przecinka, wycinka, pielęgnacja...zjz
Moderator: Moderatorzy
przecinka, wycinka, pielęgnacja...zjz
czolem
rośnie sobie kilkaset samosiejek sosny i brzozy na wg rej gruntow rola 5 czy 6 klasie i rosną sobie juz tak lat naście. Raz juz je przerzedzilem ale chyba znow trzeba bo gesto sie robi i jak pousuwam jakis procent drzew to winienem gdzie sto zglaszac? W miejscu gdzie mam las to wszelkie zabiegi pielegnacyjne musze "gdzies" (wlasnie gdzie?raz juz zrobilem czystke ale na dziko) zglaszac a na sasiednich samosiejkach tez?
rośnie sobie kilkaset samosiejek sosny i brzozy na wg rej gruntow rola 5 czy 6 klasie i rosną sobie juz tak lat naście. Raz juz je przerzedzilem ale chyba znow trzeba bo gesto sie robi i jak pousuwam jakis procent drzew to winienem gdzie sto zglaszac? W miejscu gdzie mam las to wszelkie zabiegi pielegnacyjne musze "gdzies" (wlasnie gdzie?raz juz zrobilem czystke ale na dziko) zglaszac a na sasiednich samosiejkach tez?
krzychut
nie wiesz jak coś zrobić? zacznij robić! (TK)
nie wiesz jak coś zrobić? zacznij robić! (TK)
Nie przyznawaj się do tego bo możesz zapłacić kilkaset zł za każdy centymetr obwodu pnia. Naliczona kara może przekroczyć wartość Twojego domu, samochodu i konta bankowego.krzychut pisze:Raz juz je przerzedzilem
Przeczytaj artykuły 83 do 89 Ustawy o ochronie przyrody.
Na gruncie, który nie jest lasem (rola, droga, ogród itp) możesz wyciąć drzewko, krzew do 5 lat, na starsze musisz uzyskać zezwolenie wójta, burmistrza albo prezydent miasta.
Jeżeli posiadasz las (decyduje zapis w dokumentach nie roślinność) to skontaktuj się z osobą nadzorującą gospodarkę w lasach nie stanowiących własności Skarbu Państwa - tel do miejscowego nadleśnictwa lub urzędu gminy, albo sołtysa.
Najpierw formalności potem siekiera
- Lider_CEPF
- początkujący
- Posty: 65
- Rejestracja: piątek 16 sty 2009, 16:52
- Lokalizacja: Warszawa
Na twoim miejscu krzychut zastanowiłbym sie nad wykorzystaniem cześci zakrzaczonej jako sukcesja naturalna w programie realizowanym przez ARiMR. Jeśli uda ci sie uzyskać powierzchnię co najmniej 0,51 ha a do sukcesji będa zakwalifikowane drzewa do 20 lat, to masz szanse na niemałe dopłaty z UE. Nadleśniczy zrobi ci plan zalesieniowy na podstwie którego będziesz dokonywał zabiegów pielęgnacyjnych a po 5 latach Starosta z urzędu (za darmo na koszt Państwa) dokona przekwalifikowania na grunt leśny.
Jesli będziesz miał sukcesje na poziomie 10-50% do dostaniesz kase na dolesienie sztuczne powierzchni międzykepowej (w tym wariancie za sukcesje nie płacą - jest przeznaczona do adaptacji, nie wykazujesz jej we wniosku o pomoc na zalesienie). A jak będziesz miał sukcesje na poziomie powyżej 50% to (jak ci nadlesniczy zrobi dobry plan zalesienia) możesz pozostawić powierzchnie międzykepową do dalszej naruralnej sukcesji a za całość zgłoszonego gruntu dostajęsz pieniążki.
