Czym do lasu?
Moderator: Moderatorzy
Re: Czym do lasu?
Forester z gazem
- malkontent2
- leśniczy
- Posty: 652
- Rejestracja: piątek 18 cze 2021, 16:42
Re: Czym do lasu?
Taaaa.... A jaki trzeba mieć teren, by zmoty potrzebować Żeby ekonomicznie było i auto radziło sobie, to wystarczy Sportage/Grand Vitara 2,0 z LPG na dobrych oponach. 11-13 l LPG starczy, po asfalcie też pojedzie się dalej.
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Re: Czym do lasu?
Koszty, i przyjemność z jazdy wątpliwe. Nie ma u nas terenowców który by jeździł jednym autem, choć teren lekki. Tego nie da się pogodzić. 100km dojazdu i ciężki teren. Mały litraż na codzienne dojazd i niekoniecznie zarejestrowany więc tańszy pojazd do lasu. Chyba że ktoś lubi wynoranym Foresterem z pogniecinymi zderzakami czy zbitą lampą zadawać szyku na mieście.
Re: Czym do lasu?
Cóż, teren też nie jest nie wiadomo jak ciężki. Część dróg jest w stanie dobrym, a część właśnie w znacznie gorszym, szczególnie gdy pogoda nie dopisuje.
Re: Czym do lasu?
... a może czasem lepiej się przejść nawet kilometr niż wjeżdżać na każdy zrąb, uprawę czy trzebież?... teraz mnie zlinczują, że czasu nie ma, że plany, że wywóz itd.
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
-
- początkujący
- Posty: 212
- Rejestracja: niedziela 23 kwie 2017, 14:32
Re: Czym do lasu?
Kupiłem okazyjnie wyspawane sportage 1 w lpg..na razie się kula.
- malkontent2
- leśniczy
- Posty: 652
- Rejestracja: piątek 18 cze 2021, 16:42
Re: Czym do lasu?
No cóż, zaprzeczę bazując na wieloletnim doświadczeniu (własnym)
A u nas sąBlues Brothers pisze: ↑czwartek 06 paź 2022, 18:14 Nie ma u nas terenowców który by jeździł jednym autem,
Hmmm.... To lekki czy ciężki? Bo zgłupiałem.....Blues Brothers pisze: ↑czwartek 06 paź 2022, 18:14 który by jeździł jednym autem, choć teren lekki. Tego nie da się pogodzić. 100km dojazdu i ciężki teren.
I trzecie auto na wyjazdy rodzinne Kilka kompletów opon więcej, opłat OC i przeglądów, o reszcie kosztów nie wspomnęBlues Brothers pisze: ↑czwartek 06 paź 2022, 18:14 Mały litraż na codzienne dojazd i niekoniecznie zarejestrowany więc tańszy pojazd do lasu.
Są i tacyBlues Brothers pisze: ↑czwartek 06 paź 2022, 18:14 Chyba że ktoś lubi wynoranym Foresterem z pogniecinymi zderzakami czy zbitą lampą zadawać szyku na mieście.
Droczę się, ale każdy ma swój punkt widzenia. Obecnie utrzymanie 2-3 pojazdów, parkowanie ich (np pod blokiem) nie zawsze jest korzystne. Mam też świadomość, że często kupuję się zmotę w celu wykorzystania jej możliwości 1-2 razy w roku. Mamy u nas leśniczego, który Corsą wjeżdża tam, gdzie inni z napędem 4x4 potrafią się wahać Baaa, nawet wyjeżdża Nierejestrowane auto jest da mnie nie do przyjęcia, nie dość, że mamy rozrzucone kompleksy leśne i 50 %dróg obcej własności, to tak po prostu wolę nie kusić losu.
- malkontent2
- leśniczy
- Posty: 652
- Rejestracja: piątek 18 cze 2021, 16:42
Re: Czym do lasu?
Taaaa, zapraszam do naszych leśnictw, rekordowe ma ponad 300 km2 powierzchni i kilkanaście kompleksów leśnych (rozpiętość blisko 30 km).
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Re: Czym do lasu?
to poczytaj kto i do czego szuka autamalkontent2 pisze: ↑piątek 07 paź 2022, 05:49
Hmmm.... To lekki czy ciężki? Bo zgłupiałem.....Blues Brothers pisze: ↑czwartek 06 paź 2022, 18:14 który by jeździł jednym autem, choć teren lekki. Tego nie da się pogodzić. 100km dojazdu i ciężki teren.
już dawno doszedłem do tego że 2 auta, to jednak mniejsze koszty i wytrzymują zdecydowanie dłuzej. przynajmniej jedno z nich którego gruntowna naprawa, czy wymiana nie musi pochłaniać majątkumalkontent2 pisze: ↑piątek 07 paź 2022, 05:49 I trzecie auto na wyjazdy rodzinne Kilka kompletów opon więcej, opłat OC i przeglądów, o reszcie kosztów nie wspomnę
Re: Czym do lasu?
