Pytanko
Moderator: Moderatorzy
Pytanko
Witam... Chcialbym sie dowiedziec czy planowana jest jakas podwyzka cen za m3 dla zuli z tego wzgledu ze ropa bardzo podrozala i nie slyszeliscie nic a podobno jakies spotkanie sie odbylo w Radomiu z glownym przedstawicielem moze ma ktos jakies wiadmosci to sie podzieli ? i czy beda jakies podwyzki od pracodawcow do ropy? slyszeliscie cos?
... mam trochę znajomych jeszcze w leśnictwie, ale o takim pomyśle nie słyszałem, który nota bene nie jest wcale głupi ...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
- revierforster
- leśniczy
- Posty: 759
- Rejestracja: niedziela 09 gru 2007, 16:30
- Lokalizacja: Poland
- Domator
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3011
- Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
- Lokalizacja: nie wiem
U nas na razie idzie w miarę dobrzerevierforster pisze:wiadomo że już plany będą raczej niezrealizowane, w związku z tym co się dzieje i zaniechaniem odbiorców drewna.
Tak, była podwyżka VAT-u dla zakładów usług leśnych , nie sądzę, by pojawiła się inna podwyżkaadriansk1 pisze:czy planowana jest jakas podwyzka
W trakcie trwania umowy - wykluczone.adriansk1 pisze:Chcialbym sie dowiedziec czy planowana jest jakas podwyzka cen za m3 dla zuli
To zostaniemy bez pracowników. Jak zostaniemy bez pracowników to nie przystąpimy do przetargów itd. A jak znam życie LP będą szukały oszczędności tylko na usługach. Będą cięły plany. Bo ilość i jakość wykonywanych prac jest najmniej istotnarevierforster pisze:Na przyszły rok też bym się nie spodziewał znaczącego wzrostu stawek.
- revierforster
- leśniczy
- Posty: 759
- Rejestracja: niedziela 09 gru 2007, 16:30
- Lokalizacja: Poland
To znaczy bardzo dobrze ? Jak tak to bym pozazdrościł, naprawdę...U nas na razie idzie w miarę dobrze
U nas na poziomie 70-80 % tego co powinno być miesięcznie - i nie bardzo zapowiada się żeby można było wydusić na odbiorcach szybki odbiór proporcjonalnie do upływu czasu - albo nie da rady, nie schodzi mu tak, kupił gdzie indziej taniej, kłopoty z kasą, zwlekają z płatnościami za wyroby, a weźmie jak jak mu z placu zejdzie to co ma - bo nie będzie zamrażał kasy w leżącym drewnie. Albo po prostu na wezwania do natychmiastowego odbioru i groźbę wystawienia na aukcję nieodebranego drewna - odpowiada (słyszałem rozmowę) "A zabierajcie, pierdolę to, ściągnę ze Słowacji".
Wtedy wszystko na aukcję - niby się sprzedaje , niby idzie, niestety ale po cenach ponad 20-30 % mniejszych niż z portalu - pozornie wygląda dobrze, ale kasa wpływa już mniejsza.....
Zresztą popatrzcie na e-drewno - uosobienie wolnej ręki rynku- jak tam ceny pospadały....
średnie cena tartaczki sosnowa spada nawet do 150- zł z poziomu 215-230 zł wyjściowej ceny portalowej....
Jeżeli tak będzie się sprzedawało, to nie ma bata żeby wyjść na realizację rocznych planów sprzedaży z takimi cenami, nawet jeżeli wszystko wyjedzie z lasu co miało być pozyskane.
Chyba że nastąpi cud i zechcą brać jak brali na początku roku. Nie wiem co będzie. Może jacyś jasnowidze....
W takim scenariuszu będzie to miało określone konsekwencje na rok przyszły - wzrost stawek może być znikomy, i mogą być nawet nieco ograniczone rozmiary zadań pozyskania - zgodnie z zasadą, że lepiej ciąć i sprzedawać ile się da a w czasie hossy - a nie bessy.
Krócej mówiąc, ZUL-owcy też bezlitośnie odczuwają rzeczywiste i wyimaginowane problemy tartaczników.