Podaje linki do fachowej literatury i odsyłam do miejscowego biura powiatowego ARiMR gdzie kompetentne osoby powinny cie pokierować co i jak, Najbliższy nabór wniosków w ARiMR jest od 1 czerwca do 31 lipca, ale wcześniej jakieś 2-3 miesiące należy załatwiać inne formalności (zbieranie dokumentacji i sporządzenie planu zalesienia przez nadleśniczego).
http://www.minrol.gov.pl/DesktopModules ... ionId=2121
http://www.arimr.gov.pl/index.php?id=65
I po co bym sie tam męczył za darmo
Jesli będziesz miał sukcesje na poziomie 10-50% do dostaniesz kase na dolesienie sztuczne powierzchni międzykepowej (w tym wariancie za sukcesje nie płacą - jest przeznaczona do adaptacji, nie wykazujesz jej we wniosku o pomoc na zalesienie). A jak będziesz miał sukcesje na poziomie powyżej 50% to (jak ci nadlesniczy zrobi dobry plan zalesienia) możesz pozostawić powierzchnie międzykepową do dalszej naruralnej sukcesji a za całość zgłoszonego gruntu dostajęsz pieniążki.
Podaje linki do fachowej literatury i odsyłam do miejscowego biura powiatowego ARiMR gdzie kompetentne osoby powinny cie pokierować co i jak, Najbliższy nabór wniosków w ARiMR jest od 1 czerwca do 31 lipca, ale wcześniej jakieś 2-3 miesiące należy załatwiać inne formalności (zbieranie dokumentacji i sporządzenie planu zalesienia przez nadleśniczego).
http://www.minrol.gov.pl/DesktopModules ... ionId=2121
http://www.arimr.gov.pl/index.php?id=65
I po co bym sie tam męczył za darmo
Lider_CEPF
ta powierzchnia to niecale 0,4 ha wiec nie wyda...., czyli co musze zrobic by nie narazic sie na zemste jakichs urzednikow za to ze dbam o drzewostan bez ZGODY ODPOWIEDNIEGO URZEDU, przyjmujac ze w tym roku chcialbym zadbac o czesć ktora jest wg rej gruntow lasem i o czesc nieuzytkow zarosnietych samosiejkami? Wszystko w tym samym wieku ok 12-15 lat.Lider_CEPF pisze:Na twoim miejscu krzychut zastanowiłbym sie nad wykorzystaniem cześci zakrzaczonej jako sukcesja naturalna w programie realizowanym przez ARiMR. Jeśli uda ci sie uzyskać powierzchnię co najmniej 0,51 ha a do sukcesji będa zakwalifikowane drzewa do 20 lat, to masz szanse na niemałe dopłaty z UE.
krzychut
nie wiesz jak coś zrobić? zacznij robić! (TK)
nie wiesz jak coś zrobić? zacznij robić! (TK)
Jeżeli jak mówisz jest lasem, to w gminie powinien być uproszczony plan urządzania lasu, a w tymże częstotliwośc wykonywania zabiegów.krzychut pisze:zadbac o czesć ktora jest wg rej gruntow lasem i o czesc nieuzytkow zarosnietych samosiejkami? Wszystko w tym samym wieku ok 12-15 lat.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: poniedziałek 09 mar 2009, 20:04
- Lokalizacja: z lasu
Najlepiej idź do gminy po pozwolenie na wycinkę tego co tam ci wyrosło (powiedz, że rola, że chcesz uprawiać, a tu takie chwaściory..., nie wiem co jeszcze, nazmyślaj coś) i wytnij wszystko w równo z glebą. Daj to w uprawę sąsiadowi, albo posadź robinię, zgłoś plantację roślin energetycznych (wycinka raz na 8 lat) i weź dopłaty. Ale w żadnym wypadku nie przerabiaj tego na las, bo to jest operacja praktycznie nieodwracalna. Gdybyś miał kiedyś chęć i możliwości sprzedać to np na działki budowlane, albo rekreacyjne to kiszka. Do tego nie wiadomo w perspektywie kilkuletniej, jakie pomysły co do naszych lasów będą mieć nawiedzeni ekologiści.
Dopłaty do zalesień, o których ktoś tu wspominał, są w rzeczywistości dość małe, uzależnione od tego, jakie jest główne źródło dochodu wnioskodawcy i możesz ich po prostu nie dostać.
Rentowność lasu jest żałośnie mała (dla przykładu zobacz zysk Lasów Państwowych i podziel przez te miliony ha, na których gospodarują), nawet jako inwestycja w ziemię to jest bez sensu - cena ziemii leśnej jest niższa niż ornej, a drewno które na niej rośnie będzie miało wartość dopiero za kilkadziesiąt lat.
