Witam,
moja sprawa przedsiawia się następująco, a mianowicie,
ojciec mojej mamy (obecnie niezyjący) był włascicielem ziemi i działki
lasu do 1966, natomiast moja mama po śmierci swojego ojca objęła ziemię
po 1966 roku i Państwo uwłaszczyło na nią ziemię w 1971 i w zwiazku z
tym dostała akt własności ziemi ( Na podstawie art. 1,5 i 12 ustawy z
dnia 26 października 1971r. o uregulowaniau właśnoći gospodarstw
rollnych (Dz. U. Nr 27, poz. 250). Natomiast las został do tej pory nie
uregulowany. Do mojego dziadka (ojca mojej mamy) należało 2/5 działki lasu. Moje pytanie jest następujące: czy nalezy przeprowadzić uwłaszczenie lub postępowanie spadkowe. Nie wiem jak rozpocząć tę sprawę.
Za wszelkie informacje z góry bardzo dziękuje
Uregulowanie lasu
Moderator: Moderatorzy
A kto jest właścicielem w ewidencji gruntów i czy ew. jest na to księga wieczysta? Jeżeli dziadek jest współwłaścicielem działki trzeba przeprowadzić sprawę spadkową po dziadku a potem sprawę o wydzielenie własności. Jeżeli las jest własnością gminy lub SP czy coś takiego to chyba beret - ale tu pojęcie mam naprawdę mgliste. Ale dobry radca za parę złociszy pewnie Cię obarwi...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Witam ponownie,
na wypisie z rejestru gruntów napisane jest: posiadacz samoistny : udział 1/1 i tutaj jest wpisany dziadek mojej mamy, następnie poniżej wpisany jest z kolei jako jeden z trzech użytkowników ojciec mamy i ma wpisane 2/5 części działki, z tego co mi wiadomo księga wieczysta nie była zakładana, jeszcze miałbym pytanie odnośnie sądów,bo słyszałem że sąd grodzki tego typu sprawami się zajmuje jednak nie mam pewności i czy koszty są duże tego typu spraw, dzięki za tę odp. powyżej, pozdrawiam.
na wypisie z rejestru gruntów napisane jest: posiadacz samoistny : udział 1/1 i tutaj jest wpisany dziadek mojej mamy, następnie poniżej wpisany jest z kolei jako jeden z trzech użytkowników ojciec mamy i ma wpisane 2/5 części działki, z tego co mi wiadomo księga wieczysta nie była zakładana, jeszcze miałbym pytanie odnośnie sądów,bo słyszałem że sąd grodzki tego typu sprawami się zajmuje jednak nie mam pewności i czy koszty są duże tego typu spraw, dzięki za tę odp. powyżej, pozdrawiam.
Z tego co wiem to założenie sprawy o nabycie spadku kosztuje 200 zł. Przypuszczam, że więcej nie będzie kosztować również wizyta u jakiegoś sensownego radcy prawnego, który odpowie na Twoje pytania, wyjaśni wątpliwości a i pismo procesowe (niesienie sprawy) napisać pomoże...
Ja bynajmniej więcej nie pomogę, bo prawnik ze mnie żaden...
Ja bynajmniej więcej nie pomogę, bo prawnik ze mnie żaden...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...