Zjawiska świetlne widywane w lesie

Piękno lasu, czyste powietrze, zbiorniki wodne...

Moderator: Moderatorzy

kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

moondriver, na te i inne pytania, nie odpowie Ci nikt z ziemskiego życia :wink: ,
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105240
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kimkolwiek pisze:na te i inne pytania, nie odpowie Ci nikt z ziemskiego życia
Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą wypowiedzią. Mam bowiem powody by sądzić, że znam odpowiedź na dwa z tych pytań. Konkretnie na te:
moondriver pisze:Czy każda dusza (w człowieku), to jest ta tzw. "wędrująca"? Czy kiedyś kończy się ta wędrówka i osiąga takie apogeum miłości, że może już "frunąć" w kierunku Absolutu, czy ten proces jest nieskończony?
:)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

ludzie, jesteśmy tylko zabawką w rękach istot anielskich, diabelskich (pomocników Boga...?)
Gdyby okazało się, że nasz wszechświat to hologram to tak można powiedzieć. Przy spełnieniu określonych warunków fizycznych jeżeli zostałoby zaobserwowane, że nasz widzialny wszechświat "mryga" to jest to dowód na to, że wszechświat jest hologramem czyli ktoś nami steruje.
czy istnienie to nasze,ziemskie ma sens
Nie ma sensu przynajmniej jak dla mnie, prostsze jest nic od czegoś a obecnie wszechświat dąży do tego aby był jednorodny.
Czy każda dusza (w człowieku), to jest ta tzw. "wędrująca"?


Jeżeli mówisz o reinkarnacji to o ile tak jest, to odbywa się najpewniej na poziomie świadomości (powszechnie nazywana duszą) z utratą pamięci zdarzeń przeszłych (są od tego wyjątki gdzie ludzie poniekąd pamiętają coś czego nie powinni...) proces wtedy mógłby być nieskończony o ile nie dojdzie do jakichś zaburzeń w wyniku którego ta świadomość zaniknie. Chyba, że zaburzeniem jest moment śmierci... Oczywiście to wszystko mogą być bzdury.
Eksperymentują na nas
Brzmi trochę jak NWO
Jakie podstawy/źródło tak naprawdę mają religie?
Jak dla mnie podstawą/źródłem jest niewiedza przy jednoczesnej próbie wyjaśnienia zjawisk wszelakich oraz uspokojenia się, że coś nad nami czuwa.

To tak z moich wieczornych przemyśleń... :roll:
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Krążownik pisze:...Jak dla mnie podstawą/źródłem jest niewiedza przy jednoczesnej próbie wyjaśnienia zjawisk wszelakich oraz uspokojenia się, że coś nad nami czuwa..
Źródłem jest żądza władzy.... ;/ :cry: i wiedza... :wink:
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

Źródłem jest rządza władzy.... ;/ :cry: i wiedza... :wink:
Nie mówię o religiach, bardziej mówię o tym dlaczego ludzie wpadają w łapy religii. :)
To, że przy okazji są takie osoby, które to wykorzystują to inna sprawa.
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Pytanie było o religie... :wink: A wierzących o niewiedzę trudno (w całości) podejrzewać... :roll:
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

Pierwsi ludzie tworzący religie kierowali się chęcią poznania (a raczej wytłumaczenia, przy ograniczonych możliwościach) mechanizmów działających na świecie i to jest źródło. Późniejsi ludzie (ewentualnie ci sami) rozwijając religię kierowali się niskimi pobudkami bo zauważyli, że się da na tym przy okazji zarobić. :]
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Chyba za bardzo upraszasz... Religie powstawały w różnym czasie i miejscu. "Pierwsi ludzie tworzący religie kierowali się chęcią poznania …" to jest taki podręcznikowy stereotyp... Religie istniały tysiące lat temu. Wydaje się, że klamrą spinająca większość z nich jest hasło "...władza pochodzi od boga/bóstwa...". Bóg "rządzi" światem i zjawiskami (pory roku, klęski itp.) przez swoich przedstawicieli. Tak jak teraz przez Prezesa... :wink:
ariks
początkujący
początkujący
Posty: 10
Rejestracja: sobota 23 cze 2018, 10:15
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: ariks »

