Zjawiska świetlne widywane w lesie

Piękno lasu, czyste powietrze, zbiorniki wodne...

Moderator: Moderatorzy

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

ariks pisze:...ale mam też zdarzenia, w których małe kule widywane były w gospodarstwach czy nawet w domu, i nie są to jakieś żarty...
Zjawisko jest znane od dawna, jako tzw. "piorun kulisty". Wprawdzie nie byłem świadkiem zdarzenia, ale widziałem skutki. Było to w latach 60-tych, na wsi. Podczas burzy żniwiarze schronili się w jednym z domów (było tam kilka osób). W pewnym momencie rozległ się trzask (nie huk) i do pomieszczenia, wpadła świecąca kula. Nie wiadomo dokładnie, którędy dostała się do pomieszczenia (była to kuchnia), bo nie został żaden ślad wlotu. Świadkowie pokazywali różne miejsca, skąd kula wyleciała. Powoli obleciała pomieszczenie i nagle, błyskawicznie, uderzyła w ścianę wybijając otwór. Po drugiej stronie ściany znajdował się licznik, który został dokładnie zniszczony (częściowo spalony). Całe zdarzenie trwało około 1 - 2 minut. Ja oglądałem ten otwór w ścianie. Dom był murowany, ale ściana dość cienka. Otwór miał około 15 cm średnicy, a jego ścianki były opalone i stosunkowo gładkie.. Świadkowie (głównie kobiety) byli tak zaszokowani zjawiskiem, że podczas "przelotu" kuli siedzieli nieruchomo. Oczywiście pojawiły się komentarze w rodzaju "kary Bożej" dla właściciela domu...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piorun_kulisty
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105183
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Pioruny kuliste chętnie poruszają się wzdłuż przewodów elektrycznych. To tłumaczy "błądzenie" po pomieszczeniach.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

Błędne ognie powstają na wskutek samozapłonu metanu wydobywającego się właśnie w bagnistych okolicach. Metan bierze się z rozkładu szczątków organicznych, które występują w tego typu terenach. i gromadzi się pod powierzchnią.

Naj Piorun kulisty jak nastąpi jakaś niestabilność, może nawet wybuchnąć z siłą granatu więc można by rzec mieli szczęście. Często (zjawisko częste nie jest) się po prostu dostaje przez uchylone okno.
ariks
początkujący
początkujący
Posty: 10
Rejestracja: sobota 23 cze 2018, 10:15
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: ariks »

Zjawisko piorunów kulistych nie jest takie proste jak podaje Wikipedia, Lucjan Znicz Sawicki czy Ernest Meckelburg w swojej książce podaje relacje świadków kiedy te dziwne kule pojawiały się kiedy nie było burzy nawet w zimie, czasami potrafią wyrządzić szkody, a czasami potrafią przejść przez ścianę, okno, a nawet kadłub samolotu pasażerskiego zdaje się, że mamy dwa odrębne zjawiska nazywane jako piorun kulisty. Błędne ognie powinny być jak juz pisałem bardzo często obserwowane jednak do tej pory nikomu nie udało się go sfotografować, co już powinno być zastanawiające.

Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem magicznych istot z dawnego folkloru polecam ten link

http://arekmiazga.blogspot.com/2018/02/ ... nia-z.html
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

Pioruny tak samo mogą się pojawiać w pogodny dzień - po prostu burza jest oddalona, chmur nie widzisz ale jak słyszysz grzmot to znaczy, że jesteś w zasięgu rażenia piorunem. W skrajnych przypadkach odległość błyskawicy może sięgnąć nawet 150km. Dla ciekawostki podam, że między księżycem Io a Jowiszem przebiegają błyskawice odległość 10000 km. Nie ma dokładnych badań na temat piorunów kulistych ze względu na rzadkość występowania owego zjawiska. Jednak tak jak w przypadku pioruna, pogodny dzień w danym miejscu nie wyklucza, że takie zjawisko może wystąpić skoro jest powiązane z wyładowaniami atmosferycznymi (lokalna jonizacja powietrza).

