LKT 81

Maszyny, urządzenia, narzędzia leśne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
wyrwidab
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: wtorek 26 lut 2008, 21:03
Lokalizacja: mazowieckie

LKT 81

Post autor: wyrwidab »

Chciałbym zakupić LKT 81.Szukałem ogłoszeń w Internecie,ale niestety za dużo ofert nie można tam znaleźć,a jak już są,to trzeba wydać na porządny sprzęt dużą kwotę pieniędzy.
Mój znajomy poradził mi,żebym spróbował kupić tę maszynę od kogoś bezpośrednio spoza granic naszego kraju,bo wtedy można sporo zaoszczędzić.Pośrednicy podobno sporo sobie za sprowadzenie sprzętu doliczają.
Niestety nie mam żadnych znajomości i nie bardzo wiem,do kogo mógłbym się zwrócić.I tu właśnie pojawia się moja prośba.Czy jest może ktoś,kto ma kontakt do ludzi np.ze Słowacji,którzy chcą sprzedać LKT 81?
Albo przynajmniej ktoś się orientuje,jak można by kogoś takiego znaleźć?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc
wyrwidab
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

Powiedz proszę, ile wołają u nas za LKT. Mój ZUL kupował "prawie" bezpośrednio od producenta, wyszło około 72 tys euro ( przy zwolnieniu z VAT) + upust za gotówkę.
Obrazek
wyrwidab
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: wtorek 26 lut 2008, 21:03
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: wyrwidab »

Ceny są różne-wszystko zależy od rocznika i stanu maszyny: rocznik 2003 kosztował 250 tysięcy,a na przykład 1999 185 tysięcy.
Więc mam do Ciebie takie pytanie:czy te 72 tysiące euro to cena zupełnie nowego LKT?No i gdzie go kupowałeś?I w jaki sposób można być zwolnionym z Vat'u,bo przyznam,że nie bardzo się w tym orientuje...

Słuchaj,macie tyle pracy na LKT,że zwróci Ci się koszt nowej maszyny?
wyrwidab
Awatar użytkownika
Domator
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3011
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 18:15
Lokalizacja: nie wiem

Post autor: Domator »

Mając na myśli "mój" ZUL, mówiłem o pracującym u mnie. Mowa o nowym LKT 81 kupionym rok temu. Był przywożony od producenta. ZUL, który go nabył jest płatnikiem VAT (uzyskał zaświadczenie unijne) i dlatego nabył go za kwotę netto (wymienione wyżej 72 tys euro). Zul ten pracuje w trzech nadleśnictwach (około 7-8 leśnictw). Jak na razie LKT pracuje i się spłaca. :!: Jeśli poszukujesz używanego za granicą, to trzeba będzie poszperać na stronach internetowych naszych sąsiadów.
Obrazek
draconik
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: czwartek 27 mar 2008, 13:01
Lokalizacja: WLKP

Post autor: draconik »

Nie warto inwestować w LKT ten sprzęt to juz oldtimer w lesie 8)
przy obecnym kursie dolara najlepszym rozwiązaniem jest SKIDDER JOHN DEERE 540G III z wciągarką jedno-lub dwubębnową. lub 548G III, z chwytakiem do drewna.
Bardzo nowoczesny silnik w połączeniu z bardzo wydajna pompą i wciagarkami 16 ton uciągu lub 2x 10 ton - to KOŃ DO LASU :). a z LKT to wszyscy wiemy jak jest - wiadro co noc pod maszyne !!!!
Najlepsze w tym wszytkim że są juz w polsce dostepne, waz zpełnym serwisem na cały kraj.

http://www.polandforest.pl/540.html
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

draconik pisze:wciagarkami 16 ton uciągu lub 2x 10 ton - to KOŃ DO LASU
Mało powiedziane. Widziałem już takiego w pracy, co prawda nie w lesie, ale byłem pod wrażeniem mocy uciągu.
ODPOWIEDZ