Mity i bzdury, jakie krążą na temat PLD i e-drewno

Striełok · Post autor: **Striełok** » środa 02 kwie 2008, 22:13

Dziekan pisze:a Twój portal leśny,sprzedaz drewna to paranoidalna porażka,z wyrazami szacunku

Nic mi do waszych przepychanek, ale pozwalam sobie zwrócić Ci uwagę, że zacytowana powyżej opinia świadczy jedynie o Twej ignorancji lub nieświadomości. Co jak co, ale akurat PLD i e-drewno to przykłady udanych przedsięwzięć, co nie znaczy, że zgadzam się całkowicie z nowymi zasadami sprzedaży drewna, a zwłaszcza z obowiązującymi kryteriami oceny ofert, ale o tym już pisałem w innym temacie.
PLD należy udoskonalać, zasady sprzedaży drewna uczynić jasnymi i przejrzystymi dla każdego, a za pomocą e-drewno sprzedawać coraz więcej surowca.

Dziekan · Post autor: **Dziekan** » czwartek 03 kwie 2008, 13:48

Z ca łym szacunkiem dla Twoich wywodów na temat "portalu drzenwnego",ale stan Twojej wiedzy chyba odbiega nie co od rzeczywistości,porozmawiaj z odbiorcami np. z olsztyńskiego którzy jadą w lubelskie po 25 metrów olszy,albo z Stragardu Szaczecińskiego do Kielc po ładunek brzozy.I po takiej rozmowie ,porozmawiamy o ignorancji.

Striełok pisze:Nic mi do waszych przepychanek, ale pozwalam sobie zwrócić Ci uwagę, że zacytowana powyżej opinia świadczy jedynie o Twej ignorancji lub nieświadomości. Co jak co, ale akurat PLD i e-drewno to przykłady udanych przedsięwzięć, co nie znaczy, że zgadzam się całkowicie z nowymi zasadami sprzedaży drewna, a zwłaszcza z obowiązującymi kryteriami oceny ofert, ale o tym już pisałem w innym temacie.

Striełok · Post autor: **Striełok** » czwartek 03 kwie 2008, 19:39

Dziekan pisze:Z ca łym szacunkiem dla Twoich wywodów na temat "portalu drzenwnego",ale stan Twojej wiedzy chyba odbiega nie co od rzeczywistości,porozmawiaj z odbiorcami np. z olsztyńskiego którzy jadą w lubelskie po 25 metrów olszy,albo z Stragardu Szaczecińskiego do Kielc po ładunek brzozy.I po takiej rozmowie ,porozmawiamy o ignorancji.

Akurat z takimi z olsztyńskiego zazwyczaj rozmawiam. Sytuacje o jakich piszesz zdarzały się, ale tylko podczas pierwszego trybu ofertowego (2006 r.) i to tylko wtedy, gdy odbiorca, którego zapotrzebowania nie zaspokojono, zgodził się na tzw. drewno proponowane w fazie uzupełniającej całe postępowanie (której LP nie miały zresztą obowiązku przeprowadzać), które mogło być nawet na drugim końcu kraju.
W 2007 r. oferty do konkretnych nadleśnictw składali sami odbiorcy. System sam z siebie nie przydzielił nikomu drewna na drugim końcu kraju, jeśli ktoś wcześniej sam dobrowolnie nie złożył tam oferty. Jeśli dziś ktokolwiek kupuje daleko, to jest to efekt jego świadomej decyzji, podjętej w momencie składania oferty zakupu.
Tak więc albo jesteś źle poinformowany, albo bezczelnie kłamiesz.

Proszę o wydzielenie wątku PLD do osobnego tematu, gdzie chętnie podyskutuję na temat mitów i bzdur, jakie krążą na temat PLD i e-drewno.

Dziekan · Post autor: **Dziekan** » czwartek 03 kwie 2008, 19:46

To stan Twojej wiedzy niestety jest w opłakanym stanie,pozdrawiam

Striełok · Post autor: **Striełok** » czwartek 03 kwie 2008, 20:10

W 2008 r. odbiorcy kupują drewno w nadleśnictwach, w których sami złożyli oferty w PLD. Jeśli ktoś złożył ofertę w nadleśnictwie oddalonym o kilkaset km, to sam jest sobie winien i nie powinien mieć o to pretensji. Ciekawe, że żadnemu z moich klientów nie przydarzyło się coś takiego...
Kłamiesz, bo wygodniej jest negować nowy system sprzedaży, niż się go nauczyć. A poza tym skończyły się czasy, gdy jaśnie pan nadleśniczy był głównym rozgrywającym podczas sprzedaży w trybie "przetargów" w nadleśnictwach. Fajnie było, co? Ale skończyło się. To se ne wrati! Jeden cycek mniej do dojenia - jakie to smutne

Na e-drewno też widać, z jakiego nadleśnictwa drewno jest na licytacji. Jeżeli komuś nie pasuje odległość, to niech nie licytuje. To się nazywa wolny rynek - coś strasznie niezrozumiałego dla "biznesmenów" z PRL.