Błędne ognie też są rzadkim zjawiskiem - tego metanu musi się całkiem sporo zgromadzić i nie może on ulatywać tylko jest uwięziony pod powierzchnią po czym musi dojść do samozapłonu. Są zdjęcia, malowidła tego jednak tak jak w przypadku piorunów kulistych nie są one rozpowszechnione. Spróbuj znaleźć zdjęcie pioruna kulistego w sieci.

https://www.sadistic.pl/zabawa-z-metane ... 856,15.htm

Tutaj masz nagranie jak to wygląda wywołane sztucznie.

To, że przenika przez obiekty... tłumaczyłbym tym, że po prostu nie zawsze wchodzi z nimi w interakcje. Światło tak samo przechodzi przez szybę. Wyładowania najczęściej tego nie robią... widocznie są okoliczności, że nie jest to traktowane jako przeszkoda i przechodzą...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105183
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

W końcu wiemy na pewno, że każdy atom składa się głównie z przestrzeni. Jeżeli udało by się przeniknąć przez chmurę elektronów wokół jądra (nie wchodząc z nią w żadne reakcje) to przenikanie przez dowolne ciało stałe staje się równie proste jak przenikanie przez gaz czy ciecz. Szczególnie gdy jest się cząstką (falą?) energii a nie ciałem materialnym.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

To można na to popatrzeć z innej strony, taki piorun kulisty jest w tym wypadku tym czymś przez co łatwo przeniknąć (nie gazem nie cieczą, ale po prostu plazmą? - czwarty stan skupienia materii), który może przeniknąć przez ciało stałe tak jak ciało stałe przenika przez ciecz czy gaz. Oczywiście może dojść do niekontrolowanej reakcji z racji niestabilności tworu.

Nośnikiem energii jest foton, który może być i cząstką i falą (dualizm korpuskularno falowy )
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2638
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Takie zjawisko np w Słowińskim Parku
ariks
początkujący
początkujący
Posty: 10
Rejestracja: sobota 23 cze 2018, 10:15
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: ariks »

Ale nie tłumaczy tego w żadnym stopniu kiedy tego typu zjawisko pojawia się w zimie w okresach gdzie nie występują burze. W Hessdalen w Norwegii jest sporo tego typu obserwacji i naukowcy głowią się latami czym one są, ale na pewno nie piorunami kulistymi. Dodatkowo pewna ich cześc leży poza światłem widzialnym w IR/UV sporo takich zjawisk sfotografowano na Górze Bismontova i także nie chodzi w tym wypadku o pioruny kuliste, które stanowią takie wyjaśnienie wszystkiego. Dodam, że bywały i takie zdarzenia kiedy po rzekomym piorunie kulistym padały akumulatory w autach, czy nawet znikały pewne przedmioty. Tajemnice piorunów kulistych dość dokładnie badał Illobrand von Ludwiger fizyk z niemieckiego MUFON CES, który jako naukowiec nie stwierdził aby te wszystkie kule były właśnie efektem pioruna kulistego. Są np. w Rosji pewne anomalne strefy, w których te rzekome pioruny kuliste dość często się obserwuje nawet w zimie. W mojej ocenie nadal mało wiemy o tym zjawisku i nieco poprawnym okiem wszytko wyjaśniamy właśnie nim - warto wspomnieć, że piloci wszystkich armii w czasie II wojny stykali się z tymi inteligentnymi tworami zwanymi foo fighters, które jakby eskortowały samoloty. Do dziś nikt nie wie czym one były, ale na pewno nie piorunami kulistymi. Na koniec jeszcze nadmienię, o zdarzeniach z kulami światła, które przekształcały się jakby w humanoidalną postać więc synteza tego zjawiska jest wiele aspektowa i nie zamykałbym jedynie w ramach pioruna kulistego.

Na tej stronie są zdjęcia i badania świateł z Góry Bismontova

http://www.projectuap-italia.org/Project.htm
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105183
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

ariks pisze:stykali się z tymi inteligentnymi tworami zwanymi foo fighters
Mocno wątpliwe aby to były twory inteligentne...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Ja znam osobiście "Pioruna Kulistego" :wink: Taką ksywkę miał bowiem jeden z ostatnich dyrektorów nzlp. A to z powodu wyglądu i charakteru. Wzrostu był niezbyt wielkiego, raczej znacznej wagi (tak mi się kojarzy z drwalnikiem - nie wiem dlaczego... :D ). Poruszał się szybko i działał bardzo energicznie. Często wpadał do pokoi naczelników, wyrywając ich z błogostanu. Stad ta ksywka... Był zresztą przemiłym i mądrym człowiekiem...
ariks
początkujący
początkujący
Posty: 10
Rejestracja: sobota 23 cze 2018, 10:15
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: ariks »

