http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/ ... krowa.html
Przebywający w Puszczy Augustowskiej przyrodnik Adam Bohdan z Fundacji Dzika Polska natknął się na kilka żubrów. Od pracowników nadleśnictwa dowiedział się, że "wśród nich jest jeden, który nie chce urosnąć". Okazało się, że to krowa.
Zastępca nadleśniczego Pomorze (Giby) Puszczy Augustowskiej Krzysztof Bednarski w rozmowie z „Wyborczą” stwierdził: – Nie wiem, czy ten żubr faktycznie nie rośnie, bo coś mu się stało, czy to cecha tego osobnika. Żubrów do niedawna u nas nie było. Być może to nie problem, być może nie jest tak, że nie rośnie, a po prostu tak ma. Wśród ludzi też są wyżsi i niżsi.
Leśnicy nie rozpoznają
Adam Bohdan po kilku dniach po pobycie w Puszczy Augustowskiej odtworzył nagrania wideo przedstawiające stadko żubrów i nie mógł uwierzyć. Okazało się, że „mniejszy żubr”, o którym wspominali mu pracownicy nadleśnictwa w Puszczy Augustowskiej, jest... krową (konkretnie bykiem).