To raczej 25 000 ton... Ale to szczegół. Nie wiem jak jest u innych ale za oknem prawie widzę drogi pożarowe, zbudowane kilkanaście lat temu, przy których na początku ich istnienia wykonywano zręby, zrywano do nich drewno, składowano je i nimi wywożono. I nie były budowane przy nich miejsca do składowania drewna a na jedynej na tej drodze "mijance" był (i jest nadal) kategoryczny zakaz składowania surowca. I droga istnieje w dobrym stanie. Bo nigdy nie dopuszczono do tego aby to po niej odbywała się zrywka. I zaręczam ci, że na przeważającej powierzchni lasów w Polsce można tak samo zrobić jak za moim oknem.sormen pisze:min 15 000 ton lub inaczej około 500 samochodów po jakieś 50 ton każdy
Nie ma rozwiązań dot. dróg leśnych
Moderator: Moderatorzy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
A wiesz, że to nie byłby taki zły pomysł. Brakarze mieliby zajęcie, a i my ułatwioną robotę, bo wysyłalibyśmy drewno w calej długości i dopiero tam by je manipulowanoNawet przy tych drogach nie ma składnic drewna
Tyle, że w kwestii dróg wiele by to nie pomogło, bo i tak jakoś do składnic musiałoby być dowiezione...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Ale to bez sensu. Ile jesteś w stanie sortymentów wykonać na jednym oddziale? Przecie odbiorca, który będzie zmuszony po całym lesie urządzać turystykę by auto drewna zebrać zwyczajnie Cię oleje. Natomiast składnica z zasady ma za zadanie zbierać drewno z wielu miejsc, by je złożyć w całe transporty.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Nie kapuję. Mam przykładowo trzebieże w jednym oddziale i tylko dlatego mam tworzyć z tego powodu instytucję składnicy? Co mi to da w zwiazku z drogą i czym się to będzie różniło od obecnie wykonywanych prac, no i właściwie kto Ci broni tak właśnie pracować skoro już teraz zrywasz drewno 1,5km...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
A po co, skoro w najbliższym dziesięcioleciu nie przewiduję w większości z nich innego pozyskania jak kilkanaście metrów PCL?sormen pisze:Chodzi o składy drewna z każdego oddziału.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Wystarczy kilka gatunków. Ktoś wymyślił normy KJW, a potem brakarze wymyślili swoje popierdółki w postaci artykułów. S2a, S2ap, S2a, S2bgk, S2bgd, S2abgk, S2bgk... i można by tak wymieniać długo. Idiotyzm w czystej postaci. Za czasow norm przeznaczeniowych tylu artykułów nie bylo. No i potem pojawiają się różni tacy, ktorzy twierdzą, że że swoim drewnem nie wolno ci robić tego, czego chcesz, bo do czego innego je stworzono...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Miejsce do składowania drewna przy drodze żeby zrywkarz nie wjeżdżał na drogę , a przewoźnik mógł swobodnie załadować - tak to należy interpretować . Nie ma polityki , nie wiadomo na jaką zrywkę pozwolą w przyszłym roku .
0.2 x 450=90mln na remonty w LP , tj 10% przychodu , a 432mln zysku , po co , przecież nie można ich skumulować , tak jakby już nie było tych pieniędzy .
0.2 x 450=90mln na remonty w LP , tj 10% przychodu , a 432mln zysku , po co , przecież nie można ich skumulować , tak jakby już nie było tych pieniędzy .
10 gatunkówPiotrek pisze:W trzebieży???bromarek pisze:Czasami może być czterdzieści.
samego Sx3
do tego W*
Nic szczególnego a nie posortowanie S na S2B/S2A i S4 = ...
P.S. nie wszędzie rosną same So.
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Składnica drewna budowana dla np. 0,25m3 WB1, bo tak akurat wypadnie? Chyba nie o to chodzi w pojęciu skladnicy...sormen pisze:przewoźnik mógł swobodnie załadować - tak to należy interpretować .
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
borowiak pisze:W sumie marudzimy tu na RDLP, DGLP, na nadleśniczych i na brak kasy. Odwracając "kota ogonem", ile leśniczowie zrobili dla utrzymania dróg w dobrym stanie?