Piotrek pisze:
ariks pisze:stykali się z tymi inteligentnymi tworami zwanymi foo fighters
Mocno wątpliwe aby to były twory inteligentne...
Zapraszam do książki Lucjana Sawickiego Nieznane Obiekty Latające cz. 3 przeczyta Pan tam o relacjach w których te dziwne twory wykazują pewną jakby inteligencję. Znam relacje mojego kolegi, który w latach 80 spotkał na drodze trzy takie dryfujące kule ( około 10 cm) góra - dół kule. Dodam że burza była jakieś kilometr dalej, pomyślał sobie, że spróbuje najechać przednim kołem roweru na nie, kiedy tylko o tym pomyślał, kule wystartowały w górę i z hukiem znikły. Proszę też poczytać raporty na temat kul światła z Hesdallen one też wykazują dziwną ''inteligencje'' nie są to moje wymysły tylko coś na co nauka na razie nie ma odpowiedzi. Np. reagowały na laser kiedy ''macało'' się kulę, reagowały na światła latarek itp.

Swoją drogą nie dawno w czasie nocnej rejestracji w pewnym terenie gdzie czasami nad lasami pokazują sie zjawiska świetle zaobserwowałem nagłe pojawienie się 5-6 kul, które tkwiły około 3 minut po czym lekko opadały. Niektóre znikały bardzo szybko. To kolejna obserwacja na przestrzeni lat w tym miejscu. Obserwowałem to także silną lornetką dlatego można wykluczyć m.in lampiony.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
moondriver
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3145
Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
Lokalizacja: z Księżyca;)

Post autor: moondriver »

ariks, widać ;) ciekawią Cię rozmaite niewyjaśnione zjawiska w przyrodzie. Te "świetliste kule" pewnie można by łączyć z obcą cywilizacją. O ile ktoś wierzy... :)
Tu: jest jakiś zarys, jak to może wyglądać; do powstania piramid być może została użyta większa technologia niż ta z XX wieku (piły tarczowe itp.). Światowe mocarstwa;), jak Watykan czy USA, raczej nie ujawnią swych rozpastnych archiwów, bo to by się wiązało z uświadomieniem ludzkości, a o to im przecież nie chodzi(?)...

Pozdrawiam, również z podkarpacia.
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

Przedmioty mogłyby "zniknąć" jak taki "piorun kulisty" mógłby być gorący i w zetknięciu z nim przedmiot wyparowałby, kwestia co to było.
Inteligencja i ogólnie zdolność myślenia ma to do siebie, że jest to w skrócie raczej skoordynowany ruch elektronów o powtarzalnych wzorcach kierowany impulsami elektrycznymi w reakcji na bodziec. Dodać należy jeszcze do tego świadomość. Tutaj jeżeli chciałbyś to pod kątem inteligencji rozpatrywać to musiałbyś pewnie odwoływać się do wyższych wymiarów, gdzie to co z pozoru niestabilne może być tworem jak najbardziej stabilnym (zdolnym przez dłuższy czas koordynować te ruchy elektronów), a wyższe wymiary są dla nas na ogół niewidoczne. Kropka nigdy nie dowie się co to jest kreska. Określone ruchy tych kul można tłumaczyłbym jakimś polem elektrycznym generowane przez jakieś urządzenie w samolocie utrzymujące takie twory "na dystans". Ze światłem przybierającym humanoidalną postać... cóż nie będę tego komentować... jakaś niewyrazista fatamorgana?
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja,
jest to, że się z nami nie kontaktują.
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

