Nowy projekt haraczu od kierowców....
Moderator: Moderatorzy
Wedlug mojej wiedzy powinienes miec meldunek w R.Cz. wtedy mozesz miec zarejestrowane auto na tablice czeskie. Mozna miec takze zarejestrowane auto na "kogos", wtedy nalezy jezdzic z czyims pozwoleniem (zgoda) pisemnym na uzytkowanie tego auta (zarejestrowanego wewnatrzwspolnotowo). Nie znana jest tresc i forma papieru na to pozwolenie - to taka "sztuka" aby byla.zul pisze:Czy ktoś sprawdzał możliwość zarejestrowania auta w innym niż Polska kraju unii
Ja ma blisko do Czech. Muszę rozpytać.....
Aleksander (Olek)
no cóż. kanister na ramę od roweru a auto u leśniczego na podwórku..... może dzięki temu współczynnik tłuszczu mi zmaleje na korzyść masy mięśniowej, a jak służba zdrowia skorzysta tylu mniej pacjentów. powinni to ogłosić jako Narodowy Program Walki z Otyłością. W stanach paliwo leją w galonach (ok.20 l), samochody normalne mają po 2,0 pojemności a nasi ja zwykle przed orkiestrę się pchają!!!
Jeżeli ma być podatek ekologiczny od starych aut, to nie 3 000 zł z sufitu wzięte lecz stawka powinna wynosić ......% dochodu np z ostatniego PIT .Tylko skąd te pomysły, że podatkiem najbiedniejsi mają być łupieni?
Tak samo naliczałbym mandaty.
Dotkliwość i skuteczność tego mandatu byłaby taka sama dla forsiastego ministra (który pędząc przez pół Polski zapomniał, że go przepisy drogowe obowiązują) jak dla dojeżdżającego do pracy za minimalną stawkę.
Tak samo naliczałbym mandaty.
Dotkliwość i skuteczność tego mandatu byłaby taka sama dla forsiastego ministra (który pędząc przez pół Polski zapomniał, że go przepisy drogowe obowiązują) jak dla dojeżdżającego do pracy za minimalną stawkę.
To mi się podoba. Tak jest m.in. w Finlandii. Tam mandat jest dotkliwy, ale proporcjonalny do zarobków. Nie pamiętam gdzie mają wpisane wielkości zarobków, ale policja wypisując mandat wie już z jak majętną osobą ma do czynienia.Atlas pisze:Tak samo naliczałbym mandaty.
Dotkliwość i skuteczność tego mandatu byłaby taka sama dla forsiastego ministra (który pędząc przez pół Polski zapomniał, że go przepisy drogowe obowiązują) jak dla dojeżdżającego do pracy za minimalną stawkę.
Oglądając programy na motoryzacyjnym kanale to widać ludzi wysiadających z dajmy na to Audi A8 perfidnie śmiejącego się z mandatu 800zł, a nie jeden na miesiąc tyle nie ma, co tu mówiąc, że płatność w ciągu 7dni.
Z tym podatkiem to jest dziwnie...jak to w Polsce.
Opłata paliwowa miała iść na drogi...mamy duże obwarowania podatkowe w cenie paliwa a dróg od lat nie widać...
Miało być ograniczenie importu cłem, a można było wpisać bez problemu Passata z 2002 roku za 2,5tys. złotych i nikt się nie czepiał...
A po co następny podatek, który dotknie nikogo więcej jak przeciętnych polaków, którzy mają 10letni wóz.
Pamiętam wypowiedź jednego z wiceministrów finansów nie tak dawno, kiedy opowiadał, kiedy każdy nawet z biedniejszych polaków będzie miał swój wóz to będzie korzystne dla państwa-ubezpieczenia,akcyza,paliwa, części itp.
Jak tu ufać wybrańcom narodu, kiedy zmieniają zdanie co dnia
- Domator
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3011
- Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
- Lokalizacja: nie wiem
Nie do końca........ Znam wiele osób mających dużo kasy a nie płacących podatków bo są na zero lub na stracie..... Tak więc to też nie będzie sprawiedliwe..... Patrząc na to w ten sposób zaczniemy kombinować: Porche z 100 km/godz hamuje na jakiś 32 metrach, PF 126 p z 100 km/godz hamuje na jakiś 50 metrach...... Kto stwarza większe zagrożenie przy tej samej prędkości?..... I znowu stare auta będą miały w plecy. Generalnie zasada jest prosta, poruszajmy się w zgodzie z przepisami i nie płaćmy, ten z Porche będzie bardziej wkurzonymaverick pisze:To mi się podoba
Jeżdżę sporo, moje jedyne dotychczasowe punkty dostałem za pasy....... Nie chciało mi się zapinać na jakieś 200 mb w mieście...
W wątku to se ne wrati równie zwapniały Zul zamieścił fotkę R-20 w wersji prototyp na bazie Syreny 104niziołek pisze:A co dopiero takie wapna jak ja czy Sten...Hej!
http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtop ... &start=121
Prawie w każdym nadleśnictwie była Syrena R-20
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Z Syrenką Bosto mam niemiłe wspomnienie, gdyż będąc dość świeżym kierowcą stuknąłem nią (na szczęście lekko) krowę. Było to ponad 20 lat temu.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
- Śmietan
- dyrektor generalny
- Posty: 22661
- Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
- Lokalizacja: Floryda
Powiem krótko dopiero teraz zobaczyłem ten absurd. Ciekawe czy od rowerzystów też będą chcieli podatek ekologiczny. Oddychasz więc wytwarzasz CO2 więc płać. Koniec świata. Tylko w Polsce takie jaja za przeproszeniem się dzieją. Toż to firmy transportowe padną od razu. Ale fakt faktem, że nie będzie korków na ulicach. Staniemy się drugim Honk - Kongiem, tylko na trochę większą skale.
Absurdy około samochodowe naszych urzędników już drugi raz kończą się blamażem:
"Po decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o konieczności zwrotu niesłusznie pobranej akcyzy od sprowadanych aut używanych, teraz na cenzurowanym znalazła się opłata za wydanie karty pojazdu. Być może do zwrotu będzie kolejnych 425 zł."
cały artykuł >>>
Afera z akcyzą niczego ich nie nauczyła
Próbują 3 raz ........
"Po decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o konieczności zwrotu niesłusznie pobranej akcyzy od sprowadanych aut używanych, teraz na cenzurowanym znalazła się opłata za wydanie karty pojazdu. Być może do zwrotu będzie kolejnych 425 zł."
cały artykuł >>>
Afera z akcyzą niczego ich nie nauczyła
Próbują 3 raz ........
- jabberwock
- początkujący
- Posty: 109
- Rejestracja: niedziela 27 lip 2008, 22:34
- Lokalizacja: RDLP Białystok
Haracz nie haracz, autko lesne (wyrejestrowane) będzie caly rok w lesie (problemem będie przemykanie się polnymi scieżkami pomiędzy kompleksikami nadleśnictwa), przy lesniczówce stało, a po zakupy i do "miasta" trzeba będzie się przesiadać w żoniny wehikuł (problemem będie przemykanie się plnymi scieżkami pomiędzy kompleksikami nadleśnictwa), który za kilka lat też będzie w garażu lub zlomie musiał stać
Beware the Jabberwock, my son!
The jaws that bite, the claws that catch!
Beware the Jubjub bird, and shun
The frumious Bandersnatch!
The jaws that bite, the claws that catch!
Beware the Jubjub bird, and shun
The frumious Bandersnatch!