O "Syndromie Bambiego" słów kilka.

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

góral bagienny pisze:Jesteśmy postrzegani jako pretorianie rządzących, bo nie wierzgamy. ...
Trudno wytłumaczyć, ze ogólna wizja polskiego leśnictwa jest stabilna, bo praw przyrody pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb!
A bambiniści są anty, czyli to wporzo ludziki!
Hasło Najpierw natura a później matura jest od początku wiosny znane już każdemu dziecku objętemu obowiązkiem szkolnym. Zresztą przykład pana Wajraka najlepiej świadczy, że to jest słuszne hasło! Może i ledwie zdał maturę, a przecież jest najważniejszym polskim przyrodnikiem!
- Nie wierzgamy :?: Naprawdę :?: A te kilka k zielonych garniturków pod sejmem z hasłem "Nasz las - nasz minister" to co to było? A drugie tyle z dłońmi opuchłymi od oklasków na igrcach toruńskich, to co to było :?: Wierzgający pretorianie... :ranting:

- jest stabilna, bo jest stabilna :lol: I jeszcze wielofunkcyjna. I jeszcze trwała... :roll: :jupi:

- Wypominanie braku wykształcenia leśnego jest wielce tromtadrackie. Znam kilku profesorów, którzy po utytułowaniu nie popełnili ani jednej pracy naukowej. Za to z lubością zasiadali w gremiach rządowo-partyjnych, nadstawiając piersi na medale. Znam też co najmniej trzech nadleśniczych, nie posiadających na ścianie dyplomu (jeden nie miał chyb nawet matury), którzy zostawili po sobie pomniki w postaci wspaniałych drzewostanów. A na ich groby przychodzą wnuki pracowników "... bo dziadek opowiadał, jaki to wspaniały był człowiek...". I znam nadleśniego z tytułem dr., po którym kilka pokoleń będzie musiało naprawiać to, co s...ł. A co mówią wnuki - nie zacytuję... ;/

- Ja Wajraka nie lubię, bo uprawia publicystyczną nagonkę (podobnie jak kiedyś ś.p. red. Jacyna) Na całe środowisko leśników. Tak, jak nie znoszę haseł "... wszyscy księża to pedofile..."" Ale trzeba się zgodzić z tym, że zdobył popularność pisząc książki, a nie zasiadając za urzędniczym biurkiem czy uczestnicząc w dobrze płatnych komisjach. Każdy może spróbować. Zamiast zazdrościć popularności. Wolna droga...

- I jeszcze jedno. Nikt, nawet leśnicy nie są nieomylni. Przecież co roku dokonuje się "przebudowy" drzewostanów za grube pieniądze. A kto te drzewostany stworzył? Pycha kroczy przed upadkiem...

Na koniec zdjęcie Wajraka, podczas pogawędki w czasie wręczania jakiejś nagrody. :lol:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33862
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

Nikt, nawet leśnicy nie są nieomylni. Przecież co roku dokonuje się "przebudowy" drzewostanów za grube pieniądze. A kto te drzewostany stworzył?
Leśnicy, of course. Jako drzewostany przedplonowe, chociażby, na gruntach porolnych czy rekultywowanych.
Naj pisze:Wypominanie braku wykształcenia leśnego jest wielce tromtadrackie.
Za wykształceniem idzie wiedza, przed wykształceniem kroczy wiara.
Naj pisze: I znam nadleśniego z tytułem dr., po którym kilka pokoleń będzie musiało naprawiać to, co s...ł. A co mówią wnuki - nie zacytuję...
No patrz ty - ja takiego nie znam, nawet bez doktoratu. Nie spotkałem się z przypadkiem konieczności przebudowy drzewostanów z powodu spieprzenia roboty przez leśnika. No chyba, że był to c.k. leśnik próbujący odnowić zrabowany las przez rozrzucenie szyszek.
Naj pisze: Na koniec zdjęcie Wajraka, podczas pogawędki w czasie wręczania jakiejś nagrody.
A kto komu wręczał? :|
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Sylvan