moondriver pisze:ariks, widać ;) ciekawią Cię rozmaite niewyjaśnione zjawiska w przyrodzie. Te "świetliste kule" pewnie można by łączyć z obcą cywilizacją. O ile ktoś wierzy... :)
Tu: jest jakiś zarys, jak to może wyglądać; do powstania piramid być może została użyta większa technologia niż ta z XX wieku (piły tarczowe itp.). Światowe mocarstwa;), jak Watykan czy USA, raczej nie ujawnią swych rozpastnych archiwów, bo to by się wiązało z uświadomieniem ludzkości, a o to im przecież nie chodzi(?)...

Pozdrawiam, również z podkarpacia.
Tak w ciągu 20 lat wiele widziałem i przeprowadziłem rozmowy z setkami świadków w tym wielu m.in ludzi związanych z lasem. Nie sądzę aby te świetliste kule, były przejawem ''kosmitów'' przyznam, że miałem takie zdarzenia w których po ''zaproszeniu mentalnym'' tego typu zjawiska sie pojawiały i to jest interesujące po kątem świadomości i psychiki człowieka. Sądziłem, że ktoś z tego forum doświadczył tego typu zdarzeń, jak choćby ten leśnik z Rudnika.
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Piotrek pisze:
kimkolwiek pisze:na te i inne pytania, nie odpowie Ci nikt z ziemskiego życia
Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą wypowiedzią. Mam bowiem powody by sądzić, że znam odpowiedź na dwa z tych pytań. Konkretnie na te:
moondriver pisze:Czy każda dusza (w człowieku), to jest ta tzw. "wędrująca"? Czy kiedyś kończy się ta wędrówka i osiąga takie apogeum miłości, że może już "frunąć" w kierunku Absolutu, czy ten proces jest nieskończony?
:)
Piotrek też znam odpowiedź na te pytania a bardziej na pierwszą jego część, ciekawe czy odpowiedzi mamy podobne :roll: :?:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105240
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kimkolwiek pisze:ciekawe czy odpowiedzi mamy podobne :roll: :?:
To jest dyskusja na osobiste spotkanie a nie na pisanie. W tematach trącających o transcendencję ważny jest kontakt wzrokowy i słuchowy. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

Piotrek pisze:
kimkolwiek pisze:ciekawe czy odpowiedzi mamy podobne :roll: :?:
To jest dyskusja na osobiste spotkanie a nie na pisanie. W tematach trącających o transcendencję ważny jest kontakt wzrokowy i słuchowy. :)
Oczywiście że tak, przecież nie będziemy tu dyskutować, za rok będzie ku temu idealna okazja :roll:
moondriver
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3145
Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
Lokalizacja: z Księżyca;)

Post autor: moondriver »

ariks, jeżeli sfera mentalna, to i uduchowienie - jeden zobaczy, inny nie. :D
Są jakby w "kopułach ognistych;) - świetlistych"; nie chcą aby ich obserwować, bo zwiewają;)... Tzw. podróżnicy w czasie...? Nie :mg: . Byty z innego wymiaru? Pewnie nie :? . Ot, jakieś istoty duchowe... :) (przyjmując - na wiarę, że "coś" jest :mg: )
ariks
początkujący
początkujący
Posty: 10
Rejestracja: sobota 23 cze 2018, 10:15
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: ariks »

moondriver Tak to prawda mam aktualnie kontakt z pewną kobietą, która jest niezwykle sensytywną i wrażliwą osobą nad nie wielkim laskiem widuje różne światła głównie w formie kul, pojawiają się, wywijają ewolucję w lesie i gasną. Problem jest taki, że ciężko je sfotografować, ponieważ kiedy ma aparat zwyczajnie znikają. Za rok udało się jedynie wykonać 3-4 zdjęcia. Ale widzę, że w jej przypadku duża rolę odgrywa silna duchowość, a te zjawiska są ściśle powiązane. Co ona o tym sądzi, właśnie to że jakieś ''byty duchowe'' ?
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Poszukaj na FB Roberta Gajdzińskiego. On już kilka książek o dyktowaniu przez duchy wydał... :)
ODPOWIEDZ