Moja gotowość zmiany stanowiska pracy

Skumbria

A proszę józia < pisz co i jak hamuje rozwój pracownika w jego gotowości do różnych wyzwań zawodowych < w tym kariery szczególnie

Glaca · Post autor: **Glaca** » środa 18 lip 2007, 00:17

Np.
Żeby szef nie stwierdził nagle, że jego podwładny ma takie same wykształcenie + dwa języki obce, studia podyplomowe w zarządzaniu itp.

Bo jak się zarabia 1100 na rękę i ma się wydawać na studia zaoczne (lesnictwo oczywiście) ok. 4-5 tyś. rocznie, żeby oczywiście zarabiać tyle samo...

A szef mimo 16 mln zł rocznego obrotu nie sfinansuje nawet czesnego...bo nie...

józio · Post autor: **józio** » środa 18 lip 2007, 11:29

Po co łożyć na wykształcenie, skoro niedokształconymi da się lepiej manipulować. W końcu trudno, żeby leśniczy, albo nie daj Boże podleśniczy był bardziej uczony, może to grozić posiadaniem własnego zdania a to mało kto z szefostwa lubi.

Będąc świeżo po studiach

zapragnąłem sie douczyć na podyplomówce i mogłem: za własne pieniądze w ramach urlopu

a i teraz, choć pewnie też za swoje, to już umysł nie ten

i chęci jakoś mniej

!
"Mniej wiesz dłużej żyjesz" - tylko czy oto na pewno chodzi?

Post autor: **drwalnik** » środa 18 lip 2007, 11:39

józio pisze:"Mniej wiesz dłużej żyjesz" - tylko czy oto na pewno chodzi?

w lasach państwowych na pewno ...

Skumbria · Post autor: **Skumbria** » środa 18 lip 2007, 14:07

I tak źle i tak niedobrze< a przecież szefem nikt się nie rodzi

Tylko " zapomniał wół jak cielęciem był"

das0 · Post autor: **das0** » środa 01 sie 2007, 20:21

Lp to taki organizm, gdzie rządzą jeszcze prawa PRL, tak ktoś musiał to powiedzieć.
U steru władzy są ludzie z tamtego okresu lub co jeszcze gorsze ich kolejne pokolenie. Takie to bagno głębokie.

Pozdrawiam

Jaźwiec · Post autor: **Jaźwiec** » czwartek 02 sie 2007, 07:50

Zmieniam stanowisko od dziś, jak trzeba. I jestem do tego przygotowany lepiej niż poprzednik. Tylko kto mi to stanowisko zaproponuje???

Cephalanthera

Jaźwiec pisze:Tylko kto mi to stanowisko zaproponuje

A może trzeba samemu poszukać?
Popytać troche...
Ja już nie wierzę w bezrobocie, także w LP.
Nie wmawiajcie mi że nie da się dostać do pracy nie mając układów. Mam przykłady że można - jeśli się ma odpowiednią wiedzę i chęci do zmiany.

Jaźwiec · Post autor: **Jaźwiec** » czwartek 02 sie 2007, 08:32

Pracę to ja dostałem bez układów. Tylko trochę nie perspektywiczną i trochę niezgodną z kwalifikacjami i ambicją. Obawiam się jdnak, że w innej jednostce LP nie byłoby inaczej.