W moich okolicach staje się ten problem priorytetowym działaniem w celu zbadania przyczyn. Mieszkam na tyku Kujaw z Wielkopolską, między kopalniami soli, w pobliżu kopalni odkrywkowych i trochę dalej kopalni wapieni.
Cóż się dzieje- Jesionu od lat nie wprowadzają leśniczowie do drzewostanów-wielkie wypady, Dąb zamiera-co mnie najbardziej zdziwiło w takich miejscach, w których nikt by się nie spodziewał. Zamieranie występuje na cyplu, gdzie się łączą dwa jeziora, grunt jest parę metrów wyżej tylko, z pozoru nie powinny cierpieć na brak wody- a jednak, poziom wody gruntowej obniżył się gwałtownie. Te czynniki abiotyczne maja chyba największy wpływ na dobijanie dębu i jesionu, co raz częściej są bezśnieżne zimy i majowe susze. Do tego podchodzi podatność drzew osłabionych na choroby.
Pojawiła się sprawa
Phythophthora i to na olchach. Widziałęm te olchy, wyglądają jak po pożarze.
Fragment artykułu z "Lasu Polskiego":
W zamierającym drzewostanie olszowym w Nadleśnictwie Koło (RDLP w Poznaniu) naukowcy odkryli zupełnie nowy dla nauki gatunek. Dla upamiętnienia kraju, w którym został odnaleziony, nazwano go Phythophthora polonica.
– Nad rzeką Ner znajdowało się ponad 50 ha odroślowego drzewostanu olszowego rosnącego na torfach niskich głębokich – opowiada Mirosław Macherski, nadleśniczy z Koła. – Był on zalewany każdej wiosny, ale podczas powodzi w 1997 r. doznał podtopienia letniego, czego olsza nie toleruje. Już w następnym roku drzewa zaczęły wykazywać oznaki zamierania.
W listopadzie 2005 r., po konferencji w Puszczykowie dotyczącej zamierania drzewostanów liściastych, nadleśniczy opowiedział o problemie naukowcom z IBL. – Następnego dnia pojechaliśmy do Koła i pobraliśmy próbki z zamierających olsz – mówi Tomasz Oszako z Zakładu Fitopatologii IBL. – Wyhodowaliśmy z nich organizm, którego DNA porównaliśmy z bazą danych wszystkich znanych nauce gatunków. Okazało się, że jest to zupełnie nowy patogen.
Organizmy rodzaju Phythophthora często ulegają mutacjom i hybrydyzacji, a wiedza o ich systematyce wciąż się rozwija (w zeszłym roku równocześnie w Polsce, Francji i Hiszpanii odnaleziono nowy gatunek Pythium). Ich wpływ na zamieranie drzewostanów jest wciąż przedmiotem sporów – czy są głównymi sprawcami, czy tylko współuczestniczą w rozpadzie? Phythophthora polonica jest patogeniczny w stosunku do olszy oraz dębu, na którym wprawdzie nie zachowuje się zbyt agresywnie, ale wywołuje lokalne obumieranie tkanek i nekrozy.