Dziekan · Post autor: **Dziekan** » czwartek 03 kwie 2008, 20:49

Reasumując ,myslę,że każdy z nas ma swoje racje i niech tak zostanie bo z powodu e-portalu,nie mam zamiaru doprowadzać do rozlewu krwi

Striełok · Post autor: **Striełok** » czwartek 03 kwie 2008, 22:08

Nie ma powodu przelewać krwi. Po prostu podaj przykłady firm, które zmuszone są zakupywać drewno tak daleko z winy PGL LP.
Z własnego doświadczenia wiem, że najbardziej na nowe zasady sprzedaży narzekają ci odbiorcy, którym nie chciało się zaznajomić ani z nimi, ani z działaniem PLD. Trudno o skonstruowanie dobrej, przemyślanej oferty w przypadku odbiorcy, który obsłudze PLD poświęcił 15 minut w ciągu całego trybu ofertowego, bo dłużej po prostu mu się nie chciało. PLD nie jest dla wioskowych i małomiasteczkowych "filozofów", którym wydaje się, że są asami biznesu, ale dla poważnych ludzi, którym zależy na tym, co robią. I nie muszą spędzać dni i nocy przed monitorem, by skonstruować ofertę, która ma duże szanse na przyjęcie. Wystarczy kilka godzin rozłożonych na 3-4 dni, aby mieć czas na zastanowienie. No i oczywiście trzeba umieć obsługiwać komputer, a to już trochę trudniejsze niż szpanowanie ściągniętą z Zachodu używaną audicą czy pasatem.
Czasy się zmieniają. O sukces trzeba zadbać, a nie zwalać winę za niepowodzenia na kontrahenta.
Ostatnie zdanie dotyczy także - a nawet zwłaszcza - PGL LP, co polecam uwadze naszego nowego generalnego speca od marketingu.

[ Dodano: 2008-04-03, 23:37 ]
P.S. Dzięki za moderację.

A może podyskutujemy o PLD i e-drewno?

Dziekan · Post autor: **Dziekan** » piątek 04 kwie 2008, 07:20

myślę,że ta dyskusja jest jałowa,każdy ma swoje racje,i nie ma sensu żeby ciagnąć ten temat,bo sądząc po przebiegu dyskusji,momentami mało wybrednej proponuje zakończyć ten dyskurs.

Striełok · Post autor: **Striełok** » piątek 04 kwie 2008, 19:00

Dyskusja jest nieciekawa, bo nie dyskutujemy o konkretach, lecz o żalach Twoich znajomych. Czekam więc na konkrety - co jest złego w PLD?

[ Dodano: 2008-04-05, 11:41 ]
No i co? Brak konkretnych zarzutów czy ślina się skończyła? Tak właśnie wyglądają próby dyskusji z przeciwnikami PLD i e-drewno. Oni wiedzą lepiej - nowe jest be, bo jest be i już. A tak fajnie było rządzić przydziałami surowca w swoim nadleśnictwie... I stała się rzecz straszna - przyszło NOWE i zabrało nam część naszej władzy. To straszne!

Oczywiście ironizuję, ale czy najważniejszym - choć głośno nie wymienianym - zarzutem wobec nowych zasad sprzedaży nie jest aby to, że ucierpiał majestat leśnej szlachty?

Skumbria · Post autor: **Skumbria** » sobota 05 kwie 2008, 11:51

Dziekan pisze:myślę,że ta dyskusja jest jałowa,każdy ma swoje racje,i nie ma sensu żeby ciagnąć ten temat,bo sądząc po przebiegu dyskusji,momentami mało wybrednej proponuje zakończyć ten dyskurs.

tematów jest wiele

inni jakoś znajdują sobie różną tematykę

bez przyjmwania pozycji najlepiej wiedzącego

revierforster

PL-D i "e" to dobre sprawy, ale najbardziej rynkowe i obiektywne jest "e" - lepszy wygrywa i koniec dyskusji.

PL-D skończyło wreszcie z przetargami kwartalnymi, ale wymaga zmian w systemie oceny ofert. Bo tak kilka brudów z tym związanych już się ciągnie, ale to nie ja decydowałem ile i komu m3.

yakec · Post autor: **yakec** » środa 16 kwie 2008, 07:59

Striełok pisze:No i co? Brak konkretnych zarzutów czy ślina się skończyła?

Po wprowadzeniu zarządzenia 52 i pierwszym przetargu ofertowym tak bardzo na ten temat był na tym forum poruszany że każdemu juz sie po prostu nie chce o tym mówić bo do niczego taka jałowa dyskusja nie prowadzi. Po prostu musimy robić to co mamy robić bez fochów i tyle.
A tak na marginesie to czy ogladaliście prezentację dotyczacą przeprowadzonej ankiety wśród pracowników LP i odbiorców drewna? Żonglowanie danymi??