Quad&Cross

Ochrona mienia w Lasach Państwowych...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Ms.Marta
początkujący
początkujący
Posty: 46
Rejestracja: niedziela 05 paź 2008, 14:59
Lokalizacja: Krasnystaw

Post autor: Ms.Marta »

dzisiaj jechałam samochodem przez srodek miasta i minęła mnie chmara chyba 10 szt Quadów
wszystkie piękne - zrywne głośne - kierowcy w kaskach poubierani w specjalne kombinezony - widac sporo gotówki na wydali
ale to wszystko nic
najgorsze że poruszli się w taki sposób jakby wogóle nie dotyczyły ich zadne przepisy ruchu drogowego
pasy linie ciągłe zakazy wyprzedzania - to wszystko nic
miałam wrażenie że jedzie wycieczka rowerzystów ze szkoły podstawowej bez opiekuna
chyba im się wydawało że nadal są w lesie
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170330
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

callahan pisze:Skąd to ograniczenie ?
To pytanie należałoby zadać albo autorowi cytowanego przeze mnie artykułu, albo Panu n-czemu Legutko z Limanowej :wink:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

W Puszczy Bukowej w okolicach Gryfina zdarzają się grupy 20 pojazdów. Niestety rezerwat przyrody w okolicach Mieszkowic niszczą nie tylko Polacy, ale również sąsiedzi zza Odry. Według nadleśniczego Wojciecha Rembacza, podmyśliborskie lasy dewastują właściciele domków letniskowych, którzy właśnie w weekendy przywożą ze sobą quady i crossy ...
http://www.lasypolskie.pl/news-4933.html
DeMolay
początkujący
początkujący
Posty: 89
Rejestracja: środa 13 maja 2009, 23:23
Lokalizacja: Polska Centralna

Post autor: DeMolay »

Poza absolutnie słuszną tezą o rozjeżdżaniu Puszczy, i moją pogardą dla tych działań, artykuł sam w sobie troszeczkę przypomina te znane z portali typu o***.pl. Jego język mało ma wspólnego z dziennikarstwem.
skarżą się na hałasujące pojazdy. Są one też niebezpieczne. Mogą kogoś rozjechać.
Samochody też są niebezpieczne. Potrafią kogoś rozjechać. Traktorko-kosiarki też.
Kolczatki użyć nie możemy.
Biję się w pierś za niewiedzę. Dlaczego?
obawialibyśmy się jakichś radykalnych działań, bo przecież nie wiadomo, czy ci ludzie są po narkotykach czy alkoholu.
Policjant z Wydziału Ruchu drogowego oznajmia w prasie: od dziś nie ścigamy kierowców - piratów, bo obawiamy się, że mogą być po narkotykach czy alkoholu...
Co to za przyjemność jeździć po niemal płaskiej drodze? – denerwuje się pan Marek, kierowca quada ze Szczecina.- Tu się liczy adrenalina.
Cojones w imadle to też adrenalina. Spróbuj tego.

Na koniec fantastyczne zdjęcie z droga rozjechaną ewidentnie przez samochody...
To tak trochę w kwestii humoru :wink:
Ms.Marta
początkujący
początkujący
Posty: 46
Rejestracja: niedziela 05 paź 2008, 14:59
Lokalizacja: Krasnystaw

Post autor: Ms.Marta »

sprawa wymaga koniecznie uregulowania prawnego i legislacyjnego
Quady - chyba nie sa za drogimi pojazdami
i widze ich coraz więcej
trzega koniecznie robić szum kolo sprawy
im głosniej tym lepiej - potem ukaże się materiał w prasie może w TVN 24
a potem politycy
chyba że to oni najwięcej jężdżą - dla odstresowania
może zima będzie więcej spokoju - bo to zimno i bardziej niebezpiecznie
DeMolay
początkujący
początkujący
Posty: 89
Rejestracja: środa 13 maja 2009, 23:23
Lokalizacja: Polska Centralna

Post autor: DeMolay »

Ms.Marta pisze:sprawa wymaga koniecznie uregulowania prawnego
Ms.Marta, na poprzednich stronach wątku powiedziane jest wiele o stanie prawnym.
Jest on określony. Niedługo wejdzie w życie nowelizacja ustawy, która sprawę dopnie.
To do Policji będzie należało skuteczne jej egzekwowanie.
Ms.Marta pisze:potem ukaże się materiał w prasie może w TVN 24
Były materiały w różnych telewizjach. Dowiedziałem się z większości z nich, że samo posiadanie quada czyni ze mnie chuligana i bandytę. No i jeszcze nowobogackiego japiszona. :D
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Quadem uderzył w drzewo. Miał zakaz prowadzienia pojazdów

Post autor: RR »

Kierujący quadem na leśnej drodze stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo

Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 20 na leśnej drodze w miejscowości Wyżarne w gminie Lipsk.