Ale pamiętaj - BEZ ZGODY Z GMINY NIC NIE WYCINAJ!
edit: co do rentowności - wynik Lasów państwowych za 2007r: przychód 5,75 mld zł, zysk 465 mln zł. Z tego wychodzi 767 zł /ha przychodu i niecałe 62 zł zysku rocznie
Dopłaty do zalesień, o których ktoś tu wspominał, są w rzeczywistości dość małe, uzależnione od tego, jakie jest główne źródło dochodu wnioskodawcy i możesz ich po prostu nie dostać.
Rentowność lasu jest żałośnie mała (dla przykładu zobacz zysk Lasów Państwowych i podziel przez te miliony ha, na których gospodarują), nawet jako inwestycja w ziemię to jest bez sensu - cena ziemii leśnej jest niższa niż ornej, a drewno które na niej rośnie będzie miało wartość dopiero za kilkadziesiąt lat.
Ale pamiętaj - BEZ ZGODY Z GMINY NIC NIE WYCINAJ!
edit: co do rentowności - wynik Lasów państwowych za 2007r: przychód 5,75 mld zł, zysk 465 mln zł. Z tego wychodzi 767 zł /ha przychodu i niecałe 62 zł zysku rocznie
- Lider_CEPF
- początkujący
- Posty: 65
- Rejestracja: piątek 16 sty 2009, 16:52
- Lokalizacja: Warszawa
Coondelboory - stop szalony. W schemacie II "zalesianie gruntów innych niż rolne" gdzie wykorzystujemy sukcesję naturalną nie ma 15 letniej premii zalesieniowej (jest tylko wsparcie na zalesienie w pierwszym roku i pielęgnacyjna przez 5 lat) uzależnionej od dochodu z rolnictwa. Premia zaleseniowa zawsze jest rekompensatą za nieprowadzenie działalności rolniczej na gruncie kosztem założonego zalesienia. Skoro jest sukcesja więc i tak nie była rolniczo użytkowana , więc i nie ma wypłaty premii 15 letniej.
A z energetycznymi bym uważał, bo coś mi się o uszy obiło to dopłat unijnych do tego nie będzie, a i podobno są problemy ze zbytem surowca.
Krzychut z toge co się zorientowałem już i tak dokonuje własnym nakładem kosztów prace w kierunku założenia lasu, A my mu pomogamy aby dostał do tego jakieś pieniądze.
A z tym zyskiem to tak nie przesadzaj - zobacz ile gęb są w stanie LP wyżywić
A z energetycznymi bym uważał, bo coś mi się o uszy obiło to dopłat unijnych do tego nie będzie, a i podobno są problemy ze zbytem surowca.
Krzychut z toge co się zorientowałem już i tak dokonuje własnym nakładem kosztów prace w kierunku założenia lasu, A my mu pomogamy aby dostał do tego jakieś pieniądze.
A z tym zyskiem to tak nie przesadzaj - zobacz ile gęb są w stanie LP wyżywić
Lider_CEPF
-
- początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: poniedziałek 09 mar 2009, 20:04
- Lokalizacja: z lasu
Dopłat do upraw energetycznych może nie dostać, ale dostanie bezpośrednie do gruntów i prawdopodobnie do obszarów o niekorzystnych warunkach. O zbyt nie trzeba się martwić, elektrownie czyszczą wszystko, nawet sprowadzają z Litwy i Białorusi, a zapotrzebowanie będzie coraz większe w miarę jak będą rosły wymagania względem udziału biomasy pochodzenia rolniczego w całości. Akacja na gruncie rolnym (plantacja z max. ośmioletnią rotacją) to biomasa agro.Lider_CEPF pisze:[...]
A z energetycznymi bym uważał, bo coś mi się o uszy obiło to dopłat unijnych do tego nie będzie, a i podobno są problemy ze zbytem surowca.[...]
A z tym zyskiem to tak nie przesadzaj - zobacz ile gęb są w stanie LP wyżywić
Jakby nie liczyć, to wyczesze z tego więcej niż te niecałe 770 zł rocznie, które LP mają jako przychód z hektara. A do tego zachowa swobodę decyzji większą niż gdyby miał na tym las.