Wirusa ASF nie ma jeszcze w regionie, ale rolnicy liczą...

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77889
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Wirusa ASF nie ma jeszcze w regionie, ale rolnicy liczą...

Post autor: drwalnik »

... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Jak wygląda aktualna mapa, które województwa są zajęte ASF ?
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170329
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Sten, Dziękuję :)
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Czy na terenach zajętych ASF obowiązują jakieś szczególne przepisy co do hodowli trzody chlewnej? Czy może obowiązują na terenie całego kraju ? Ktoś to kontroluje?
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

kimkolwiek pisze:Czy na terenach zajętych ASF obowiązują jakieś szczególne przepisy co do hodowli trzody chlewnej? Czy może obowiązują na terenie całego kraju ? Ktoś to kontroluje?
Tak, obowiązują tzw "zasady bioasekuracji", wprowadzone ministerialnymi rozporządzeniami w roku 2015 (i potem regularnie zmienianymi, w miarę nowych przykrych doswiadczeń). W praktyce na terenach "zajętych" ASF bioasekuracja to martwe prawo, bo na ścianie wschodniej nie ma już hodowli świń... A gra idzie o zabezpieczenie reszty kraju...
https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articl ... i-w-zycie/
Tyle że bioasekuracja to teoria i jest realnie nie do zachowania, bowiem nie ma sposobu zapobiec temu, aby jakiś komar/szczur/gawron, który najpierw posilał się gdzieś pod lasem na "padłym" chorym dziku nie dostał się potem pod drzwi fermy świńskiej i żeby mimo płotów i zasieków obsługa fermy nie wniosła śladów tego "na butach" do środka...
Stąd dążenie do wybicia dzików...
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Wiesław pisze:
kimkolwiek pisze:Czy na terenach zajętych ASF obowiązują jakieś szczególne przepisy co do hodowli trzody chlewnej? Czy może obowiązują na terenie całego kraju ? Ktoś to kontroluje?
Tak, obowiązują tzw "zasady bioasekuracji", wprowadzone ministerialnymi rozporządzeniami w roku 2015 (i potem regularnie zmienianymi, w miarę nowych przykrych doswiadczeń). W praktyce na terenach "zajętych" ASF bioasekuracja to martwe prawo, bo na ścianie wschodniej nie ma już hodowli świń... A gra idzie o zabezpieczenie reszty kraju...
https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articl ... i-w-zycie/
Tyle że bioasekuracja to teoria i jest realnie nie do zachowania, bowiem nie ma sposobu zapobiec temu, aby jakiś komar/szczur/gawron, który najpierw posilał się gdzieś pod lasem na "padłym" chorym dziku nie dostał się potem pod drzwi fermy świńskiej i żeby mimo płotów i zasieków obsługa fermy nie wniosła śladów tego "na butach" do środka...
Stąd dążenie do wybicia dzików...
Dziękuję :spoko:
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67356
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Wiesław pisze:na ścianie wschodniej nie ma już hodowli świń...
To prawda, choć nie do końca. Na granicy i przy granicy świń nie ma, a jeśli są to dobrze zakamuflowane (kiedyś już pisałem o ile pamiętam o świniach w ziemiankach). Natomiast już ok. dwudziestu paru kilometrów od granicy i owszem świnie są hodowane. Przynajmniej na Suwalszczyźnie... :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Capricorn pisze:To prawda, choć nie do końca. Na granicy i przy granicy świń nie ma, a jeśli są to dobrze zakamuflowane (kiedyś już pisałem o ile pamiętam o świniach w ziemiankach). Natomiast już ok. dwudziestu paru kilometrów od granicy i owszem świnie są hodowane. Przynajmniej na Suwalszczyźnie... :)
Nie ma prawd absolutnych...
Tym niemniej na Suwalszczyźnie hodowla świń właśnie się kończy, bowiem od 1 stycznia 2019 zasady bioasekuracji z roku 2015 odbierają hodowcom kwoty dotacji do tejże bioasekuracji. A dodatkowy reżim w hodowli, bez dopłat jest... mało opłacalny...
W różny sposób ta hodowla się kończy, na przykład tak:
https://poranny.pl/pozar-chlewni-w-taci ... r/13578692
:wink:
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67356
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Wiesław pisze:na przykład tak:
Niestety... ;/ Nierzadko hodowca ubezpiecza się niedługo przed pożarem... :roll:

Wiesław pisze:A dodatkowy reżim w hodowli, bez dopłat jest... mało opłacalny...
Prawda. Pozostaje szukanie alternatywnych metod dochodu i hodowla na potrzeby własne, królika i rodziny królika, która okazuje się być całkiem spora... ;)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Capricorn pisze: Pozostaje szukanie alternatywnych metod dochodu i hodowla na potrzeby własne, królika i rodziny królika, która okazuje się być całkiem spora... ;)
A norki ? :|
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67356
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

W norkach (czytaj ziemiankach) hoduje się świnie na własny użytek tam, gdzie świń oficjalnie nie ma... :wink:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Borodziej999
leśniczy
leśniczy
Posty: 940
Rejestracja: piątek 21 lip 2017, 10:08
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Borodziej999 »

... świnia
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67356
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Jest problem, bo u Kitajców rok dzika nadchodzi. Jak tu się przed takim aesefem obronić? :cry:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ODPOWIEDZ