Policjanci ustalili, że 27-latek jadąc quadem w kierunku drogi Krasne – Wyżarne stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawą stronę drogi, gdzie uderzył w drzewo.

Mężczyzna z urazem głowy trafił do szpitala. Okazało się, że kierowca ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Badanie pobranej krwi wykaże czy augustowianin był trzeźwy.

Gazeta Współczesna
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
kanty
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: wtorek 20 lut 2007, 21:06
Lokalizacja: miasteczko

Post autor: kanty »

quady są fajne :spoko:
poniżej impreza, która z opisywanymi w tym wątku patologiami nie ma nic wspólnego :!:
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Specjalnie dla Niziołka

Post autor: Domator »

Dla antyquadowców.....
http://www.stopquadom.pl/
Obrazek
DeMolay
początkujący
początkujący
Posty: 89
Rejestracja: środa 13 maja 2009, 23:23
Lokalizacja: Polska Centralna

Post autor: DeMolay »

stopquadom.pl pisze:W lasach górskich i wyżynnych, gdzie większość lasów pełni funkcje glebochronne, poruszanie się motorami i quadami poza drogami leśnymi (bezpośrednio w drzewostanie lub po szlakach zrywkowych) wpływa na erozję gleby - w miejscu gdzie przejechał taki pojazd zdzierając wierzchnią warstwę ściółki woda natychmiast wymywa glebę aż do skały macierzystej.
Mam pytanie. Albo kompletnie nic nie rozumiem, albo wkradł się tu błąd. W skrócie podkreślone: Poruszanie się quadami po szlakach zrywkowych wpływa na erozję gleby - w miejscu gdzie przejechał taki pojazd (szlak zrywkowy - przyp. aut.) zdzierając warstwę ściółki...
Quad zrywa warstwę ochronną na szlaku zrywkowym????
Po ciężkim sprzęcie?
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

DeMolay pisze:Quad zrywa warstwę ochronną na szlaku zrywkowym????
Po ciężkim sprzęcie?
Nie pracuję w górach, ale widzę to tak: sprzęt jest ciężki, ale jego koło zwykle ma 50cm szerokości, a średnica znacznie przekracza 1 metr . Sprzęt ciężki, ale nacisk jednostkowy na podłoże mniejszy niż moja stopa.
I najważniejsze ten sprzęt jest tak konstruowany, by koła nie buksowały zrywając pokrywę roślinną cienkiej gleby. To ta roślinność zabezpiecza glebę przed zmywaniem podczas deszczu. Uszkodzenia incydentalnie się zdarzają, zaś quad wjeżdża po to by się wyszaleć... jego koła tak skonstruowano by był zrywny... i dawał radość... nadaje się do orki... nie do górskich wrażliwych gleb.
Buksowanie jest poważną wadą, a w quadach wręcz wymaganą zaletą...
Sprzęt zrywkowy wjeżdża na szlak raz na kilka lat po drewno, a quad codziennie lub co 10 minut... roślinność i gleba nie mają żadnej szansy na regenerację i przetrwanie.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105243
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Z drugiej strony to zastanawiam się, czy nie można by było z quadowcami wejść w porozumienie, żeby mi poryli cztery hektary pod okapem bo mam rębnię bukową, jest urodzaj buka, a nie mam pieniędzy na przemieszanie gleby... No kurde jest to jakiś pomysł, nie :?:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
niziołek
wiceminister
wiceminister
Posty: 25653
Rejestracja: poniedziałek 07 sty 2008, 12:44

Post autor: niziołek »

Piotrek pisze:jest urodzaj buka
:D U mnie nie ma urodzaju a potrzeby ogromne... ja wiem że nie wolno...Hej! :)
"To duch buduje sobie ciało" - Fryderyk Schiller
brodacz
początkujący
początkujący
Posty: 25
Rejestracja: niedziela 06 wrz 2009, 16:17
Lokalizacja: z puszczy

