Okazuje się że kilku nierzetelnych bierze udział w przetargu. Pytam co zrobić gdy ktoś kto ostatnio okazał się nierzetelny, a ktoś z nadleśnictwa próbuje wcisnąć na siłę i informuje mnie że nie ma innych nierzetelnych, jakby to bipu sobie bym nie umiał sprawdzić....a tam widać że są...To jest dopiero pat. I co z takiem patem zrobić?TomCio pisze:Choć z drugiej strony coraz trudniej nawet o tych nierzetelnych w lesie i zaczyna to być problemem. Sytuacja zmierza do patowej.g pisze:dam przykład (...)
Niewywiązanie się z umowy a nowy przetarg
Moderator: Moderatorzy
Temat już nie nowy, ale ja go trochę odświeżę, jeżeli można.
To tak, jak są firmy leśne, są pilarze, mający działalność i oni jak dostają na powierzchniach leśnych robotę, muszą się wywiązać z umowy, i do tego nie bardzo mogą przekraczać terminów wykonywanej roboty.
Jak ja pracowałem, krótko u znajomego, który jest pilarzem, ma ojca leśniczego i dostał on robotę przy powiększaniu cmentarza komunalnego.
Chodzi o to, że w moim mieście jest cmentarz przy lesie, tuż przy REZERWACIE LEŚNYM.
A tutaj już brakuje miejsc na pochówki zmarłych, więc, miasto wystąpiło do Nadleśnictwa z prośbą o: powiększenie cmentarza i jedynym miejsce było na ponad hektarze wyciąć drzewa w lesie, ale to jeszcze nie był rezerwat.
Chociaż dokładnie nie wiem, jak to tam jest.
W każdym razie, zaraz za "nowym" cmentarzem, który już tutaj powstał, za płotem, znajduje się rezerwat.
I ten: znajomy - pilarz dostał tam robotę od Nadleśnictwa, aby wyciąć drzewa, zwozić drewno na stosy i uporządkować ponad hektar terenu.
Ja tam pomagałem przy tych robotach, ale nie byłem tam od początku.
No i, gdyby się spóźnił z robotą, gdyby nie wyrobił się w terminie, to płaciłby kary umowne za przekroczenie terminu, do którego musiał zakończyć cała robotę.
A karę by zapłacił z zarobionej kasy. Czyli zostałoby jemu mniej z wypłaty. I to dotyczy każdego przedsiębiorcy leśnego.
Jeżeli ktoś się nie wywiązuje z oczywistej umowy, to jest zwyczajnie nieuczciwy i tyle.
Takich nie brakuje w dzisiejszych czasach.
Nie każdy jest: sumienny i rzetelny.
To tak, jak są firmy leśne, są pilarze, mający działalność i oni jak dostają na powierzchniach leśnych robotę, muszą się wywiązać z umowy, i do tego nie bardzo mogą przekraczać terminów wykonywanej roboty.
Jak ja pracowałem, krótko u znajomego, który jest pilarzem, ma ojca leśniczego i dostał on robotę przy powiększaniu cmentarza komunalnego.
Chodzi o to, że w moim mieście jest cmentarz przy lesie, tuż przy REZERWACIE LEŚNYM.
A tutaj już brakuje miejsc na pochówki zmarłych, więc, miasto wystąpiło do Nadleśnictwa z prośbą o: powiększenie cmentarza i jedynym miejsce było na ponad hektarze wyciąć drzewa w lesie, ale to jeszcze nie był rezerwat.
Chociaż dokładnie nie wiem, jak to tam jest.
W każdym razie, zaraz za "nowym" cmentarzem, który już tutaj powstał, za płotem, znajduje się rezerwat.
I ten: znajomy - pilarz dostał tam robotę od Nadleśnictwa, aby wyciąć drzewa, zwozić drewno na stosy i uporządkować ponad hektar terenu.
Ja tam pomagałem przy tych robotach, ale nie byłem tam od początku.
No i, gdyby się spóźnił z robotą, gdyby nie wyrobił się w terminie, to płaciłby kary umowne za przekroczenie terminu, do którego musiał zakończyć cała robotę.
A karę by zapłacił z zarobionej kasy. Czyli zostałoby jemu mniej z wypłaty. I to dotyczy każdego przedsiębiorcy leśnego.
Jeżeli ktoś się nie wywiązuje z oczywistej umowy, to jest zwyczajnie nieuczciwy i tyle.
Takich nie brakuje w dzisiejszych czasach.
Nie każdy jest: sumienny i rzetelny.
Lasy to piekna sprawa. Chrońmy lasy i przyrodę, jak tylko możemy.
Re: Niewywiązanie się z umowy a nowy przetarg
Z postępowania o udzielenie zamówienia zamawiający może wykluczyć wykonawcę:markwood pisze:Czy w przetargu może brać udział zakład usług leśnych który nie wywiązał się z poprzedniej umowy? Co nadleśnictwo może - powinno z takim zulem podpisać umowę. Co stanowi dowód formalny tego że zul nie wywiązuje się z umowy.
"który, z przyczyn leżących po jego stronie, nie wykonał albo nienależycie wykonał w istotnym stopniu wcześniejszą umowę w sprawie zamówienia publicznego lub umowę koncesji, zawartą z zamawiającym, o którym mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1–4, co doprowadziło do rozwiązania umowy lub zasądzenia odszkodowania"
Ale...
Zapytam prowokacyjno-informacyjnie bo nie mam żadnej wiedzy w tym temacie: ile w skali roku następuje takich rozwiązań umów (lub zasądzeń odszkodowań) w całych LP? Bo jeden lub drugi warunek musi być spełniony aby można było wykluczyć wykonawcę.
Zapytam prowokacyjno-informacyjnie bo nie mam żadnej wiedzy w tym temacie: ile w skali roku następuje takich rozwiązań umów (lub zasądzeń odszkodowań) w całych LP? Bo jeden lub drugi warunek musi być spełniony aby można było wykluczyć wykonawcę.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.