Leśne forum dyskusyjne

To powiedz to nadleśniczym którzy mają pensje premierów . Słyszałeś żeby któryś nadleśniczy zrezygnował z powodu wykonywania zarządzeń niezgodnych z jego sumieniem leśnika .
Jeżeli z dyrekcji dostaje 200 tys zamiast 2 mln zł na remonty dróg w nadleśnictwie , to co zrobi ?

Najrozsądniej gdyby robiła to firma zewnętrzna nie związana z administracją .

Zawsze można znaleźć dziurę w całym . Powiedz to premierom .

Zaznaczam ,że jak zmienię zawód na emeryta przejdę do odpowiednich stron . Nie będę żył przeszłością jak co niektórzy .

ZULe , drogi już były , co dalej w tej świetnie prowadzonej firmie i w takiej koniunkturze na drewno jakiej nie było prze ostatnie 100 lat ; może stabilność firmy , a może poprawy ustawy o lasach w tym kierunku ?

Chyba że pracował, bo z jego wieku wynika, że jest na emeryturze, w jakimś tragicznym nadleśnictwie. Chciałbym , nie wierz we wszystko co napisane . :D Przykłady podaję z tego jednego nadleśnictwa gdzie jeszcze długo będziemy tonęli w błocie . Planować sobie można , co roku to samo , a kasę przydzi...

Możecie się cieszyć ,ze na tym się skończyło . Pro forma trzeba polamentować .

Głupoty piszesz. Kto kieruje leśnictwem? Kto ustala sobie "mapę rębni"? Budową dróg zajmuje się dyrekcja , leśniczy może sobie palcem w bucie ....Zobacz ile jest miejsc składowania drewna , przecież te drogi mają być wielofunkcyjne :) . Jeśli planujesz remont drogi tam, gdzie nie będziesz...

Dlatego nie ma rozwiązań dot. dróg leśnych Jak nie..... Jest sławna "zielona książeczka", są wytyczne co do rodzajów nawierzchni, finalizuje się "docelowa sieć dróg". Tyle na papierze i w komputerze, w życiu wszystko zależy od kasy, jak zawsze. I tu tkwi problem . Robi się co ja...

LP to firma mlekiem i miodem płynąca jak widać z płac premierów , a co z bezdrożami . W tej chwili LP bardziej wyglądają na firmę eksploatującą zasoby drzewne . Po nas choćby potop .
Dlatego nie ma rozwiązań dot. dróg leśnych , naszego podstawowego środka produkcji .

Jakie tam dorżnięcie ? , ani dorżnięcie , ani naprawa , raczej popapranie

Jest tu coś o szkodach ?

Nikt nie zna jeszcze rozwiązań ?

Ciągle te płoty . niedługo będą symbolem dwudziestego pierwszego wieku . Nie moja zwierzyna robi mi szkody , więc należy mi się odszkodowanie od właściciela zwierzyny , a nie pozwalam nikomu na pole bo moje .

A może rolnik nie chce żeby mu się ktoś kręcił po polu , ale nie chce mieć szkód , jego święte prawo własności .

Nowelizacja to majstersztyk manipulacji . Zakaże wstępu na pole to nie dostanę odszkodowania ,Tak ?

Płot to pomysł z serii elektrycznych samochodów Morawieckiego .
Głupi rząd , głupi naród ?

Dziki będą kopać tunele

Coś nawet wszystkowiedzący chce pokryć milczeniem niewygodne fakty .
Mniej więcej w ten sposób Ukraina przez prawie 30 lat nie zbudowała państwa .

A kto go kontroluje i rozlicza ? może DG