Post autor: brodacz »

Piotrek masz pomysł ale nie mam Quadowców , po wykonaniu roboty pozwolę nawet pojeździć na szlakach zrywkowych. U mnie szlaki wyglądają jak po orce. Nie chodzi o nacisk na koło lecz o ciągnione sztuki po takim szlaku.
kanty
początkujący
początkujący
Posty: 127
Rejestracja: wtorek 20 lut 2007, 21:06
Lokalizacja: miasteczko

Post autor: kanty »

DeMolay pisze:Mam pytanie. Albo kompletnie nic nie rozumiem, albo wkradł się tu błąd. W skrócie podkreślone: Poruszanie się quadami po szlakach zrywkowych wpływa na erozję gleby - w miejscu gdzie przejechał taki pojazd (szlak zrywkowy - przyp. aut.) zdzierając warstwę ściółki...
Quad zrywa warstwę ochronną na szlaku zrywkowym????
Po ciężkim sprzęcie?
trzeba odróżnić zrywkę wleczoną-półpodwieszoną od zrywki nasiębiernej.To co opisuje atlas dotyczy zrywki nasiębiernej
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105243
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

brodacz pisze:U mnie szlaki wyglądają jak po orce. Nie chodzi o nacisk na koło lecz o ciągnione sztuki po takim szlaku.
U mnie też. Stosujemy oba rodzaje zrywki - niekłodowane tartaczki półpodwieszona, kłodowane i stos nasiębierna. Problem dotyczy powierzchni poza szlakami zrywkowymi a głównie tych najbardziej stromych stoków po których żaden z środków zrywkowych pojechać nie może. :(
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

DeMolay
początkujący
początkujący
Posty: 89
Rejestracja: środa 13 maja 2009, 23:23
Lokalizacja: Polska Centralna

Post autor: DeMolay »

Atlas pisze:Nie pracuję w górach, ale widzę to tak: sprzęt jest ciężki, ale jego koło zwykle ma 50cm szerokości, a średnica znacznie przekracza 1 metr . Sprzęt ciężki, ale nacisk jednostkowy na podłoże mniejszy niż moja stopa.
Nawet jeśli powierzchnia styku opony z podłożem ma pół metra kwadratowego (co się nie zdarza, ale łatwiej będzie liczyć), to przy 4 tonach masy całkowitej masz 2 tony na metr kwadratowy, czyli tonę na koło. Powierzchnia styku opon w quadzie to maks. 0,8 metr kwadratowy przy masie z ciężkim jeźdźcem to 400 kg. Czyli 480 kg na metr kwadratowy.
Atlas pisze:by koła nie buksowały zrywając pokrywę roślinną cienkiej gleby
Większość szlaków. które widziałem nie nosi nawet śladów roślinności. Tylko goły piach/ziemia. Co do buksowania, to prawda, jednakże biorąc pod uwagę technikę jazdy zabuksować można przy ruszaniu. Tak jak terenówką, nie buksuje się kołami cały czas, szczególnie z zapiętym 4x4 :)
Piotrek pisze:Z drugiej strony to zastanawiam się, czy nie można by było z quadowcami wejść w porozumienie, żeby mi poryli cztery hektary pod okapem
brodacz pisze:Piotrek masz pomysł ale nie mam Quadowców , po wykonaniu roboty pozwolę nawet pojeździć na szlakach zrywkowych.
Zawsze do usług, podajcie adresy :wink:
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

DeMolay pisze:Zawsze do usług, podajcie adresy
Też bym znalazł coś do zaorania :wink:
DeMolay
początkujący
początkujący
Posty: 89
Rejestracja: środa 13 maja 2009, 23:23
Lokalizacja: Polska Centralna

Post autor: DeMolay »

Proszę bardzo, napisz PW skąd jesteś, a ja Ci powiem, czy mam tam znajomych.
Tych poważnych...
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170330
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Kodeks Quadowca

Post autor: Sten »

