Leśne forum dyskusyjne

Temat czytałem ... ale, jak zwykle wymieszane tematy lasu z innymi terenami .
Właśnie w ustawie o ochronie przyrody jest zapis ,że właściciel sam wybiera sobie sposoby gospodarowania , a dotychczasowe plany obowiązują (jeśli są) do końca br roku

Oczywiście zaraz będzie tysiąc interpretacji i zarządzeń ... ale, czy ja dobrze czytam, zniknie UPUL ? - wystarczy powadzić hodowlę zgodną z dobrą praktyką ?

u siebie w lesie też powiesiłem ... ale ,mało przyjemnie się zrobi jak wszędzie pod kamerami człowiek będzie

hm...

uff ... walczyłem tam...

ja będę odnawiał wlaśnie czerwonym- leśnik pokazał mi na pobliskim siedlisku nasadzenia kilkunastoletniego dębu czerwonego i bardzo pozytywnie to wyglądało...
co do inwazyjności to z grabem mam większy problem... a miała być buczyna

czy ktoś widzi jakiś "mocno ukryty cel" tych przepisów

oczywiście oprócz nowego , powszechnego podatku

Dron pisze:Nie można nikomu nakazać gospodarowania jego własnością

nie rozśmieszajcie mnie widzicie różnicę wolności w zarządzaniu MOJĄ własnością ... w zakazie a nakazie ??

Własność prywatna w Polsce jest rzeczą świętą

to może zdecyduj się jakie masz zdanie ? bo reszta wywodu podważa powyższe

Tak czytam i zastanawiam się : Po kiego zaraz Kodeks Wykroczeń ? Może fachowe oko i zdrowy rozsądek nadzorującego (często leśnika) wystarczy do załatwienia sprawy. Np. mój po zaproszeniu do lasu i przedstawieniu wyciągu z UPUL myślał ,że pomylone są dokumenty, albo dotyczą :shock: innego lasu :lol: ...

Chwilę pochyliłem się nad tematem , policzyłem... i wyszło mi ,że przy założeniu braku trudności w położeniu tych drzew - mogę dać 3 tyś PLN Oczywiście - czysto teoretycznie...

Piotrek pisze:stosunkowo łatwo i tanio

niestety, od nowego roku koniec z tym

bo z tego się nie wyrasta , tylko zabawki trochę droższe

wszystko blednie przy tym kierowniku :

crocidura pisze:Pojawiło się u mnie w okolicy ogłoszenie o sprzedaż gruntu wraz z zadrzewieniem które jest parkiem dworskim - w rejestrze zabytków

to pochwal się - gdzie to

ile Ci płacą ?

moje twierdzenie poparte jest własnym doświadczeniem ... kilkanaście sosen przy domu na skraju puszczy . Myślę ,że najlepiej zobrazuje temat , porównanie zapachów podczas sianokosów na łące do koszenia trawnika przed domem

Tylko czy sama działka z np. z ok 750m2 młodnika rzeczywiście "zapachowo" może być porównywalna z lasem sosnowym?

nie liczył bym na to - jednak las to i specyficzny mikroklimat ...