Ile razy planowali wycinkę drzew wzdłuż drogi w celu jej doświetlenia i umożliwienia zrywki forwarderem bez jeżdżenia po drodze?
Ile razy egzekwowali od zrywkarza jeżdżenie po drodze "nie jednym śladem"?
Ile razy zaplanowali zrywkę z koniecznością "łamania" się forwardera przy wyjeździe na drogę?
Ile razy wymagali od pracowników pozyskujących drewno natychmiastowe sprzątanie dróg z gałęzi czy sęków?
Ile raz składowali drewno przy głównej drodze, zamiast przy prostopadłej do niej?
Ile razy zgłaszali potrzebę drobnych napraw, typu: "weźmy koparko-ładowarkę i zróbmy rowki odsączające przy stagnujących kałużach" ?
A tak na serio, zeszły rok był ekstremalny pod względem opadów atmosferycznych. Na naszym terenie kluczowy był pierwszy weekend lipca, kiedy spadło 155 mm wody na m2. W skrócie - naczynie napełniło się, pozostałe opady ponownie przelewały się z naczynia...... W lipcu nie padało u nas przez 4 dni.... Po zakończeniu wegetacji jesienne obfite opady dokończyły dzieła zniszczenia. Wbrew pozorom dotyczy on nie tylko nas, to samo dzieje się na gruntowych drogach gminnych i powiatowych, miałem "przyjemność" spotykać się w kilkoma wójtami i burmistrzami oraz dyrektorami powiatowych zarządów dróg, którzy potwierdzili to.
Zdaje sobie sprawę, że nie tylko ubiegły rok w tym wątku wspominamy, jednak dawniej z grubsza ogarnialiśmy remonty. O tym, iż te koszty są cięte w pierwszej kolejności, wiemy wszyscy... I jest to prawdą, trochę to niekonsekwentne przy obecnej ilości pozyskania, ale cóż.... Nasze nadleśnictwo posiada jeszcze koparko-ładowarkę i możemy doraźnie działać w temacie dróg, nie ukrywam, że od pewnego czasu poszukuję w ofertach przekazania środka trwałego jakiegoś rozsądnego ciągnika 4x4, który doposażyłbym w jakąś równiarkę i podziałalibyśmy trochę.... Zewnętrzne dopłaty do budowy dróg skończyły się, ich utrzymanie też kosztuje, auta w lesie droższe i większe, gminy skutecznie blokują drogi ograniczając tonaż, szybko też wzywają nas do naprawy dróg uszkodzonych przy wywozie.... Pewnym jest fakt, że nad problemem trzeba usiąść i coś skutecznego wymyślić
Ja bym jeszcze dodała: "ile razy szpadelkiem spuścili kałużę?" Jaki pan, taki kram...
"Kochaj, ucz się i pracuj - to trzy najważniejsze przykazania życia Inków. Kochaj siebie jako człowieka, kochaj innych ludzi i kochaj Boga, który Cię stworzył. Ucz się, czyli poszukuj wiedzy, rozwijaj się i Bądź coraz lepszym człowiekiem. I pracuj. Bo praca uszlachetnia." (B.Pawlikowska)
jeśli masz szlaki zrywkowe i drogi dobrze przecięte, to zrywkarz nie powinien niszczyć drogi wywozowej w trakcie zrywki...sormen pisze:Dalej nie rozumiesz , takie miejsca mają być po to żeby zrywkarz nie wjeżdżał na drogę , ale to szczegół . Gdybyśmy ten zysk mieli na drogi już byłoby od czego zacząć .
"stałe" miejsca do mygłowania zazwyczaj same się lokalizują, decyduje o tym intensywność pozyskania , bezproblematyczny wywóz i bezpieczeństwo.
"Kochaj, ucz się i pracuj - to trzy najważniejsze przykazania życia Inków. Kochaj siebie jako człowieka, kochaj innych ludzi i kochaj Boga, który Cię stworzył. Ucz się, czyli poszukuj wiedzy, rozwijaj się i Bądź coraz lepszym człowiekiem. I pracuj. Bo praca uszlachetnia." (B.Pawlikowska)