Szkodniki pierwotne

Szkodniki, pożyteczna fauna, profilaktyka i zwalczanie...

Moderator: Moderatorzy

crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3712
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Temat nie taki akademicki i nie taki trudny. Definicja ta nie odnosi się do kolejności uszkodzeń, lecz do tego, że szkodniki pierwotne mogą uszkadzać drzewa nieosłabione, zupełnie zdrowe, silne i pełne wigoru.

Twój cetyniec gdyby takie drzewo chciał opanować to najpewniej drzewo zdrowe i silne zalałoby go żywicą i oparło się uszkodzeniom.

Na szkodniki pierwotne drzewa nie wykształciły mechanizmów obronnych zapobiegających ich żerowaniu - a jedynie spowalniające rozwój, lub zniechęcające w żerowaniu (chodzi o rzekome zapachy jakie towarzyszą liściom po ugryzieniu przez żerujące larwy). W zasadzie jedynym przystosowaniem naturalnym jest zdolność przeżycia gołożeru... Szkodniki pierwotne rzadko zabijają więc swego gospodarza.

Pierwotnych jest mnóstwo o marginalnym znaczeniu, jak i jest kilka jakie mogą przyczynić się do gradacji i mają znaczenie gospodarcze...
sormen
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 430
Rejestracja: wtorek 12 wrz 2006, 11:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: sormen »

W skali makro masz rację . Tylko że te gatunki chociażby mniszka żyją cały czas w przyrodzie , a od czasu do czasu zdarzają się gradacje . W międzyczasie są ograniczane przez mechanizmy biocenozy .Podobnie jak u człowieka , gdyby nie było drobnoustrojów chorobotwórczych organizm nie wykształciłby mechanizmów odpornościowych . :)
ODPOWIEDZ