjnie, bez pomocy rzeczoznawcy określić jego wartość? Heh... i czy ja mogę to w ogóle wyciąć, zajrzałam do prawa leśnego i widzę, że jest całe mnóstwo ograniczeń, jak to wygląda w praktyce?

Będę wdzięczna za każdą informację :D :D
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169485
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

W wielkim skrócie postaram Ci odpowiedzieć.
1. Lasom Państwowym nie sprzedasz - na dzień dzisiejszy praktycznie nie ma takiej możliwości.
2. W przypadku wycięcia też problem, zajrzyj do uproszczonego planu urządzania lasu (starostwo powiatowe, lub nadleśnictwa, na terenie których ów las się znajduje) - o ile ów plan jest sporządzony.
3. Kupca możesz zawsze poszukać, z tym, że ten znający się na rzeczy raczej tego od Ciebie nie kupi jeżeli okaże się, że status prawny jest "dziwny" tzn. co innego jest w ewidencji, a co innego na gruncie. - Tu polecam Ci wątki w dziale "Lasy prywatne" - tam jak poświęcisz część niedzieli - dowiesz się wszystkiego.
4. podaj orientacyjne wysokości tych sosen, ich pierśnicę (średnica mierzona na 130 cm od ziemi), to Ci wyliczymy jaka jest masa w m3, ale bez wizji lokalnej trudno piwiedzieć, co też z tego można pozyskać. W tej sprawie pomolestuj miejscowego leśniczego.
5. Wyciąć możesz (choć nie wszystko), jeżeli - vide pkt. 2 w owym planie są takie zapisy.

To tak skrótowo wielce. Mam nadzieję, że koledzy coś tu dorzucą.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Jak wycenić, jak sprzedać i komu?

Post autor: Glaca »

inez pisze: nie wiem, co z tym zrobić
To trochę zbyt poważny dylemat jak na nasze forum :wink:
inez pisze:Jak orientacyjnie, bez pomocy rzeczoznawcy określić jego wartość?
Porównać - poszukać informacji o podobnej transakcji. Jeżeli ktoś w tej okolicy sprzedawał las, to np. sołtys będzie sporo wiedział. Jeszcze więcej można się dowiedzieć w agencji pośredniczącej w sprzedaży nieruchomości.
inez pisze: jest całe mnóstwo ograniczeń
Zgadza się - za taki las ( tu mała uwaga - liczy się zapis w ewidencji gruntów, a nie fakt, co tam aktualnie rośnie) trzeba płacić podatek leśny i pielęgnować go zgodnie z wytycznymi nadzorującej to instytucji, czyli Starostwa Powiatowego ( starostwo ma prawdopodobnie umowę z nadleśnictwem - cześć nadzoru sprawuje lokalny leśniczy)
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

inez pisze:nie wiem, jak sobie poradzić z tematem
Jak najszybciej zrzec się spadku... :lol:
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
inez
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: sobota 17 paź 2009, 21:40
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: inez »

Dziękuję bardzo za te informacje:-) przegladając kolejne materiały nasunęło mi się pytanie - czy jest możliwość wycinki i zalesienia ponownego, a tym samym uzyskania dotacji na to z unii? w zasadzie to czytałam tylko o nieużytkach, a co w tej sytuacji? chodzi o to, że z tą dotacją koszt wynajęcia kogoś do tego zajęcia powinien sie zwrócić... heh... sentyment po prostu, ten kawałek ziemi mógłby jeszcze zostać mój, gdyby nie przynosił strat... bo z tego co wiem, podatek płacony w tej chwili od tego lasu nie jest zbyt wysoki...
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

inez pisze:czy jest możliwość wycinki i zalesienia ponownego, a tym samym uzyskania dotacji na to z unii?
Jeśli masz las to po wycięciu, sadząc młode pokolenie, nie zalesiasz lecz odnawiasz , a dopłaty są na zalesienia czyli wprowadzanie lasu tam, gdzie go nie było - dopłaty nie dostaniesz.
ODPOWIEDZ