Podróbki pilarek Stihl?

Maszyny, urządzenia, narzędzia leśne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
feszter82
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: sobota 30 sie 2008, 23:33
Lokalizacja: z daleka

Podróbki pilarek Stihl?

Post autor: feszter82 »

Nie pytam o podroby drobiowe :wink: tylko o falsyfikaty.Czy ktos spotkal sie z podrabianiem pilarek stihl czy jak na razie tyczy sie tylko hsq?
Drugie pytanie jak nalezy traktowac oferte kupna pilarki stihl MS 290 z allegro http://www.allegro.pl/item426917638_pil ... rancj.html za 1200 zl+wysylka lotnicza to daje razem kwote ponizej 1300 za pilarke o mocy ponad 4 km.
Nie wiem ile kosztuje w sklepie ale mysle ze ok 2000.
I ost pytanie jaki to sprzet-jak sprawa wyglada z karterem i jak wytrzymalosc?
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Wklej raz jeszcze link, bo nie robi...
Awatar użytkownika
OjciecMocyMroku
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1774
Rejestracja: niedziela 26 mar 2006, 12:48
Lokalizacja: DGL

Post autor: OjciecMocyMroku »

dolpima pisze:jak nalezy traktowac oferte kupna pilarki stihl MS 290
Właśnie ciekawa rzecz - kolega 2 tyg temu kupił Stihla MS 260 za 1600 zł - w sklepie ponad 2300, a w USA przy dzisiejszym kursie podobno niewiele ponad 1000 zł. Dodac do tego koszt wysyłki (sprzedawca który piłę sprowadził twierdził że to około 200 zł) to dalej wychodzi połowa naszej ceny! Na allegro ten model sprowadzany zza oceanu można kupić z 400-500z zł narzutem sprowadzającego. Opłaca się?
dolpima pisze:Czy ktos spotkal sie z podrabianiem pilarek stihl czy jak na razie tyczy sie tylko hsq?
Na allegro co jakiś czas pojawiają się podróbki. Jednak dzięki interwencjom użytkowników serwisu takie przypadki są szybko wychwytywane. Poczytać o tym możesz tutaj >>>
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden,
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
:510:
(Albert Einstein)
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

A co z podatkami? Podobno w tym tkwi jakiś haczyk, ale nie znam szczegółów.
Pudzian
początkujący
początkujący
Posty: 4
Rejestracja: niedziela 31 sie 2008, 13:06
Lokalizacja: Parallel Universe

Post autor: Pudzian »

Uwaga na te amerykańskie MS 260. To nie są te same pilarki co sprzedawane w Europie.
Pisali o tym tu:
http://www.pilarz.net/viewtopic.php?f=4 ... a&start=60

Już lepiej kupić Husqvarnę z usa.
Tych pilarek przynajmniej nie "kastrują" w usa.
Np. taka 346xp NE kosztowała coś ostatnio w usa ok. $429.99

Jeżeli chodzi o podatki itp. to nie ma problemu.
Przeważnie cena z alledrogo jest ostateczna.
Bo handlarze sprowadzając taki sprzęt deklarują go jako tzw. używana maszyna rolnicza.
A na tę kategorię sprzętu nie ma cła itp.
W większości jest to także w ramach tzw. "importu rodzinnego" a nie bezpośredniego zakupu ze sklepu w usa.
ODPOWIEDZ