Leśne forum dyskusyjne

Zależy jaką będziesz miał konkurencję. Ja na przykład jeżdżę do szkółki oddalonej o 100km. Jeśli mam do nasadzenia większą ilość drzewek to naprawdę się opłaca. Niestety to wymaga nakładów na kilka lat. Sadzonki roczne i dwuletnie są tanie i różnica w cenie np. 25% nie zachęca do szukania tańszej al...

Też planowałem zakup małego traka w podobnym celu. Zaprzyjaźniony tartacznik zwrócił mi uwagę na koszty obsługi maszyny. - pracownik (jednej osobie trudno go obsłużyć) - straty na materiale(to można ograniczyć wraz z doświadczeniem) - miejsce (ja akurat mam) - odpowiednie przyłącze prądu - koszt ost...

Firmy które tego nie robią dodatkowo zatrudniają na czarno mogą zrywać drewno za 13 zł/m3 i zaniżac inne stawki Co ma piernik do wiatraka? Jesli jeżdżą tylko po lesie, to te papiery nie są potrzebne - podobnie jak rolnikowi, który jeździ tylko po swoim polu. Okresowe tzn. jak często takie badanie t...

Zwróćcie uwagę, że pracownik musi wypracować swoją pensję, ZUS, wynagrodzenie za dni wolne i zysk dla pracodawcy.
Jeśli zwiększa się któryś ze składników pracodawca zaczyna się zastanawiać, czy coś dla niego zostanie. Jeśli nie - pracownik idzie na zielona trawkę i ma 365 dni wolnych w roku.

Topole od dębu najłatwiej odróżnić po zapachu (topola ma charakterystyczny smrodek).

Najlepiej kupować drewno układane na pace samochodu - możesz po prostu łatwo zmierzyć wymiar skrzyni i obliczyć ile faktycznie jest drewna. Zdarzało mi się sprzedawać drewno klientom, którzy sami odbierali je ode mnie i sami układali na swoim aucie/przyczepce - wiadomo, że układali bardzo dokładnie ...

Teraz trzeba tylko wprowadzić prawo teleportacji, do wybudowanych na cudzym gruncie, budynków.

Niedzwiadek pisze:Czy chciałbyś pracować za takie wynagrodzenie?

Nie.
Pokazuję tylko jak LP traktują ZULE.
Zauważ, że 1200zł to więcej niż płaca minimalna, a dla LP to i tak za dużo jak na wynagrodzenie pilarza.

Wyliczenie pensji jest bardzo proste.
Na rękę 1200/mies./ 20 dni roboczych = 60/dzień.
12 miesiecy w roku x 1200 = 14400zł.
O tego odejmujemy 26 dni urlopu i 32 dni chorobowego i 108 dni wolnych (soboty i niedziele) oraz święta 14 dni.
Nie wliczam w to kosztów pracodawcy.

RobolLesny pisze: Do kogo więc ten robotnik leśny ma się udać?

Najprościej to do innej pracy.

Uważam to za bestialstwo i również się z tym nie zgadzam, jednak patrząc na to okiem "stalinowskiej skamieliny" muszę powiedzieć, że skoro narzuciła to władza państwowa, to było to zrobione dla dobra kraju (władzy). Potwierdzają to dzisiejsze wyroki sądowe, które podtrzymują uniewinnianie...

Jeśli dobrze zrozumiałem kupujesz gałęzie, a sprzedajesz biomasę.
Jeśli to się opłaca dogadaj się z firmami, które robią wycinki w okolicy - zrębkujesz gałęzie w zamian za materiał. Możesz też wynajmować rębak - wszystko zależy od lokalnych warunków i konkurencji.

Mnie zastanawia po czym kierowca ma poznać, że wjeżdża na drogę leśną? Są drogi leśne wyasfaltowane lub wybetonowane, a wzdłuż nich pole (ale to formalnie las), są też drogi gruntowe biegnące przez las, ale są to ulice należące do miasta. Jak kierowca ma to rozróżnić? Podam przykład "z życia wz...

Serwus jestem Nerwus.
<iframe width="560" height="315" src="" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Ładnie.
Jak się renówka sprawuje w lesie?
Pracowała może z przyczepą?

A w Szwajcarii każdy ma w domu broń - jako członek sił zbrojnych, po przeszkoleniu dostaje do domu karabin i w razie wojny jest mobilizowany do wojska.

Mam pytanie odnośnie średnicomierzy - ile kosztują ( do około 100 cm) i czy znacie jakieś tanie (tańsze niż alledrogo) sklepy w sieci. Może być na PW coby Admin nie pousuwał linków.

Jest na to jakiś paragraf? Na używanie pilarki nie trzeba mieć uprawnień, tak samo jak na jazdę samochodem. Musisz mieć uprawnienia na ścinkę drzew i na poruszanie się po drogach publicznych (nie na jazdę autem - np na terenie LP można jeździć bez PJ). Wiem, że nadleśniczy może wydać takie, czy inne...

U nas też się podpisuje oświadczenie, że ma się uprawnienia na pilarkę (ale nie we wszystkich nadl.) ale pamiętam, że na kursie pilarza był ze mną chłopak, który robił kurs tyko dlatego,ze leśniczy nie pozwalał bez uprawnień pilarza wyrabiać gałęziówki (tylko siekierka i jazda). Nie wiem jaka jest (...