Post autor: Sylvan »

Naj pisze:Na koniec zdjęcie Wajraka, podczas pogawędki w czasie wręczania jakiejś nagrody. :lol:
A dlaczego obaj wyglądają jak naćpani?
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105183
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Sylvan pisze:A dlaczego obaj wyglądają jak naćpani?
Bo byli.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

moondriver
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3145
Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
Lokalizacja: z Księżyca;)

Post autor: moondriver »

Piotrek pisze:Dałem link na FB 20 godzin temu i pies z kulawą nogą ani nie skomentował ani nie udostępnił dalej. Cienko widzę "niesienie tego kaganka ludowi"...



Zaczęłam obserwować Nadleśnictwo Baligród. Pan K. Nóżka może być dumny, bo polubień i obserwacji profil ma wiele. Tylko jest jedno "ale": to fp informacyjny... (chyba, że się mylę; jednak jako taki powinien być traktowany) Posty (większość z nich) które mają okazję się tam pojawić, są raczej skierowane do idealistów.
Lektura komentarzy nie pozostawia wątpliwości - taki fan page może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Wczoraj odpisałam na jeden z nich: "Serdecznie polecam Domek u Leśnika Kazimierz Nóżka to ten który rozmawia z Mamą niedźwiadków". Zapytałam czy owemu panu chodziło mu o niedźwiedzicę/zwierzę, czy jakąś panią. Z dzisiaj (5.5.2019), komentarz jakiejś (starszej) pani: "Po co pokazywać może to ostatni dzik w waszym lesie. Jeszcze go odszczela😴" .
Co się dzieje z ludźmi? ;) Czy dobrobyt przestawia myślenie? Czy korzystanie z internetu zmienia postrzeganie świata ;) ...?
No, ja nie wiem. Sukcesu nie zazdroszczę, jednak chyba wypada się zastanowić czy lajki są najważniejsze...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105183
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

moondriver pisze:Czy korzystanie z internetu zmienia postrzeganie świata ;) ...?
Też. Ale głównie TV. A najbardziej ta z P na końcu.
moondriver pisze:Czy dobrobyt przestawia myślenie?
Raczej brak szkół. Inaczej wiedziałaby, że się nie pisze odszczelą...
moondriver pisze:Co się dzieje z ludźmi?
Głupieją, zgodnie z celami propagandy.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Lesna dzialalnosc w mediach spolecznosciowych wydaje sie kierowac dewiza "lajki über alles". Zabawne jest to, ze firma, ktora szkoli na zlecenie CILPu (?)lesnikow w internetach prowadzi tez szkolenia dla pracownikow /"wolontariuszy" WWF - Polska. ( zleceniodawcow sie nie wybiera - zleceniodawcow sie bierze). ..... :lol:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
biedronka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 18058
Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
Lokalizacja: Polska Pd

Post autor: biedronka »

moondriver pisze:No, ja nie wiem. Sukcesu nie zazdroszczę, jednak chyba wypada się zastanowić czy lajki są najważniejsze...
kurcze , zostawmy Pana Kazimierza ;) już mu się od Wajraka oberwało , że "wrzeszczy na wilki polskie jakby to jakieś kundle były " cytata z jakiegoś artykułu Pana W. pomijam fakt , że wiedzą Panu Kazimierzowi nie sięga donikąd ;) zacięcie do pisania ma. Wszyscy :P wiemy , że Fabryka stara się ocieplić mocno popsuty pijar Leśnika , na różne sposoby , czasem czytam wpisy na fejsie i wszystko opada , ale to ludziki kształcone po co inne . Akurat duet Kazimierz i Marcin chyba zrobili jednak więcej dobrej roboty niż złej , myślę że sporo wiedzy botanicznej i ogólnoleśnej pchnęli w świat , a że zawsze znajdą się różni odbiorcy ? Tego się nie da zmienić :)
per aspera ad astra
.....carpe diem....
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