Dodam jeszcze, że jeśli żona też ma prawo jazdy, to dwa auta w warunkach leśniczego to wręcz konieczność.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
- Śmietan
- dyrektor generalny
- Posty: 22661
- Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
- Lokalizacja: Floryda
Re: Czym do lasu?
To może po latach praktyki powiem, że do lasu najlepsze są (o ile teren pozwala)... Grzybowozy.
Re: Czym do lasu?
Wszelki duch... Syn marnotrawny się objawił!
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5663
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Re: Czym do lasu?
Jak to mówią, tylko krowa nie zmienia poglądów. Mam pytanie - czy podtlenek LPG ma sens w lesie, na krótkich odcinkach max 10km w jedną stronę. Silnik dobrze znosi instalację, choć nie wiem jak to się sprawdza na krótkich odcinkach.
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33897
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Czym do lasu?
Im większy silnik tym opłacalność lepsza, pomimo że dłużej się rozgrzewa więc i dłuższe odcinki na benzynie. Mnie w jeepku gaz zimą włącza się czasem pod samą fabryką.
Ale co tam opłacalność. Dziś jest taka jutro inna a za trzy dni to już w ogóle nie wiadomo.
Montuj , nie teoretyzuj i nie licz kiedy inwestycja się zamortyzuje.
Ale co tam opłacalność. Dziś jest taka jutro inna a za trzy dni to już w ogóle nie wiadomo.
Montuj , nie teoretyzuj i nie licz kiedy inwestycja się zamortyzuje.
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !
- Rak
- leśniczy
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Re: Czym do lasu?
Odświeżam temat
Moje Subaru już daje znać żeby je puścić w nowe ręce jak najdalej od lasu, po przeszukaniu internetów wybór padł na Toyotę Rav4 III generacji, oczywiście 2.0 benzynka i wsparcie podtlenkiem LPG. Ma ktoś z was? Jak to się zachowuje na gazie. Czytałem, że 2.0 152KM różnie współpracuje z gazem(problemy z zaworami), lepszy ten 158 KM ale różnica w cenie, to ponad 10k.
Moje Subaru już daje znać żeby je puścić w nowe ręce jak najdalej od lasu, po przeszukaniu internetów wybór padł na Toyotę Rav4 III generacji, oczywiście 2.0 benzynka i wsparcie podtlenkiem LPG. Ma ktoś z was? Jak to się zachowuje na gazie. Czytałem, że 2.0 152KM różnie współpracuje z gazem(problemy z zaworami), lepszy ten 158 KM ale różnica w cenie, to ponad 10k.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
-
- początkujący
- Posty: 54
- Rejestracja: piątek 24 mar 2023, 20:34
Re: Czym do lasu?
Autko fajne jednak przy codziennej jeździe do lasu okazuje się, że toyoty mają dosyć delikatne zawieszenie, które raz w roku wymaga serwisu. Co prawda jest to już nowsze autko i dość komfortowo się nim jeździ. Coś za coś jak to się mówi.
- Rak
- leśniczy
- Posty: 565
- Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 15:29
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Re: Czym do lasu?
Dzięki, jednak zakupiłem Rav4 II generacji. Zobaczymy jak się będzie sprawować.
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego.
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
Piotr I Aleksjejewicz Wielki
(prawdopodobnie)
-
- początkujący
- Posty: 54
- Rejestracja: piątek 24 mar 2023, 20:34
Re: Czym do lasu?
Miałem 2 lata ravkę 2 generacji, ogólnie nigdy mnie nie zawiodła, zawsze odpaliła i dojechała tam gdzie trzeba. Podnieść trochę na podkładkach i nawet w terenie dobrze sobie radziła
- góral bagienny
- wiceminister
- Posty: 33897
- Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41
Re: Czym do lasu?
Ponieważ ujeżdżany głównie przez Góralową Ford Focus wqurwił mnie tej zimy na maksa to zamieniony został na egzemplarz z poniższego linku.
https://ireland.apollo.olxcdn.com/v1/fi ... e;s=1920x0
Pewnie że raczej nie do lasu, ale z nadzieją na o niebo lepsze możliwości jezdne zimą, na drodze zaśnieżonej ze szczególnym uwzględnieniem podjazdu pod chałupę.
Nissan Qashqai, rocznik 2008, benzyna 2,0 litra, automat, napęd rozłączany 4x4 (z możliwością włączenia blokady mechanizmu róznicowego)
Ujeżdżał ktoś coś takiego?
https://ireland.apollo.olxcdn.com/v1/fi ... e;s=1920x0
Pewnie że raczej nie do lasu, ale z nadzieją na o niebo lepsze możliwości jezdne zimą, na drodze zaśnieżonej ze szczególnym uwzględnieniem podjazdu pod chałupę.
Nissan Qashqai, rocznik 2008, benzyna 2,0 litra, automat, napęd rozłączany 4x4 (z możliwością włączenia blokady mechanizmu róznicowego)
Ujeżdżał ktoś coś takiego?
' P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! !