Witajcie
Podzielcie się wiedzą, wytycznymi, zaleceniami co do wprowadzania podsadzeń.
Gdzie, kiedy, co, w jakiej więźbie, itd, itp.
Pozdrawiam
Darz Bór
Podsadzenia produkcyjne
Moderator: Moderatorzy
-
Domator
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3011
- Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
- Lokalizacja: nie wiem
Gdzie i kiedy 
wynika to z operatu, co zależne od siedliska, w jakiej więźbie sadzimy około 70% powierzchni wydzielenia (wg zasad) w więźbie zależnej od gatunku i sposobu wprowadzania. W moim n-ctwie sadzimy 3,5 -4,0 tszt/ha, zazwyczaj jest to co drugi rząd dotychczasowego drzewostanu, są miejsca, gdzie zagęszczam rzędy (lukowatość), są miejsca, gdzie rozrzedzam (występują jakieś samosiewy, krzewy itp). Staram się wykorzystać "możliwości" terenu ( zagłębienia, skarpy) i z reguły na jednym wydzieleniu staram się wprowadzić minimum dwa-trzy gatunki. Na moich niezbyt mocnych siedliskach podsadzam Bk, Lp, Św, Gb, Db b w zależności od możliwości terenu. Pierwsze podsadzenia wprowadzałem w latach 1994-1995, naprawdę widać efekty. Przygotowanie gleby ciągnik "ogrodowy" + pług podokapowy lub ręcznie w talerzach. Na powierzchniach porolnych jest u nas preferowane przygotowanie ręczne (mniejsze ryzyko rozwleczenia grzybni huby korzeniowej).
wynika to z operatu, co zależne od siedliska, w jakiej więźbie sadzimy około 70% powierzchni wydzielenia (wg zasad) w więźbie zależnej od gatunku i sposobu wprowadzania. W moim n-ctwie sadzimy 3,5 -4,0 tszt/ha, zazwyczaj jest to co drugi rząd dotychczasowego drzewostanu, są miejsca, gdzie zagęszczam rzędy (lukowatość), są miejsca, gdzie rozrzedzam (występują jakieś samosiewy, krzewy itp). Staram się wykorzystać "możliwości" terenu ( zagłębienia, skarpy) i z reguły na jednym wydzieleniu staram się wprowadzić minimum dwa-trzy gatunki. Na moich niezbyt mocnych siedliskach podsadzam Bk, Lp, Św, Gb, Db b w zależności od możliwości terenu. Pierwsze podsadzenia wprowadzałem w latach 1994-1995, naprawdę widać efekty. Przygotowanie gleby ciągnik "ogrodowy" + pług podokapowy lub ręcznie w talerzach. Na powierzchniach porolnych jest u nas preferowane przygotowanie ręczne (mniejsze ryzyko rozwleczenia grzybni huby korzeniowej).
U mnie podobnie jak u domatora jednak zamiast przygotowania gleby przejeżdżamy rozdrabniaczem do gałęzi (bez mieszania z glebą) i sadzimy w glebę nieprzygotowaną.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Trudno wytłumaczyć się z wprowadzenia podsadzenią i wykonania TW w kolejnym roku.......... 