biedronka pisze:
moondriver pisze:No, ja nie wiem. Sukcesu nie zazdroszczę, jednak chyba wypada się zastanowić czy lajki są najważniejsze...
kurcze , zostawmy Pana Kazimierza ;) już mu się od Wajraka oberwało , że "wrzeszczy na wilki polskie jakby to jakieś kundle były " cytata z jakiegoś artykułu Pana W. pomijam fakt , że wiedzą Panu Kazimierzowi nie sięga donikąd ;) zacięcie do pisania ma. Wszyscy :P wiemy , że Fabryka stara się ocieplić mocno popsuty pijar Leśnika , na różne sposoby , czasem czytam wpisy na fejsie i wszystko opada , ale to ludziki kształcone po co inne . Akurat duet Kazimierz i Marcin chyba zrobili jednak więcej dobrej roboty niż złej , myślę że sporo wiedzy botanicznej i ogólnoleśnej pchnęli w świat , a że zawsze znajdą się różni odbiorcy ? Tego się nie da zmienić :)
Kinia sie tez dop....dalala do Kazmirza o jego dwururkie.

https://dziendobry.tvn.pl/a/zwierzeta-online-

Po czem jak lwica rzucila sie na odsiecz ciemiezonego plantatora desek , pardon - misi - sama Pani Malinowska.

https://www.lasy.gov.pl/pl/kontakt/komu ... ry-tvn201d


Gloszac, ze kinga klamie bo Kazmirz sie nawrocil :

"(np. pan Nóżka od dawna faktycznie nie poluje – ........"

Co powinno byc dla Komendy Wojewodzkiej Policji podstawa do wszczecia postepowania o odebranie zezwolenia na posiadanie dwururki. Byc moze Policja cus przeoczyla - bo nie czyta sprostowan LP albo Pani Malinowskiej cus sie tego.....Sam Kazmirz spytany o to kiedys na fejsbuku wykazal siem milczeniem. Ale pytanie mozna ponowic...... :mg:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
moondriver
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3145
Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
Lokalizacja: z Księżyca;)

Post autor: moondriver »

Dronko, ja absolutnie zostawiam :) . To jest mój JEDYNY wpis o nim (i skutkach, które ew. mogą mieć miejsce w przyszłości); nic do Pana Kazimierza nie mam. Takie przemyślenia, bo widzę, co dzieje się (komentujący) na fp GrinP. i WWF.
Awatar użytkownika
biedronka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 18058
Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
Lokalizacja: Polska Pd

Post autor: biedronka »

moondriver pisze:Dronko, ja absolutnie zostawiam
:)
moondriver pisze: bo widzę, co dzieje się (komentujący)
szczerze mówiąc , im więcej czytam komentarzy , pod wszystkim co się ukazuje , w tematyce od lasa do sasa .... tym bardziej się lękam , albo tak skołtunieliśmy ,że nie potrafimy kulturalnie dyskutować , albo jesteśmy tak sfrustrowani ,że komuś , nieważne komu trzeba przyp.... ć , najłatwiej zza klawiatury.
Pożreć i dowalić sobie potrafią nawet na grupach ogrodniczych , czy zielarskich .
Kiepsko idzie edukacja , ludzie mają kiepską wiedzę , a do tego te ruchy na górze :roll: tak czy inaczej , trza zachować swój rozum i ogląd :) czasem próbuję coś prostować , często daremnie , ale wiele pracy przed LP żeby naumieć ludzi podstawowych zasad :) I nie mówię o pisaniu ,że "płyta wiórowa to też drewno" yupiiiii :niepewny: , czy pytaniu do ludu "czy z tym drewnem księżycowym to serio " ;) Kawał ciężkiej i mądrej roboty .....
per aspera ad astra
.....carpe diem....
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105183
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

biedronka pisze:ale wiele pracy przed LP
Dlaczego przed LP? Nie może tym się zająć profesjonalna edukacja? I to od przedszkola począwszy?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
biedronka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 18058
Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
Lokalizacja: Polska Pd

