Czym do lasu?

Samochody terenowe, testy, opinie, informacje...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

Ja po różnych perypetiach i propozycjach chyba jednak wybór padnie na Nissana Terrano. Tylko teraz ważą się losy czy 2,7 czy 3,0. :]
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

Śmietan pisze:chyba jednak wybór padnie na Nissana Terrano. Tylko teraz ważą się losy czy 2,7 czy 3,0. :]
Jeżeli miałbym do wyboru 3,0 z początku produkcji lub pół roku starsze 2,7, wybrałbym 2,7. Dopiero w 2002 poprawiono silnik 3,0. Wcześniej miał wpadki :wink: Mowa oczywiście o dieslu.
Obrazek
ko
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 343
Rejestracja: środa 26 lip 2006, 23:44
Lokalizacja: Polska

Post autor: ko »

tłukłem 2,7 TD przez 5 lat po lesie. Silnik rewelacja, spalał ok 8 l/100 km. W terenie max 10. Co poł roku remont zawieszenia ( polibusze na wahaczach i końcówki drążków).
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

Tak oczywiście mowa o dieslu, ale z tego co wyczytałem to 3.0 ma spalanie mniejsze o jakieś półtorej litra na 100 kilometrów w każdych warunkach.
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

Właściciele tego nie potwierdzają :wink: :
http://www.autocentrum.pl/spalanie/nissan/terrano/
Jakoś te (około) 30 KM więcej trzeba nakarmić.............
Obrazek
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

Oki. Wyszło, że spalanie jest porównywalne. :) Ale chyba lepiej mieć większą moc w samochodzie który waży prawie dwie tony...
ko
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 343
Rejestracja: środa 26 lip 2006, 23:44
Lokalizacja: Polska

Post autor: ko »

a moment obrotowy ?
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

Dane techniczne Nissana Terrano II w wersji pięciodrzwiowej:
http://www.moto-portal.pl/glowna/Techni ... rrano/5015 - silnik 2,7 TD
http://www.moto-portal.pl/glowna/Techni ... rrano/5013 - silnik 3.0 TD
Awatar użytkownika
bupalus
początkujący
początkujący
Posty: 81
Rejestracja: niedziela 18 lut 2007, 13:59
Lokalizacja: ...

Post autor: bupalus »

Jako użytkownik Mavericka 2,7, czyli praktycznie Terrano z roku 1996 z czystym sumieniem odradzam komukolwiek zakup. Silnik ma wadę - za mała pojemność miski olejowej i lubi sie zacierać. Pompa wody już dwa razy robiona. Zawieszenie co rok wymiana. Spalanie 11l. Jak liczyłem to wpakowałem w niego już koło 8 tyś przez półtora roku. Gdyby nie to już dawno bym sie go pozbył. Teraz coś sprzęgiełka w napędach stukają i w zbiorniku wyrównawczym od chłodnicy jest ropa. Zalety: wygodny na asfalcie, w terenie dzielny, przyczepa 2 tony nie robi na nim wrażenia ceny części oraz moja wiedza jako mechanika przy nim stale sie powiększa. Gdyby nie Ogar to już bym dawno się załamał nad moim szczęsciem w motoryzacji
Awatar użytkownika
tomcat411
leśniczy
leśniczy
Posty: 953
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 23:12
Lokalizacja: Forstservice

Post autor: tomcat411 »

Jeśli w chłodnicy jest olej to znaczy,że uszczelka pod głowicą przepuszcza go do kanału wodnego.
Uszczelka do wymiany. :(
Awatar użytkownika
bupalus
początkujący
początkujący
Posty: 81
Rejestracja: niedziela 18 lut 2007, 13:59
Lokalizacja: ...

Post autor: bupalus »

Olej ale napędowy. Uszczelke już przerabiałem jak wszystko pod maską.Wymieniona miesiąc temu.Czekam jeszcze na rozrząd który jest bezobsługowy ale mnie na pewno koło zębate się posypie
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

bupalus pisze:Silnik ma wadę - za mała pojemność miski olejowej i lubi sie zacierać.
Przypadłość ta według mojej wiedzy dotyczy właśnie opisywanego wcześniej silnika 3,0 z pierwszych lat produkcji. O 2,7 nigdy jeszcze nie słyszałem takiej opinii
bupalus pisze:Pompa wody już dwa razy robiona.
.
Co znaczy dwa razy robiona? Jeśli siadła pierwszy raz, to kupujesz nową i na długo problem z głowy. Jeśli szybko siada po raz kolejny trzeba przyjrzeć się kółkom pasowym itp.
bupalus pisze:Zawieszenie co rok wymiana
Załóż raz komplet naprawczy zawieszenie z elastikoru (tzw polibusze) i masz zawieszenie na dłużej z głowy.
bupalus pisze:Spalanie 11l
Masz jeszcze silnik bez intercoolera, brakuje paru koników i trzeba więcej pedałem gazu operować.
bupalus pisze:Teraz coś sprzęgiełka w napędach stukają
Manualne firmy AVM to wydatek rzędu 650 złotych.
Obrazek
Traken
początkujący
początkujący
Posty: 108
Rejestracja: poniedziałek 03 gru 2007, 08:57

