Troche sie interesowalem kolejnictwem to sie wypowiem ... a co ....Brzost pisze:
A konkretnie to chyba przed I wojną światową. Albowiem, gdy się jeszcze niedawno patrzyło na mapkę sieci kolejowej w Polsce, to widać było granice zaborów. Ziemie zachodnie i Mazury - gęsto, Galicja - średnio gęsto, Kongresówka - rzadko.
Teraz to się być może zmieniło, z powodu zamykania licznych linii kolejowych, głównie na zachodzie.
70 % linii kolejowych w Polsce pochodzi z przez I wojny swiatowej, a grubo ponad polowa z XIX wieku, kiedy to o takim zjawisku jak ekolodzy nawet pisarzom s-f sie nie snilo 
gestosc linii kolejowych wynikala w prostej linii z zasobnosci danego panstwa, ale takze z warunkow terenowych - stad mniejsza ilosc linii kolejowych w Galicji mimo stosunkowo dobrej sytacji gospodarczej Austrowegier w II pol XIX przyczyna byl trudny teren gorzysty.Niska gestosc linii kolejowych w Kongresowce byla podyktowana zapoznieniem cywilizacyjnym tego zaboru w stosunku do pozostalych, ale i takze ( a byc moze przede wszystkim ) wzgledami militarnymi, Rosja carska traktowala teren Kongresowki jako przyszly teatr dzialan wojennych i zwiazku z tym niska liczna linii kojejowych byla autem, utrudniala przerzucenie wrogich wojsk ( stad tez wziela sie zreszta inna szerokosc torowiska).
EOT