Życie na poziomie bakterii raczej nie wykazuje sporej inteligencji. :lol:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105183
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Organizmy jednokomórkowe też reagują na bodźce zewnętrzne a jednak trudno posądzić je o jakiś rodzaj inteligencji...
No chyba, ze z ogólnej definicji inteligencji wytniemy te fragmenty, których jednokomórkowce nie spełniają:
Inteligencja (od łac. intelligentia - zdolność pojmowania, rozum) – zdolność do postrzegania, analizy i adaptacji do zmian otoczenia. Zdolność rozumienia, uczenia się oraz wykorzystywania posiadanej wiedzy i umiejętności w różnych sytuacjach. Cecha umysłu warunkująca sprawność czynności poznawczych, takich jak myślenie, reagowanie, rozwiązywanie problemów.
Ewentualnie do owych niewyjaśnionych zjawisk stworzymy nową definicję inteligencji na wzór inteligencji roślin.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Spędziłem w życiu bardzo wiele nocy w lesie. W różnych sytuacjach. Jak daleko sięgnę pamięcią, to jedyne świecące zjawisko, to był świecący zając. Miałem wtedy mniej niż 7 lat ( bo nie chodziłem jeszcze do szkoły). W domy były moje dwie (znacznie )starsze siostry. I kiedyś uwiadomiły mnie, ze w ogrodzie wieczorem pokazuje się świecący zając. I jeżeli -oczywiście - będę grzeczny, to one mi go pokażą. Przez dwa dni byłem grzeczny i wieczorem siostrzyce zaprowadziły mnie w koniec ogrodu. A zając był. Świecił niebiesko-zielonym światłem. I nawet poruszał słuchami. Skończyło się na totalnym odwrocie w tempie pioruna kulistego. Oczywiście nazajutrz poszedłem sprawdzić obecność zająca. Był. Tylko, że był to kawałek spróchniałej brzozy, która w wilgotny i ciepły wieczór pięknie fosforyzowała. A poruszające się słuchy, to była kołysząca się trawa.
Zemstę obmyślałem kilka dni... :x
I od tego czasu żadne UFO mnie nie nawiedziło…
Nasz mózg to taki dziwny komputer, który generuje obrazy/dźwięki, które chcemy widzieć/słyszeć...
Awatar użytkownika
Krążownik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1014
Rejestracja: wtorek 02 sty 2018, 17:17
Lokalizacja: Trzecia planeta od Słońca

Post autor: Krążownik »

Nasz mózg to taki dziwny komputer, który generuje obrazy/dźwięki, które chcemy widzieć/słyszeć...
No czasami ten proces jest "wspomagany".

Apropos co do dziwnych zachowań światła... jeżeli jest świadomy obserwator (nieważne czy patrzysz okiem nieuzbrojonym czy przez kamerę) to fotony zachowuje się jak fale.

Natomiast gdy nie ma świadomego obserwatora to zachowuje jak strumień cząsteczek (albo na odwrót)

W każdym bądź razie sama obecność świadomego obserwatora powoduje, że cząsteczki zachowują się tak a nie inaczej.
moondriver
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3145
Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
Lokalizacja: z Księżyca;)

Post autor: moondriver »

Mnie nie tyle ciekawi jak powstał wszechświat (ktoś go stworzył - jakaś Energia (byt)? Bóg - Jahwe?), co to, czy my - ludzie, jesteśmy tylko zabawką w rękach istot anielskich, diabelskich (pomocników Boga...?), tymi, którzy są potrzebni do produkcji Luszu :D , czy istnienie to nasze,ziemskie ma sens (jest jakiś boski plan dla każdego z osobna i ogółu?). Czy to jest tylko gra (matrix), wirtualna rzeczywistość? Czy każda dusza (w człowieku), to jest ta tzw. "wędrująca"? Czy kiedyś kończy się ta wędrówka i osiąga takie apogeum miłości, że może już "frunąć" w kierunku Absolutu, czy ten proces jest nieskończony? Ufo istnieje, czy jest to tylko wymysł osób z chorą;), zbyt bujną wyobraźnią? "szarzy" szarżują ;) , czy nie...? :D Eksperymentują na nas (np. przy tzw. okazji, wszczepiając czipy, czy to tylko świadome działanie, by zaspokoić głodną sensacji publikę? Co z kłamstwami/prawdami;) watykańskimi...? Jakie podstawy/źródło tak naprawdę mają religie? Są po to żeby zniewolić czy ogłupić, czy są drogą do zbawienia duszy...? A może mają tylko uciszyć sumienie. :roll:
(to jest off-top :mg: , ale gdyby to wszystko wyjaśnić;), to już byśmy wiedzieli, że "światełko" w lesie, to wcale nie musi być światełko w tunelu ;) , a jedynie zjawiska atmosferyczne :) )
ODPOWIEDZ