Post autor: Traken »

Ja mam od 2 m-cy Terrano 2.7 TDI z 98r. Wcześniej miałem Niwe. Jak dla mnie Nissan super wóz. Z mostów nie cieknie, oleju nie bierze, przyczepę 2 tony bez problemu ciągnie. Może trochę niższe zawieszenie od Niwy. Wymieniłem gumowe elementy zawieszenia. Nie do wszystkiego sa zamienniki. Gumowe ograniczniki w wachaczu są tylko oryginalne i 1 kosztuje ok 200-300 zł. Ale majster dosztukował mi z Mercedesa 123.Jeszcze jedna rzecz gdzieś stuka ale juz chyba wiem co. Generalnie jestem zadowolony (na razie) Nieporównywalny komfort jazdy do niwy. Chociaż w terenie łada jest chyba lepsza ale musze się jeszcze przekonać do nowego nabytku. Co do spalania w zależności od jazdy spali 8.8 do 12 litrów ON. Tylko ta cena paliwa :x !! Ale jak ktoś ma dostęp może posiłkować się paliwem od sąsiadów.
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

Jeżeli o mnie chodzi to wchodzi w rachubę rocznik co najmniej 2001, więc już ta najnowsza generacja Terrano. Jakie o niej macie zdanie?
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

Śmietan pisze:Jakie o niej macie zdanie?
domator pisze:bupalus napisał/a:
Silnik ma wadę - za mała pojemność miski olejowej i lubi sie zacierać.


Przypadłość ta według mojej wiedzy dotyczy właśnie opisywanego wcześniej silnika 3,0 z pierwszych lat produkcji. O 2,7 nigdy jeszcze nie słyszałem takiej opinii
Szukaj modelu minimum z końca 2002r

[ Dodano: 2008-06-15, 15:36 ]
Wtedy usunięto tę wadę.
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

Ok. :] Jakby co to będzie na Ciebie. :P
Awatar użytkownika
bupalus
początkujący
początkujący
Posty: 81
Rejestracja: niedziela 18 lut 2007, 13:59
Lokalizacja: ...

Post autor: bupalus »

Maverick wczoraj mnie znowu zaskoczył. Po wyjechaniu z bramy leśniczówki i przejechaniu 100 m wykręciłem bączka. Okazało sie że końcówka drążka kierowniczego rozleciała się. Żadnych wcześniejszych symptomów nie było i jak potem sprawdzałem w notatkach to wymieniałem je 9 tyś temu. Dzięki Bogu jechałem sam w lesie i 20km/h. A dwa tygodnie temu przejechałem nim do Poznania i Krakowa. Maverick - zawsze wie gdzie i kiedy się popsuć.
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

bupalus pisze:wymieniałem je 9 tyś temu
Jakieś podróby czy w miarę renomowany wyrób? Szybkość zużycia wskazuje na jakąś tandetę :shock:
Obrazek
Awatar użytkownika
bupalus
początkujący
początkujący
Posty: 81
Rejestracja: niedziela 18 lut 2007, 13:59
Lokalizacja: ...

Post autor: bupalus »

50 zł za sztuke. Teraz zamówiłem za 70 i droższych już nie znalazłem.Ale 9 tyś. to zawsze mało. Nie chodzi o to czy tandeta czy nie, ale szybkość zużycia sie części w terenie. Za 700km rozjazdów to trzeba i tak sporo do interesu dokładać. W osobówce końcówki wymieniałem co 40 tyś.
czesiu
początkujący
początkujący
Posty: 56
Rejestracja: piątek 19 wrz 2008, 19:38
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: czesiu »

Proponuje kupić UAZA, samochód w sam raz na teren. Minusem jest tylko to, że dużo pali, ale można założyć gaz albo ropniaka, oraz ma twarde zawieszenie no ale w końcu jest to auto do jazdy w terenie. Jest to auto wytrzymałe i pozwala na jazdę w bardzo trudnym terenie. Jeśli się coś popsuje to jest łatwo naprawić. Nie posiada zbędnej elektroniki przez co jest mniej rzeczy, które mogą się popsuć. Polecam UAZA osobie, która na codzień musi pokonywać ciężki teren (np. Zul), oraz ludziom lubiącym zabawę w terenie. P.S. jeśli już coś nawali to naprawa jest tańsza a oryginalne części są dużo wytrzymalsze niż w autach zachodnich.
ODPOWIEDZ