Głowica nożowa N-5

Maszyny, urządzenia, narzędzia leśne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
CONRADO
początkujący
początkujący
Posty: 17
Rejestracja: wtorek 10 sty 2006, 21:25
Lokalizacja: Poznań

Głowica nożowa N-5

Post autor: CONRADO »

Witam! Potrzebuje zdjęcia głowicy nożowej N-5, być może ktoś ma zdjęcia takowej :D.
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Podpowiedz od jakiego to wehikułu, bo może stoi toto u sąsiada jako większa całość o bardziej swojskiej nazwie :roll:
CONRADO
początkujący
początkujący
Posty: 17
Rejestracja: wtorek 10 sty 2006, 21:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: CONRADO »

Witam! To jest głowica agregatowana do ciągnika rolniczego na TUZ, mniejsza od ND 600, a zestaw z ciągnikiem nazywany był maszyną (zestawem) ścinkowo-układającym. Chodzi mi o zdjęcia pracy maszyny w lesie bo samą głowice posiadamy:)
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

CONRADO pisze:Witam! To ... Chodzi mi o zdjęcia pracy maszyny w lesie bo samą głowice posiadamy:)
Zdjęcia znajdziesz w:
IBL - badał
ORW Bedoń - badał
GDLP - oceniał
SGGW - Wydz. Inżynierii Leśnej - wymyślił...

[ Dodano: 2008-03-21, 10:51 ]
CONRADO pisze:...głowica agregatowana do ciągnika rolniczego na TUZ...
Jesteś chyba zapalonym wynalazcą :shock: Ta głowica to lata 80-te .Głowica była montowana z tyłu ciągnika a praca nią była katorżnicza - cały czas operator skręcony o 180. Hydraulkia taka jaka była wtedy - czyli dd..
Próbowaliśmy zawiesić ją z przodu, ale wtedy nie było nośnika. Jak ją się zawiesiło na ciągniku, to nie było widać strefy pracy...
Były też próby zawieszenia jej na wersji ciągnika z odwróconym siedziskiem - była taka ładowarka na ursusie. Bylo lepiej, ale manewrowośc tego była do kitu. Tylne małe koła skrętne.
Hydraulika działała wolno, a po zcięciu i wyniesieniu drzewa często nie chciała się otworzyć. Jazda z drzewem "na stojąco" dostarczała niezapomnianych emocji :wink: Oczywiście to była seria próbna (chyba okoł 14 egz. wykonanych w Przeworsku)
Potem zostały zakupione fińskie Makkeri (nie jestem już pewien pisowni - może Makeri) około 5 szt.
K-Risto
początkujący
początkujący
Posty: 43
Rejestracja: wtorek 10 paź 2006, 01:15
Lokalizacja: z Kraju

Post autor: K-Risto »

Naj pisze: IBL - badał
ORW Bedoń - badał
GDLP - oceniał
SGGW - Wydz. Inżynierii Leśnej - wymyślił...

Potem zostały zakupione fińskie Makkeri (nie jestem już pewien pisowni - może Makeri) około 5 szt.
Drogi Naj-u,
takiego Wydziału na SGGW nie ma i nie było. Nożyce były zaprojektowane na Wydziale Techniki Rolniczej i Leśnej, obecnie Wydział Inzynierii Produkcji. I chyba tylko tam można zdjęcia uzyskać. Spotkałem też w jakichś publikacjach (katalogach maszyn?) ale nie pamiętam, w każdym razie nie mam pod ręką.
Jeden z Makeri pracował na początku lat 90-tych w Nadleśnictwie Pniewy. Jazda ze ściętym, "wyprostowanym", drzewem nie dostarczała emocji, ale sąsiedztwo szlaku zrywkowego przypominało czołgowisko. Maszyna była na podwoziu gąsienicowym.
k-risto
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

K-Risto pisze:
Naj pisze: ...
takiego Wydziału na SGGW nie ma i nie było. Nożyce były zaprojektowane na Wydziale Techniki Rolniczej i Leśnej, obecnie Wydział Inzynierii Produkcji. ...
Z nazwami mea culapa.. :oops: To był skrót myślowy :) , w nazwach jest zarówno :Inżynierii" jak i "Leśnej". W każdym razie było to dzieło p. prof. Więsika... Poza tym, zgodnie z wytycznymi p. b. premiera, sidząc przed monitorem, pije sobie browarek, więc nie dziw sie, że mi się nazwy lekko zlały... :beer:
Wdrożenie nożyc było "tematem nagradzanym w ramach postępu technicznego" i sprawozdanie jest albo w IBL albo w ORW.
ODPOWIEDZ