Idea stworzenia tego regulaminu zrodziła się ponad trzy lata temu w głowach miłośników czterokołowych maszyn. Quadowcy, rozjątrzeni rosnącą liczbą materiałów szkalujących ich społeczność, ukazujących się w mediach publicznych, postanowili opracować nieformalny kodeks, dla osób rozpoczynających swoją przygodę z pojazdami ATV.
Kodeks Quadowca ATV Polska
Niniejszy kodeks ma na celu uświadomienie tego, co przystoi, a co nie prawdziwemu miłośnikowi quadów. Nie przestrzegając go, nie tylko łamiesz prawo, lecz także przyczyniasz się do kształtowania złego wizerunku naszej społeczności.
Pamiętajmy, że podstawowym obowiązkiem prawdziwego quadowca jest nie czynić szkody drugiej osobie i mieniu, bo nie każdy jest miłośnikiem offroadu i nie każdy musi mieć podobne zainteresowania do naszych. Dlatego szanujmy innych!
Pamiętajmy, że wjazd pojazdów mechanicznych do Lasów Państwowych, Parków i Rezerwatów Przyrody jest dozwolony tylko drogami udostępnionymi do ruchu publicznego, lub za odpowiednim zezwoleniem.
Nie dewastujemy pól uprawnych, łąk, ogrodzonych pastwisk, celowo nie straszymy zwierząt.
Nie śmiecimy, wszelkie odpadki wracają z nami, starajmy się pozostawić po sobie jak najmniej śladów naszej bytności.
Powiadamiamy stosowne władze i organa administracji, o zauważonych nieprawidłowościach np.: odpady toksyczne, dzikie wysypiska, kłusownictwo, rabunek mienia leśnego, zagrożenia pożarowe, etc
Zaznaczamy w miarę możliwości na GPSie, jeśli posiadamy takowy, wszelkie niebezpieczne miejsca takie jak doły, druty, wystające z ziemi elementy i inne niebezpieczne przeszkody, i dzielimy się tą informacją z innymi.
Bezwzględnie nie jeździmy po konstrukcjach ziemnych takich jak: wały przeciwpowodziowe, groble, skarpy oporowe - one zapewniają bezpieczeństwo innym.
Do jeżdżenia szukamy miejsc wyludnionych, w miarę możliwości z daleka od zabudowań i często uczęszczanych szlaków pieszych czy rowerowych.
Zawsze używamy pasów do wyciągarek, dzięki czemu nie niszczymy kory drzew.
Zasadniczo zwalniamy przy zabudowaniach, bo dopuszczalna prędkość to 50 km/h. Uszanujmy mieszkańców, jedźmy wolniej wtedy hałas generowany przez nasze pojazdy jest mniej uciążliwy.
W czasie jazdy zawsze zwalniamy mijając pieszych, rowerzystów, czy jadących konno, pozdrawiając ich machnięciem ręki. W szczególnych przypadkach, kiedy nasz pojazd może kogoś przestraszyć zatrzymujemy się z boku i wyłączamy silnik.
Starajmy się wzniecać możliwie jak najmniej kurzu, zwłaszcza w pobliżu ludzi i domostw. Jeżeli tego sytuacja wymaga, starajmy się podjąć rozmowę ze spotkanymi osobami, zapytać o drogę, aby pozostawić po sobie pozytywne wrażenie.
Zawsze w tym co robimy kierujemy się ROZSĄDKIEM - nie jeździmy z prędkością i w sposób stanowiący zagrożenie dla nas samych oraz osób postronnych i zwierząt.
Starajmy się używać ciche układy wydechowe, dźwięk generowany przez nasze pojazdy nie dla każdego jest muzyką.
Dbamy o stan techniczny naszych pojazdów, a zwłaszcza o szczelność układów paliwowych, chłodniczych i smarowania, aby nie pozostawiać po sobie śladów produktów ropopochodnych mogących zatruwać środowisko naturalne.
Zawsze jeździmy w kasku i staramy się ubierać ubranie ochronne, tj: kask, gogle, rękawice, buzzer (pancerz), pas lędźwiowy, nakolanniki, nałokietniki oraz buty ochronne. Nasze bezpieczeństwo jest najważniejsze, a odpowiednie ubranie ochronne świadczy o naszym poważnym podejściu do tego, co robimy.
Jazda pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających jest niedopuszczalna i stanowi poważne przestępstwo.
Nie jesteśmy na tym Świecie sami, uszanujmy to.
Starajmy się przekazywać w/w zasady wszystkim, którzy ich nie znają i całym naszym postępowaniem dawać dobry przykład tak aby kształtować pozytywny wizerunek społeczności quadowej.

http://www.scigacz.pl/Kodeks,Quadowca,p ... 11725.html
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
ODPOWIEDZ