Post autor: biedronka »

Piotrek pisze:Dlaczego przed LP? Nie może tym się zająć profesjonalna edukacja? I to od przedszkola począwszy?
nie śmiałam :oops: przeca podobno oświata funkcjonowała da sich por bez zarzutu ......
per aspera ad astra
.....carpe diem....
moondriver
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3145
Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
Lokalizacja: z Księżyca;)

Post autor: moondriver »

To całe przekonywanie (błe, błe, błe...), to jest orka po ugorze. Całkiem niedawno stwierdziłam (chyba przedwczoraj :lol: ), że 85-90% mających "patent na nieomylność", po przeczytaniu "błe, błe, błeb", będzie wiedziało tyle, że jest ktoś, kto się z nimi nie zgadza.
Napiszę Wam coś... W okolicach czasowych podpalenia harwestera w Szklarskiej, na 'głównym' fp LP, pewna kobieta (tatuażystka...) twierdziła, że harw. są niepotrzebne. Cały koment aż zionął wyższością; być może (po części) dlatego, że przeczytała jedną z popularnych książek pewnego niemieckiego leśnika.
Ten koment miał 26-27 odpowiedzi, bo jeden z edukatorów (hobbystów; niewiele ma polubień strony, a mądrze pisze) prowadził z nią dialog. Bezskutecznie. Nie potrafiła odpowiedzieć na jego pytania, więc mogła jedynie wrzeszczeć i reagować "wrrr".
Aż napisałam ja: zaczęłam od tego, że trolluje, później wyjaśniłam co ja jestem (znaczy: who) - że nie z LP, że meble mam stare ...takie tam pierdoły.
Na drugi dzień już nie było jej "mądrych wypocin". Usunęła swój wpis.
Jednym, jedynym komętem "zagięłam" tę panią (nie bloknęła mnie, bo przy okazji sprawdziłam jej profil).

Edit: "pierdoły" m.in. porównania (nacisk osi, szkody) harw.&furmanka
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105183
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

biedronka pisze:oświata funkcjonowała da sich por bez zarzutu
Tak. Jeśli chodzi o realizację programów. A w owych programach nie ma wiedzy na tematy, o które nam chodzi. A można by bez rewolucji zacząć od tego, że Babcię i Czerwonego Kapturka ratuje MYŚLIWY a nie LEŚNICZY...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67285
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Ja to zasadniczo zaczął bym od tego, że on je najpierw pożarł, a nie połknął, a to co myśliwy wyjął niekoniecznie potrafiło gadać. Tam chyba nawet w oryginale było :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105183
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Nie wiem. Szczęśliwie się złożyło, że w oryginale tylko "Kopciuszka" (Aschenputtel) przeczytałem. Dobrze, że nie w dzieciństwie bo to może być trauma na całe życie...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67285
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Właśnie sobie poczytałem co nieco w wiki i tam napisali, o wieloznaczeniowości bajki. Przysłowiowe "Zobaczyć wilka" oznacza utracić dziewictwo, więc konsumpcja babci i wnuczki niekoniecznie miała sens bezpośredni i w sumie obie mogły z tego ujść żywe... ;)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105183
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

A nawet zadowolone... Wiesz, jak w tym dowcipie o radzieckiej armii wkraczającej do wsi. I starej babince ze złością powtarzającej: "Mieli gwałcić, nie gwałcą..."
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67285
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Co prawda to prawda... :lol: Biorąc pod uwagę czas wychodzenia za mąż w wiekach ubiegłych można się spodziewać, że babcia mogła mieć około czterdziestu paru lat, więc się wilkowi nie ma czego dziwić... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