Burze w północno-wschodniej Polsce

[11]

"Około 40 tysięcy odbiorców zostało pozbawionych prądu w wyniku gwałtownych burz, przechodzących po południu nad częścią województwa podlaskiego. Burze i wichury nawiedziły również Warmię i Mazury...
... Burze i wichury dały się we znaki także mieszkańcom Warmii i Mazur. Ucierpiały najbardziej powiaty: olsztyński, mrągowski, węgorzewski i giżycki. Mieszkańcy Mikołajek mówią o poważnych zniszczeniach: Dużo łódek zatonęło, pomosty zostały zerwane. Parę drzew zniszczyło domy. (…) Mikołajki pierwszy raz coś takiego przeżyły.
Meteorolodzy ostrzegają, że burze potrwają do północy. „Burze te mogą być miejscami gwałtowne. Mogą im towarzyszyć lokalnie intensywne opady deszczu, gradu i silny, porywisty wiatr, w porywach do 60-80 km/h" - głosi komunikat służb meteorologicznych. Synoptycy ostrzegają, że burze mogą powodować utrudniania w komunikacji, szkody materialne i straty w uprawach, a także awarie energetyczne.
Wieczorem i w nocy burze z gradobiciem spodziewane są również na Mazowszu, w Małopolsce i Świętokrzyskiem."
http://www.rmf.fm/fakty/?id=122369

A jak tam szkody w lasach?

[Skumbria]

http://www.lp.gov.pl/Members/Artur/aktu ... 42ymstoku/

[Andry]

A jak tam szkody w lasach?

Szkody na pewno są. Jak wielkie nie potrafię powiedzieć, bo nie mam dostępu do takich informacji. Kręcąc się po okolicy widziałem sporo powywracanych i połamanych drzew. Okoliczne drzewostany (Puszcza Piska) zostały solidnie przetrzebione przez wichurę w 2002 roku - teraz padło to co zostało osłabione w poprzedniej wichurze. Trąba z 2002 roku wyrządziła nieporównywalnie większe szkody materialne ofiar w ludziach było niewiele (chyba 2 osoby) teraz jest na odwrót - ale po części myślę, że jest to efekt bezmyślności i bagatelizowania podstawowych zasad. Przyroda uczy nas pokory.
Więcej szczegółów w lokalnych pogawędkach - http://www.piszanin.pl/forum/viewtopic. ... 1602#51602

i kilka fotek http://www.breyt.fora.pl/kuferek-t2-4455.html

[maverick]

A jak tam szkody w lasach?

W mojej okolicy ostatnio dorodne dęby zamiast poczekac na solidny wzrost skończyły jako...opałówka.W killka ładnych udeżył piorun porządnie je rozsadzając
Wiatrołomów nie było.